Kat.A Egzamin we Wrocławiu - problem

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Kat.A Egzamin we Wrocławiu - problem

Postprzez Tymbark » wtorek 13 maja 2008, 18:39

Witam

Tydzień temu zdałem kat.B za pierwszym razem. Szykuje się do egzaminu na kat.A
I mam pytanie. Być może ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja z tym przystankiem na Brochowie na trasie egzaminacyjnej.
Wielu już tam poległo. I moje pytanie jest proste co zrobić w tym miejscu. Przystanek jest tuż przed skrzyżowaniem, autobusy mają tam koniec trasy i z reguły stoją tam po 15 min. Ominąć ich nie można bo kończy się to oblanym egzaminem.

Z góry dziękuje za odpowiedź
Tymbark
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 13 maja 2008, 18:31

Postprzez jabba1 » wtorek 13 maja 2008, 19:07

Nie jestem z Wrocka ale na kursie było nam mowione, że jeśli są np. jakieś roboty drogowe a obok podwójna ciągła to nie wolno jechać, trzeba się zatrzymać, powiedzieć egzaminatorowi, ze nie mozesz jechac dalej, on mówi jedź i nie ma powodu żeby Cie oblać. Sytuacja jest analogiczna ale pytanie jak powiedzieć egzaminatorowi, który za Tobą jedzie w samochodzie?
18.7.2008 - Egzamin teoretyczny kat. A+B (bezbłednie :) )
8.8.2008 - Praktyka kat. A zdana za pierwszym :D
18.9.2008- Praktyka kat.B zdana za pierwszym :D
6.10.2008 - Prawko odebrane :)
Avatar użytkownika
jabba1
 
Posty: 37
Dołączył(a): niedziela 13 kwietnia 2008, 16:38
Lokalizacja: Starachowice

Postprzez scorpio44 » środa 14 maja 2008, 12:57

Tymbark --> mógłbyś zapodać jakiś szkic tej sytuacji? Wtedy więcej osób mogłoby się wypowiedzieć (nie tylko wrocławianie).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Tymbark » środa 14 maja 2008, 17:46

Jasne, bardzo dziękuje za zainteresowanie.
Sytuacja wygląda mniej wiecej tak(sory za banalny rysunek) w miejscu gdzie stoi samochodzik nr 1 jest przystanek, ten samochodzik to autobus który tam kończy swoją trasę i ma 15 min postoju. Pojazd nr 2 w moim przypadku motor musi pojechać tak jak pokazuje strzałka. Przed skrzyżowaniem widnieje jeszcze znak informujący nas o tym że wyjeżdżamy ze strefy ograniczenia prędkości do 30.

Obrazek
Tymbark
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 13 maja 2008, 18:31

Postprzez scorpio44 » czwartek 15 maja 2008, 13:32

No to zacznijmy od tego, że to oczywisty bubel, że autobusy mają miejsce postoju bezpośrednio przed skrzyżowaniem, ale to mnie akurat nie dziwi - w Elblągu np. ze 2 przystanki znajdują się prawie na przejściu dla pieszych.

Ale w czym jest problem?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez mazzika » czwartek 15 maja 2008, 16:20

hmm

dość patowa sytuacja..

Może Ty sprawdź, o której te autobusy tam stoją. Zrób sobie rozpiskę i postaraj się tak ustalić egz. by tam ich nie było :)

A tak po za tym to nie pytałeś się instruktora co zrobić w takiej sytuacji?

ja w sumie zgodziłabym się z jabba1, tez bym sie zatrzymała i powiedziała, że nie mam możliwości jechania dalej...

Pozdr
zdane za 7 razem, siódmego dnia siódmego miesiąca 200siódmego roku
mazzika
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 14 maja 2008, 14:45
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Tymbark » sobota 17 maja 2008, 09:25

Problem jest w tym, że już mnóstwo osób nie zdało w tym miejscu omijając ten autobus. Co może mi poradzić instruktor jeżeli z tej sytuacji nie ma wyjścia?:) Trzeba liczyć tylko i wyłącznie na to, że akurat trafi się na pusty przystanek. Myślałem że może ktoś z Was ma jakiś magiczny pomysł typu zeskoczyć z motoru i przeprowadzić go po chodniku:P
Tymbark
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 13 maja 2008, 18:31

Postprzez scorpio44 » niedziela 18 maja 2008, 21:47

Ale dlaczego nie można ominąć tego autobusu?! Przyznaję, że nie rozumiem...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez funnygirl » poniedziałek 19 maja 2008, 06:34

Jeżeli naprawdę nie można go ominąć bo odrazu oblewasz, to rzeczywiście zatrzymaj się za nim i jeżeli masz interkom (w Gdyni jest taki dwu-kierunkowy gadżet ;) ) to powiedz, że nie możesz ominąć bo to i tamto. A jeżeli nie masz, to się zatrzymaj i zagestykuluj do egzaminatora :P

Ale dlaczego nie można ominąć tego autobusu?! Przyznaję, że nie rozumiem...


Może dlatego, że stoi przy samym skrzyżowaniu? Nie wiem, takie niuanse....
W testach chyba jest 1 pytanie na którym jest autobus stojący na przystanku i nie można go ominąć. Ale to jest inna sytuacja. Tamten zdaje się dzieci wypuszcza, a ten tylko stoi :P
Kategoria B
- plac (-) miasto (-)
- plac (+) miasto (+)

Kategoria A
- plac (+) miasto (+)
--------------------------------------
Pani instruktor. Finally!
funnygirl
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 07 sierpnia 2006, 14:07


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości