Redukcja do jedynki-pytanie

Cześć,jestem jeszcze na kursie nauki jazdy i mam pewne zapytanie.
Dzisiaj jeździłem z innym instruktorem,który podczas dojazdu do skrzyżowania kazał mi redukować do jedynki.
Trochę poczytałem na internecie itd i wyczytałem że jedynka służy TYLKO do ruszania nie do jazdy,chociaż by się ślimaczył to na dwójce.
Skrzyżowanie wygląda tak że jest droga podporządkowana i mamy drogę z pierwszeństwem ją przecinającą i zawsze normalnie dojeżdzałem na dwójce,patrzyłem jak wolne to jazda,a jak nie no to wtedy się zatrzymywałem i dopiero włączałem jedynkę.
Jak powinnienem się zachować,jak dla mnie ta redukcja do jedynki to jest niepotrzebna i wolałbym na tej dwójce,ale nie wiem jak jest poprawnie na egzaminie itd.
Mógłby się ktoś wypowiedzieć kto zna temat?
Dzisiaj jeździłem z innym instruktorem,który podczas dojazdu do skrzyżowania kazał mi redukować do jedynki.
Trochę poczytałem na internecie itd i wyczytałem że jedynka służy TYLKO do ruszania nie do jazdy,chociaż by się ślimaczył to na dwójce.
Skrzyżowanie wygląda tak że jest droga podporządkowana i mamy drogę z pierwszeństwem ją przecinającą i zawsze normalnie dojeżdzałem na dwójce,patrzyłem jak wolne to jazda,a jak nie no to wtedy się zatrzymywałem i dopiero włączałem jedynkę.
Jak powinnienem się zachować,jak dla mnie ta redukcja do jedynki to jest niepotrzebna i wolałbym na tej dwójce,ale nie wiem jak jest poprawnie na egzaminie itd.
Mógłby się ktoś wypowiedzieć kto zna temat?