Strona 1 z 3
		
			
				Przesiadka z Poloneza na Transita :)
				
Napisane: 
niedziela 03 czerwca 2007, 18:16przez Polonez
				Po ukończeniu szkoły i zdanej maturze (  :P  :D  ) postanowiłem rozpocząć kariere zawodową  :D  A więc ( narazie ) będę kierowcą  :D  Moim zadaniem będzie dostarczać materiały na budowe itp :) Samochodem który będe prowadził jest Ford Transit - taki bez budy z tyłu tylko z hhmm platformą ? No niewiem jak to nazwać taki z odkrytą paką  :D  I mam tutaj do Was pytanko. Jeżdże nie od dziś - no już będzie 2gi roczek  :D  Jak przystosować się do takiego auta przesiadając się z osobówki ? Na co zwrócić szczególną uwage itp itd.  :wink:  Będe wdzieczny za wskazówki bo napewno każdy miał mały dylemat przesiadając się z osobowki na coś bądż nie bądż większego. Pozdrawiam :)
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
niedziela 03 czerwca 2007, 21:54przez Sławek_18
				Nie będzie żadnego problemu.  Pamiętaj, że taki transit ma mniejsze przyspieszanie i jest deko wiekszy. I ot wsio, jak to firmowy samochod to gaz do dechy i do przodu :lol:
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
niedziela 03 czerwca 2007, 23:32przez Salansky
				Uważaj na zakręty w prawo, ja przesiadając sie do Vito ciąłem krawężniki i marginesy ze tylko opony trzeszczały... pare razy zawadziłem, potem sie przyzwyczaiłem.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 04 czerwca 2007, 00:31przez scorpio44
				Ja to nie ukrywam, że gdybym miał teraz wsiąść za fajerę jakiegoś tranzito-vano-buso-dostawczaka, to miałbym niemałego stresa. ;) Głównie mam na myśli gabaryty. Zwłaszcza teraz, odkąd jestem przyzwyczajony do swojego malferka, przypuszczam, że minęłoby sporo czasu, zanim wyczułbym gabaryty takiego wielkoluda. ;) :D Ale z drugiej strony pewnie nie taki diabeł straszny, jak go malują, i tak mi się po prostu wydaje, bo nigdy nie miałem okazji jeździć czymś takim.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 04 czerwca 2007, 10:21przez Ad_aM
				Pamiętaj o ścinkach na zakrętach bo łatwo zapomnieć o dupie :wink:  I oczywiście cofanie wygląda zupełnie inaczej -> łatwo coś przestawić ;))
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 04 czerwca 2007, 16:57przez slayer17
				I jeszcze o innym prześwicie i wyższym srodku ciężkości. Będzie GiMaŁo na zakrętach :mrgreen:
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 04 czerwca 2007, 20:45przez invx
				Pamiętaj, że taki transit ma mniejsze przyspieszanie
od poloneza to na bank ma wieksze  :) 
takie autka maja inne przelozenia i zrywaja sie szybko do jazdy  :) 
a co do rad:
- podstawa to umiejetnosc korzystania z bocznych lueterek  :) 
- nie wiem co to za autko - ale niektórymi tego typu jak są puste można spokojnie ruszać z 2.
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 06 czerwca 2007, 11:20przez miros
				no ja dzis wlasnie mialem przyjemnosc poprowadzic takiego zoltego forda transita "zabudowanego". Powiem, ze calkiem przyjemnie sie prowadzi, przyspieszenie wcale nie jest slabe, a nawet dobre, gdy wdepniemy gaz w podloge.
skrecanie w prawo - prawda :] dwa krawezniki zaliczone :] troszke sie zapomina, ze z tylu hen daleko jest jeszcze kolo :]
Na poczatku tez myslalem, ze to ciezka sprawa, ale okazuje sie, ze nie tak bardzo. Szkoda tylko, ze tak krotko smigalem, ja chce jeszczeeeeee :]
			 
			
		
			
				:)
				
Napisane: 
środa 06 czerwca 2007, 11:46przez Polonez
				invx napisał(a):Pamiętaj, że taki transit ma mniejsze przyspieszanie
od poloneza to na bank ma wieksze  :) 
 
 No jasne te nowe Transity w TDI mają przyspieszenia lepsze niż 50% osobówek w naszym kraju  :D  Ale nie ten konkretny o którego mi chodzi :) Hihi starszy model. skrzynie 4biegowa, zagazowany  :P  :lol:
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 06 czerwca 2007, 19:17przez slayer17
				Benzyniak ??  :shock: 
Toś mnie kolego zaskoczył :mrgreen: Ja myślałem, że transity to tylko zostawiaja piękną czarną chmurkę za sobą. O benzyniakach nie słyszałem.
No chyba, że założyli gaz do diesela, albo jest to model z lat osiemdziesiątych :D
			 
			
		
			
				:)
				
Napisane: 
środa 06 czerwca 2007, 19:41przez Polonez
				No benzyniak na BANK  :!:  Do diesla nie da się założyć gazu z tego co wiem. Dokładnie kolego jest to auto pewnie < 90r w takim układzie  :wink:  Nie masz się co szokować  :P  :D  
 http://www.auto.pl/gielda/result.php?ko ... d=p&all=25 
			
		
			
				Re: :)
				
Napisane: 
środa 06 czerwca 2007, 22:59przez marcij
				Polonez napisał(a):.... TDI .....
TDCI
A zagazowac dielsa mozna,kupe rzezbienia i w osobowkach nieoplacalne, ale po tarnowie jezdziduzo autobusow, w ktorych stare silniki jelcza sa napedzane gazem , metanem CNG
 
			
		
			
				Re: :)
				
Napisane: 
czwartek 07 czerwca 2007, 13:08przez Polonez
				marcij napisał(a):Polonez napisał(a):.... TDI .....
TDCI
A zagazowac dielsa mozna,kupe rzezbienia i w osobowkach nieoplacalne, 
 
 No otóż to a zresztą konia z rzędem temu kto zdecyduje się z diesla zrobić LPG.  :shock:
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 13 czerwca 2007, 23:28przez jimorrison
				bez problemu sie przestawisz, poldek wcale nie jest taki maly :)
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
piątek 15 czerwca 2007, 20:18przez pcuryllo
				tak wielkiej roznicy nie bedziesz odczuwał na drodze.
Ale jak sam piszesz 
Moim zadaniem będzie dostarczać materiały na budowe
i tutaj moga sie zaczynac problemy :P
Jak mi nie wierzysz ( ja tez aktualnie jezdze MAN'em po budowach )
to sie przekonasz. Mozna łatwo sie zakopac, trzeba unikac skretów.. itp. 
ale to tego dojdziesz... a tranzit o tyle jest jeszcze zły, ze nie posiada blokady mostu... ale miejmy nadzieje ze nie beda cie wysylac w "trudne" warunki ;)
Powodzenia na nowej drodze zycia  :D