Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **centercountry** » piątek 02 listopada 2007, 00:52

:?:

Mam pytanie. Czy podczas robienia rękawu i górki na placu manewrowym, podczas egzaminu, musze mieć zapiete pasy?

przez **ella** » piątek 02 listopada 2007, 01:04

musisz

przez **lukcza1** » piątek 02 listopada 2007, 13:11

Robisz to już po przygotowaniu samochodu do jazdy, więc nie ma innej możliwości.

przez **kewes** » niedziela 04 listopada 2007, 18:06

ella napisał(a):musisz

:roll:

Ja na EGZAMINIE przejechałem łuk bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, co prawda egzaminator zwrócił mi uwagę, ale zrozumiał ze to z nerwów, bo cząsłem sie cały w drodze do samochodu, a egzamin zaliczył....

przez **Driver'ka** » niedziela 04 listopada 2007, 18:17

Ciebie zrozumiał, że z nerwów, ale może się zdarzyć egzaminator, którego Twoje nerwy będą obchodziły tyle co zeszłoroczny śnieg i obleje juz na wstępie za brak zapiętych pasów. ZAPINAĆ ZAWSZE!

przez **scorpio44** » niedziela 04 listopada 2007, 18:36

Kewes, egzaminator w świetle prawa nie miał prawa (sic!) dopuścić Cię do wykonywania łuku, tylko powinien nie zaliczyć Ci etap przygotowania do jazdy.

przez **agniesia8899** » piątek 21 grudnia 2007, 22:54

Tak trzeba mieć pasy! :lol:

przez **esteban** » piątek 25 stycznia 2008, 11:57

Oczywiście, bezapelacyjnie.
Kiedy wykonujesz wszystkie manewry na placu zachowujesz sie jak byś był na drodze publicznej, czyli:
Zapięte pasy, ustawiony zagłówek, lusterka, światła, itd. itp.
Na moim pierwszym egzaminie sam egzaminator nawet powiedział abym przygotował się dokładnie jak do normalnej jazdy i dopiero wtedy przystąpił do zadania (łuk). Wyjątek chyba może zaistnieć wtedy jeżeli da ci wyraźne polecenie żebyś nie zapalał świateł na razie albo nie zapinał jeszcze pasa. Wówczas masz to na nagraniu że było to jego wyraźne polecenie. Jednak i wtedy wolał bym dopełnić wszelkich obowiązków.

przez **nitro** » piątek 25 stycznia 2008, 15:29

instruktor mówi, żeby przygotować się do jazdy, a co za tym idzie pasy obowiązkowe.

przez **AgaG** » piątek 25 stycznia 2008, 16:29

kewes napisał(a):
Ja na EGZAMINIE przejechałem łuk bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, co prawda egzaminator zwrócił mi uwagę, ale zrozumiał ze to z nerwów, bo cząsłem sie cały w drodze do samochodu, a egzamin zaliczył....

Naprawdę miałeś dużo szczęścia i przychylnego egzaminatora bo inny mógłby cię oblać za to bo tak jak napisali inni przygotowanie się do jazdy oznacza również zapięcie pasów :wink:

przez **zza** » piątek 25 stycznia 2008, 22:20

ja tez jechalam bez pasow luk... egzaminator nie wiem czy zauwazyl...zapielam sie szybko juz po zatrzymaniu. ale egzaminator duzo mi przepuscil... a przygotowac do jazdy kazal mi sie dopiero po zaliczeniu luku i ruszania z recznego.

Pasy bezpieczeństwa na ezaminie...

Pasy bezpieczeństwa na ezaminie...

Kto przegląda forum