pierwszenstwo przy zawracaniu?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez scorpio44 » niedziela 06 kwietnia 2008, 20:33

Chyba lekko nagnę pkt 14 regulaminu forum, ale napiszę, że nic dodać, nic ująć - postapiłbym dokładnie tak samo, jak napisała Kamiles.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez SXE » niedziela 06 kwietnia 2008, 20:50

no to żeby jeszcze trochę pogłębić wiedzę i nie wypisywać zbędnych :) postów przytaczam pk. 3 art. 96
3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
Pytanie czy zatrzymanie np jako drugi pojazd przed sygnalizatorm spełnia cytowany artykuł.
Wyprzedzając wasze posty podejrzewam odpowiedzi , ale skoro tak , to proszę o podstawę prawną.
W poprzednim poście wrzuciłem do odpowiedzi słowo "bezpośrednio przed", ale przecież w przytaczanym punkcie ustawy nic o tym nie pisze.
Kiedyś kursant mnie o to zapytał i oczywiście odpowiedziałem, że należy zatrzymać bezpośrednio przed lub w wyznaczonym miejscu, ale to było trochę naciągnięte
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez scorpio44 » niedziela 06 kwietnia 2008, 21:38

SXE, jesteś instruktorem, a nie wiesz, co wyznacza miejsce zatrzymania przed sygnalizatorem? :shock: Należy się zatrzymać albo przed linią zatrzymania, albo bezpośrednio przed sygnalizatorem (w razie jej braku). Jeżeli kilku kierujących dojeżdża do sygnalizatora S-2, to na każdym ciąży ten obowiązek.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez SXE » niedziela 06 kwietnia 2008, 22:38

scorpio jak napisalem wcześniej bardzo dobrze wiem co to znaczy zatrzymać się przed sygnalizatorem , czytaj uważniej.
Chodzi o to , że przepisy nie precyzują miejsca zatrzymania.
Np znak "STOP" ma bardzo precyzyjne określone to miejsce .
Wciąż szukam podstawy prawnej , a nie tylko punkt widzenia
Jeżeli coś nie jest doprecyzowane to przyjmuje się dowolność, nawiasem kto jeszcze pamięta jazdę po placu na lusterkach zniżonych do granic możliwości:)
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości