brzydka rysa w lakierze

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

brzydka rysa w lakierze

Postprzez rybus17 » wtorek 28 marca 2006, 15:08

witam
chcialbym sie dowiedziec jak najtanszym kosztem pozbyc sie rysy z lakieru, owa rysa nie jest gleboka ale psuje caly wyglad samochodu wiec chcialbym sie jej pozbyc. Jesli jest to jakas roznica to rysa jest na lakierze metalicznym.
Prosze a jakies porady co zrobic aby wygladalo dobrze i nie kosztowalo zbyt duzo. Slyszalem ze mozna uzyc jakis kredek do lakieru, korzystal ktos z takich wynalazkow?? jesli tak to prosze opisac efekty
rybus17
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 28 marca 2006, 15:03

Postprzez Agawa » wtorek 28 marca 2006, 15:16

A spróbuj T-cutem pod kolor auta zapastować...moze sie uda...zalezy jak duża i jak głeboka jest ta rysa.
My jeszcze używamy lakieru do paznokci pod kolor lakieru do drobnych zaprawek.warto spróbować :grin2:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Xsystoff » wtorek 28 marca 2006, 23:34

Agawa napisał(a):A spróbuj T-cutem pod kolor auta zapastować...moze sie uda...zalezy jak duża i jak głeboka jest ta rysa.
My jeszcze używamy lakieru do paznokci pod kolor lakieru do drobnych zaprawek.warto spróbować :grin2:

Swietny srodek na nieglebokie rysy. U mnie bardzo ladnie przykryl odpryski od kamieni na masce (oczywiscie te mniejsze). Wada jest zmywanie go przy myciu samochodu. Jesli rysa jest do podkladu to juz nie ma ratunku.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez rybus17 » środa 29 marca 2006, 15:01

rysa nie jest gleboka, ale ciagnie sie przez prawie caly bok samochodu dlatego chce sie jej pozbyc. interesuje mnie jakies trwalsze rozwiazanie niz tylko do nastepnego mycia samochodu, a te kredki nie sa dobre??
rybus17
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 28 marca 2006, 15:03

Postprzez Sławek_18 » środa 29 marca 2006, 15:30

takze po paru myciach sie zmyje, moze nie po pierwszym ale zmyje sie. Jak chcesz trwale, to odwiedz lakierka/aso oni tam do 100 zl. usuna trwale ryse.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Thomasso » czwartek 30 marca 2006, 08:53

T-cut jest woskiem o działaniu lekko ściernym, który usuwa zmatowiałą powierzchnię lakieru i przywraca "głębię" koloru. Ale jak każdy wosk po kilku myciach zejdzie. Więc co jakis czas trzeba czynność pastowania powtórzyć. Podobno do maskowania rys dobre są takie specjalne kredki pod kolor lakieru (dostępne nawet w marketach). Był kiedyś o nich artykuł w jednej z motoryzacyjnych gazetek i nawet nieźle się spisywały. Niestety nigdy ich nie stosowałem, zaś T-cut'a mogę polecić. Ale Sławek_18 ma rację, że tylko lakiernik usunie takie rysy raz a porządnie.
Thomasso
 
Posty: 144
Dołączył(a): piątek 29 października 2004, 15:11

Postprzez karool1988 » czwartek 30 marca 2006, 14:31

Pierdzielicie,nie tylko lakiernik, moj stary kupil jakis wosk i jak narazie po kilku myciach (ręcznych) zadnej ryski nie widac, jak wroci z roboty to sie go zapytam jaki to wosk.
24. 01. 2006 zdany egzamin za pierwszym razem:)
Ujeżdżał będę Nissana Primere 2.0TD :)
Odebrane 31.01.2006
Avatar użytkownika
karool1988
 
Posty: 215
Dołączył(a): poniedziałek 23 stycznia 2006, 23:45
Lokalizacja: Siedlce


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości