przez wiesniak » sobota 19 stycznia 2008, 11:40
przez ella » sobota 19 stycznia 2008, 18:57
przez dylek » sobota 19 stycznia 2008, 19:50
dudzian napisał(a): nie mozna zalozyc, ze jak sie nie umie otworzyc maski, to tez sie nie umie sprawdzic i wymienic plynow...
przez loser » sobota 19 stycznia 2008, 20:28
dudzian napisał(a):a z zycia hgistoria: pewna dziewczyna tez miala problemy, i jej egzaminator pomogl, wiec stad moje pytanie: czy to byl wyraz dobrej woli, czy moze jego obowiazek)
przez dudzian » sobota 19 stycznia 2008, 22:27
przez dylek » sobota 19 stycznia 2008, 23:41
dudzian napisał(a):w prosty sposob: pomagajac mu otworzyc maske!
przez virus333 » niedziela 20 stycznia 2008, 12:27
przez kamiles » poniedziałek 21 stycznia 2008, 02:29
virus333 napisał(a):zdajacy w momencie gdy pierwszy raz ma do czynienia z innym autem chyba moglby poprosic o instrukcje do tego auta ;)
umieć jeździć samochodem nie równa się umieć obsługiwaćwszystkie modele, wersje, etc.
przez withme » poniedziałek 21 stycznia 2008, 18:12
tom9 napisał(a):Otoz osoba byla zapisana na egzamin praktyczny, ktory mial byc zdawany na Corsie... JAk sie okazalo, zamiast Corsy podstawili oni Nissana Micre
zdaje sie na samochod osobowy a nie na dany model i marke.Uwazam ze 1 naruszeniem bylo podstawienie innego samochodu, niz byl zapisany-umowiony
word dobry bo pozwala wybrac samochod to jeszcze do sadu chca podawac bo raz na 10000 przypadkow podstawili inne auto.oraz uwazam rowniez, iz egzaminator w chwili, gdy zdajacy nie moze sobie poradzic z otworzeniem maski ma obowiazek pomoc!
ba! nawet powinien wymienic wszystkie zbiorniki pod maska!
to jego obowiazek!
przez tom9 » poniedziałek 21 stycznia 2008, 19:32
Przeciez zapewnili komus samochod to proste, ze uczyla sie tylko na tym i zadnym innym, bo i po co na egzaminie ma umiec obslugiwac wszystkie modele samochodow skoro zdaje tylko na JEDNYM?
przez Broda_01 » poniedziałek 21 stycznia 2008, 21:06
przez RaideR » wtorek 22 stycznia 2008, 00:27
tom9 napisał(a):zawsze trzeba sie liczyc z tym, że może jednak podstawią inny samochod. Co innego gdyby teraz podstawili fiata 125 ktorego nikt sie nie spodziewa. Ale chlopak dostał jeden z samochodow egzaminacyjnych. Ja na pewno wiecej czasu poswiecilbym modelowi ktorego sie spodziewam, ale na pewno nie olalbym tych innych.
przez lalka28 » czwartek 24 stycznia 2008, 21:06
przez DEXiu » czwartek 24 stycznia 2008, 21:19
lalka28 napisał(a):Ja myślę, ze to czy egzaminator Tobie w czyms pomoze to zalezy od tego jaki ten egzaminator jest...
przez Zibi01 CB Radio » poniedziałek 04 lutego 2008, 19:35