Egzamin-korki

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez kamiles » czwartek 21 lutego 2008, 15:39

Mycha napisał(a):chyba nie masz na myśli wszystkich tych manewrów podczas jednego egzaminu, bo nie znam nikogo, kto miałby wszystkie na raz.

to juz znasz;) - ja miałam i zapewniam Cię, że nie tylko ja - raczej niewiele takich osób znajdziesz, które nie miałyby tego wszystkiego na egzaminie
posłuchaj rady Scorpia44 i poczytaj sobie o zasadach przeprowadzania egzaminu
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Mycha » czwartek 21 lutego 2008, 16:06

Czytałam zasady :) w zasadach jest m.in, że trzeba tramwaje zaliczyć, a jak wiemy jest to w niektórych miastach awykonalne :)
Przyznam, że naprawdę większość ludzi, z którymi rozmawiałam miało na egzaminie 1-2 manewry. Dlatego zdziwiło mnie co chupacabra napisał(a)"Jak nie zaliczył zawracania z użyciem biegu wstecznego, parkowania, hamowania z przynajmniej 50km/h w wyznaczonym miejscu i innych zadań egzaminacyjnych to napewno nie zdał. I niech nie zmyśla bo sie kompromituje.". Ja wiem, że w wymaganiach są, ale nawet z instruktorem jak rozmawiałam, to mówił, że większość jego kursantów miało zawracanie (i to głównie na rondzie, a nie z użyciem biegu wstecznego) i ewentualnie parkowanie prostopadłe lub skośne. Rzadko zatoczkę, a nigdy hamowania awaryjnego. Dlatego nie wiem dlaczego aż tak ostro można napisać o kimś, kto rzeczywiście tych manewrów mógł mieć mniej. Mój instruktor mówił, że zdarzało się, że jedynym manewrem było zawracanie. Dlatego uważam, że z tą kompromitacją, to już przesada.
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Postprzez cman » czwartek 21 lutego 2008, 16:21

No to może to uporządkujmy.

Jest napisane, że tramwaje trzeba zaliczyć, ale jest też wyraźnie napisane, że dotyczy to tylko miast z tramwajami.

Większość osób, z którymi rozmawiałaś, miało na egzaminie ponad 30 (albo i więcej) "manewrów" (zadań egzaminacyjnych), ale im się wydawało, że tylko parkowanie czy zawracanie jest "manewrem", natomiast wykonali tak naprawdę bardzo wiele manewrów: wymijania, omijania, może też wyprzedzania, przejazdu przez przejścia dla pieszych, obok przystanków autobusowych, skręcali w lewo, w prawo, poruszali się odcinkami dróg dwukierunkowych, jednokierunkowych, przejeżdżali przez skrzyżowania o ruchu kierowanym itd.

To co napisał chupacabra jest prawdą, ponieważ obowiązkowym manewrem jest parkowanie (jedno z trzech), jak również zawracanie z użyciem biegu wstecznego, jak również hamowanie do zatrzymania w wyznaczonym miejscu (np. przed nadawanym sygnałem czerwonym, nie mylić z hamowaniem awaryjnym!).

Hamowanie awaryjne nie jest obowiązkowym zadaniem egzaminacyjnym i faktycznie nie jest z reguły wykonywane.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dariex » czwartek 21 lutego 2008, 17:08

Jest dokładnie tak jak pisze Cman i chupacabra.
Marshall,instruktor mógł Ci nawet opowiadać o latających talerzach podczas egzaminu,gdyż zwykle relacje z egzaminów zdają mu sami "uczniowie".
Przepisy to przepisy i nie ma zmiłuj,a koledze pewnie ze stresu się czas rekordowo skrócił (wrażenie) ;)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Marshall » czwartek 21 lutego 2008, 17:31

dariex napisał(a):Jest dokładnie tak jak pisze Cman i chupacabra.
Marshall,instruktor mógł Ci nawet opowiadać o latających talerzach podczas egzaminu,gdyż zwykle relacje z egzaminów zdają mu sami "uczniowie".
Przepisy to przepisy i nie ma zmiłuj,a koledze pewnie ze stresu się czas rekordowo skrócił (wrażenie) ;)


no nie wiem jak było, w każdym razie mowie to co mi opowiadał ...
Obrazek
14.02.2008 Praktyka +
Avatar użytkownika
Marshall
 
Posty: 124
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2007, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez T!zzue » czwartek 21 lutego 2008, 17:44

Nie naskakujcie tak na niego ;) napisał poprostu to co wiedział ,a że byćmoże ktoś go wprowadził w błąd to nie jego wina :D
T!zzue
 
Posty: 57
Dołączył(a): środa 20 lutego 2008, 17:29

Postprzez Marshall » czwartek 21 lutego 2008, 17:45

T!zzue napisał(a):Nie naskakujcie tak na niego ;) napisał poprostu to co wiedział ,a że byćmoże ktoś go wprowadził w błąd to nie jego wina :D


Właśnie :(:( Abuuuu...

xD
Obrazek
14.02.2008 Praktyka +
Avatar użytkownika
Marshall
 
Posty: 124
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2007, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kamiles » czwartek 21 lutego 2008, 18:06

T!zzue napisał(a):napisał poprostu to co wiedział ,a że byćmoże ktoś go wprowadził w błąd to nie jego wina

jasne, ale teraz już ostrożniej podejdzie do takich "rewelacji" i nie da sobie "wciskać kitu" ;)
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Marshall » czwartek 21 lutego 2008, 18:51

Ja sobie nie dałem wciskać kitu - bo taka sytuacja jest możliwa.
Obrazek
14.02.2008 Praktyka +
Avatar użytkownika
Marshall
 
Posty: 124
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2007, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez chupacabra » czwartek 21 lutego 2008, 23:35

Nie naskakujemy na Ciebie. Spokojnie. Poprsotu trzeba wykonać te zadania i jeżeli nie wykonał któregoś z wymaganych w ustawie manewrów to jego egzamin jest nie ważny. Pod warunkiem, że ktoś to wypatrzy bo po 14 dniach jak zostanie usunięte nagranie to i tak nie będzie istotne bo już po tak zwanych "ptokach". Jak kolega pojechal na rando i zawrócil to chyba egzaminator musiał go oblać w trakcie (pod warunkiem, ze nie był to błąd zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego). A jeżeli twierdzi, że go zdał to jest mitomanem.
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez Marshall » czwartek 21 lutego 2008, 23:48

O rany xD Powrarzam, że te niezbędne na egzaminie czynności można wykonać nawet 5 metrów za bramą MORDu w Krakowie... Więc sytuacja, którą przedstawilem jest możliwa
Obrazek
14.02.2008 Praktyka +
Avatar użytkownika
Marshall
 
Posty: 124
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2007, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez chupacabra » piątek 22 lutego 2008, 00:12

Marshall napisał(a):O rany xD Powrarzam, że te niezbędne na egzaminie czynności można wykonać nawet 5 metrów za bramą MORDu w Krakowie... Więc sytuacja, którą przedstawilem jest możliwa


Lewoskręt na skrzyżowaniu też da się wykonać przed wjazdem na to rondo i przejazd koło przystanku. Są na tej drodze skrzyżowania z tramwajami. Jeżeli jednak wykoanał te manewry w okolicy WORDU to jego egzamin nie byl tylko "przejazdem prosto, zawroceniem i powrotem do wordu".

Mycha - ja na egzaminie to wszystko miałem. Musimy się poznać i już będziesz kogoś takiego znała. Kawa??
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości