żenada !!!

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez kamiles » wtorek 26 lutego 2008, 02:28

To co piszesz, to chyba "OSK", a nie o OSK z prawdziwego zdarzenia - zapewniam Cię, że takie też są.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez scorpio44 » wtorek 26 lutego 2008, 14:13

Co do tych, którzy ukończyli kurs dawno temu i pozapominali - chyba Wy też o czymś zapomnieliście: że jeszcze bodajże 2 lata temu na egzaminie nie było sprawdzania świateł i płynów. ;) Więc ci nie mieli czego pozapominać, bo być może nigdy tego nie umieli. A teraz po latach przychodzą na egzamin, nie znając zupełnie jego nowych wymogów.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez bmw » czwartek 13 marca 2008, 18:45

to teraz ja was o coś spytam jak to możliwe że przez ostatnie mniej więcej 8 lat jeżdże bez prawka :twisted:
a egzamin i tak oblałem moim zdaniem ci wszyscy egzaminatorzy to darmozjady specjalnie oblewają ludzi żeby mieć radochę choolerne pedały :twisted:
8 lat bez prawka i oblany egzamin
bmw
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 13 marca 2008, 18:36

Postprzez kamiles » czwartek 13 marca 2008, 19:10

bmw napisał(a):jak to możliwe że przez ostatnie mniej więcej 8 lat jeżdże bez prawka :twisted:
a egzamin i tak oblałem

jeżeli jeździsz tak, jak niektórzy posiadacze bmw, to wcale mnie nie dziwi Twój oblany egzamin
...a epitety skieruj pod swój własny adres - żaden powód do dumy, że jeździsz bez prawka. Życzę jak najszybszej kontroli drogowej.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez looki » czwartek 13 marca 2008, 20:27

bmw napisał(a):to teraz ja was o coś spytam jak to możliwe że przez ostatnie mniej więcej 8 lat jeżdże bez prawka :twisted:
a egzamin i tak oblałem moim zdaniem ci wszyscy egzaminatorzy to darmozjady specjalnie oblewają ludzi żeby mieć radochę choolerne pedały :twisted:


oblal Cie nieslusznie? Odwoluj sie.

PS1 Przylaczam sie do zyczen kamiles.

PS2 Matkooo jak ja nie cierpie napinki
looki
 
Posty: 29
Dołączył(a): czwartek 28 lutego 2008, 19:16

Postprzez disaster » sobota 15 marca 2008, 01:57

No i mamy typowe polskie piekiełko.
Wymiana ognia, i zajęcie z góry upatrzonych pozycji.
Plus do tego festiwal frustracji oraz racji bardziej mojszych niż twoiszych.

Dorzucę więc i ja swoje 3 grosze w sposób oczywiście maksymalnie subiektywny...

Nie można polemizować z faktem, że spora część kursantów jest niedouczona i że spora część zwyczajnie do prowadzenia samochodu się nie nadaje. Wbrew temu co się nam wciska ludzie nie są równi i tak jak nie każdy musi być dobry z matmy, tak nie każdy musi prowadzić dobrze samochód.

Z drugiej strony mamy system, który jest niewydolny i egzaminatorów którzy nie koniecznie muszą być życzliwi.

Zdałem swojego czasu egzamin na prawo jazdy za drugim podejściem, ani jeden ani drugi egzaminator nie był dla mnie nie miły ani nieżyczliwy. Za to jeden jak i drugi prosił o wskazanie akumulatora i paska klinowego...

I teraz pytanie. Po cholerę kursant ma wiedzieć gdzie się dolewa oleju jak i tak mało kto wie jaki olej ma obecnie? 10W30? 5W50?
Znaczy się przepraszam, kursant ma wiedzieć, że silnikowy...
Pomińmy szczegół, że nikt normalny kujawskiego nie wleje....

Sprawdzanie poziomu oleju.
Ręka o góry, kto umie zrobić to prawidłowo.
Po pierwsze na desce rozdzielczej mamy kontrolkę...
Kontrolka może się spalić? Tak - ale to widać o razu po przekręceniu kluczyka!
Po trzecie, oleju może być w cholerę, a jak się filtr zasyfi to i tak smarowania nie budjet.

Światła.
OK - trza wiedzieć gdzie się je włącza (i wyłącza), ale po diabła kursant ma wiedzieć, gdzie jest jaka żarówka.
Chińska tortura bambusowa w porównaniu z wymianą żarówek w niektórych autach to wakacje.

Co do oblewania za parkowanie - jestem za, za, za, za.
Jak patrzę na te wszystkie sieroty parkujące jak popadnie, to żałuje że nie oblewa się za większej liczby.

i bym se pisał i pisał, ale trza spać iść.
Dobranoc :P
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez Nifrenithil » niedziela 23 marca 2008, 21:59

Powiem szczerze, że wielu ludzi, którzy przychodzą na egzamin rzeczywiście olało tę kwestię 'pod maską'. No nie jest to wina instruktorów- mój instruktor kila razy to ze mną powtarzał ale długo mi nie wchodziły te rzeczy do głowy- kobieta zawsze rozkojarzona :lol: ale to nie problem ściągnąć sobie przed egzaminem fotki tego co pod maską i opisy. Wystarczy chcieć. Ale przynam szczerze, że ten mój wspomnaniy instruktor był świerem i przez 30 h nie nauczył mnie jeździc na takim poziomie, zeby zdać egzamin. Potrafił się drzeć, wyzywać, kląć, łapać za kolana ale nie potrafił powiedzieć co robisz źle. Wystarczyło 5 h u innego żeby zmienić swój styl jazdy na zdecydownie bzpieczniejszy i 'elegancki'. Niech się wezmą za instruktorów. Niech się wezmą też za te idiotyczne przepisy egzaminacyjne. Bo jakim prawem egzaminator wystawia negatywną ocenę za niewłaściwy stosunek do pieszych skoro przepuszczasz 1, 2, 3 , ... , 20 pieszego a 21 nagle sie rozmyśli i wlezie pod maskę. Nie święci garnki lepią. Nie jesteśmy nieomylni i nikt nie ma prawa tego od nas wymagać. Ale to temat oklepany...
Nifrenithil
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2007, 23:14

Postprzez maleństwo89 » niedziela 23 marca 2008, 23:22

Wg mnie czasem jest wina instruktorów, jeśli nie kładą nacisku na to by wytłumaczyć. Moj instruktor od zawsze mowił, że to jest na pewno (sprawdzanie pod maska i swiatła) i że muszę to umieć. Fakt faktem, że zapamiętałam to 2 dni przed egzaminem, a 2 dni po już bym sobie nie dała głowy uciąć czy tak jest... (nie no, tu może lekko przesadziłam)...
Odkąd mam prawo jazdy jeżdżę autem i wiedza na temat gdzie jaka żaróweczka sie zaświeci mi się nie przydala. Ani co gdzie się wlewa i sprawdza... Ale co jest najgorsze... Auto by mi się zatrzymało na skrzyżowaniu i nie wiedziałabym co się dzieje... :P chociaż ostatnio poszerzam swoją wiedzę dotyczacą auta itd... ale pewnie sama bym sobie nie poradziła... chociaż jestem po przebytym kursie i egzaminie. Wymianę koła widziałam jedynie na slajdach:P ot jak uczyli... "patrzcie uwaznie bo pewnie nie raz sie spotkacie z taka sytuacją..." i co z tego że patrzyłam?:P
zdane za pierwszym razem:D

Obrazek
maleństwo89
 
Posty: 58
Dołączył(a): czwartek 25 października 2007, 17:37

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości