Wynik pozytywny... ostatecznie?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Wynik pozytywny... ostatecznie?

Postprzez Borgen » poniedziałek 19 maja 2008, 10:09

Witam! Z góry przepraszam jeśli kwestia była już poruszana, przeglądałem najczęściej zadawane pytania i ten temat, ale odpowiedzi nie znalazłem.

Po dzisiejszym egzaminie (praktyczny, kat. B) usłyszałem od egzaminatora (po krótkiej liście uwag i informacji o małych, tak to zrozumiałem, błędach): "Na tą chwilę otrzymuje pan ocenę pozytywną z egzaminu" (mniej więcej coś takiego) i nie otrzymałem żadnej karteczki. I tutaj moje pytanie: "na tą chwilę" może oznaczać, że wynik egzaminu będzie zweryfikowany na moją niekorzyść? Czy jeśli sam nie składam pretensji do egzaminu to sprawa jest zamknięta i ostatecznie mogę powiedzieć, że zdałem?

I przy okazji (ale to zapewne znajdę w innych tematach, więc nie krzyczcie, po prostu jak nie chcecie to nie piszcie, a poszukam sobie:P) jeżeli zdałem to mam czekać na telefon o tym, że moje papiery trafiły do ... (w odpowiednie miejsce) i po telefonie powinienem udać się zapłacić za samo prawo jazdy?

Jeżeli to komuś pomoże to zdawałem prawo jazdy w Bydgoszczy (chociaż to chyba znaczenia niema) ;)

Z góry dziękuję ;)
Borgen
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 19 maja 2008, 09:58

Postprzez Khay » poniedziałek 19 maja 2008, 11:22

Przeglądałeś najczęsciej zadawane pytania..? :roll:

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=11591

I to Ci umknęło? Tam, moim zdaniem, wszystkie wątpliwości Twoje są wyjaśnione.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Borgen » poniedziałek 19 maja 2008, 11:36

Nie to mi nie umknęło Khay ;) Uważam, że ten link nie odpowiada na moje pytanie. Jestem świadomy tego, że po zdanym egzaminie nie otrzymuję żadnej kartki, ale czy egzamin może być zweryfikowany na moją niekorzyść bez mojej prośby? Niestety nie ma tam nic na temat tego, czy taki wynik jest wynikiem ostatecznym i niepodlegającym jakiejkolwiek dyskusji (chyba, że osoba egzaminowana zgłosi jakieś pretensje).

Na 95% zdałem, ale po prostu chcę się upewnić, czy zwrot: "na chwilę obecną", albo "na tą chwilę" może mieć tutaj jakieś znaczenie, czy egzaminatorowi po prostu się tak "powiedziało".

I nie potrzebna jest chyba ta irytacja, prawda? Uśmiech Khay, złość piękności szkodzi ;)
Borgen
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 19 maja 2008, 09:58

Postprzez M20 » poniedziałek 19 maja 2008, 11:42

Pewnie egzaminator tak sobie powiedział, nie przykładaj do tego większej uwagi ważne, że powiedział, że pozytywnie :) Zdałeś i gratulacje! Teraz czekaj na odbiór prawka.
M20
 
Posty: 14
Dołączył(a): czwartek 21 lutego 2008, 23:13

Postprzez Khay » poniedziałek 19 maja 2008, 12:18

Borgen napisał(a):Nie to mi nie umknęło Khay ;)


Nie umknęło Ci, a mimo to pytasz, czy ktoś będzie do Ciebie dzwonił? I nie wiesz, kto dalej zajmuje się procedurą w przypadku gdybyś zdał? Wątpię.

Złość? Jaka złość? Po prostu jesteś kolejną osobą, która zakłada wątek o tym samym, zamiast dopisać się w już istniejących. Nic w Twojej sytuacji wyjątkowego nie widzę. Bo egzaminatorowi się tak powiedziało...? Istotne jest to, że papierka nie dostałeś. Jeślibyś nie zdał - raczej na pewno byś go dostał. Wszystko.

A co do piękności, to mi raczej nic już zaszkodzić nie może. :P

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 19 maja 2008, 13:38

Przypuszczam, że egzaminatorowi "się powiedziało", tak jak bez przerwy "się mówi" wielu Polakom (niestety również w TV). Non stop słyszę i czytam te debilne zwroty "na chwilę obecną", "na dzień dzisiejszy" itp., które nic nie znaczą i jak na razie żaden słownik ich nie zaaprobował. Również w wypadku tego egzaminatora na 100% zwrot ten nie miał znaczyć zupełnie nic.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Indefinite » poniedziałek 19 maja 2008, 13:41

Ogólnie można powiedzieć tak - nie dostałeś kartki = zdałeś/zdałaś.
btw. witam na forum.
Indefinite
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 19 maja 2008, 10:42

Postprzez Hakuo » poniedziałek 19 maja 2008, 13:57

Tak jak przedmowcy. Nie dostales kartki=zdales. Ale zeby byc swiecie pewnym, bo nam zapewne do konca nie wierzysz po prostu zadzwon do WORD-u.
A tutaj https://cpdpub.pwpw.pl/apps/PJ.aspx po zalogowaniu sie po paru dniach od egzaminu powinienes zobaczyc, ze wniosek przyjety i trwa postepowanie administracyjne.
Zdane za drugim razem. Pierwszy chcialem pojechac az za dobrze :).

Posiadacz prawa jazy kategorii B.
Avatar użytkownika
Hakuo
 
Posty: 40
Dołączył(a): sobota 26 kwietnia 2008, 22:35

Postprzez Borgen » poniedziałek 19 maja 2008, 18:30

Khay nie czepiaj się, bo chyba jasno napisałem, że chodzi mi o pierwszą kwestię, a drugą sobie znajdę bez problemu (chyba, że komuś się chce napisać to niech napisze). Mam nadzieję, że kłamstwa mi nie zarzucasz i wierzysz, że faktycznie to wcześniej przeczytałem? :P

Tak czy siak dziękuję wszystkim za odpowiedź i temat można zamknąć/skasować ;)

Pozdrawiam
Borgen
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 19 maja 2008, 09:58


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości