Strona 1 z 2

Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: sobota 23 lipca 2016, 20:22
przez LeszkoII
Co się stanie z silnikiem, powiedzmy Skody Fabii 1.4, jeżeli ktoś zredukowałby bieg z piątki (przy obrotach 4500) na jedynkę?

Czyżby rozwalenie silnika?

Z góry uprzedzam, aby nie robić takich eksperymentów!


Czekamy na odpowiedzi.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: sobota 23 lipca 2016, 21:59
przez szymon1977
Nie jest tak, że od razu po wkroczeniu wskazówki obrotomierza na czerwone pole silnik wyzionie ducha. Myślę, że jakieś 10000 obr/min powinien przez chwilkę wytrzymać. Wszystko zależy jak szybko się zorientujesz i wciśniesz sprzęgło.

Mi osobiście na dohamowaniu do zakrętu zdarzyła się redukcja z V na II (oczywiście miało być IV, ale przyzwyczajona do dość nietypowej skrzyni ręka nie trafiła tam gdzie trzeba) przy 190 km/h. Nic się nie stało, ale wcisnąłem sprzęgło zanim silnik zbytnio zawył. Właściwie to nawet nie puściłem do końca. Ale jak nie wykażesz się refleksem to z zablokowanymi przednimi kołami pojedziesz do rowu a na masce od dołu odbije Ci się wałek rozrządu. Widziałem taki przypadek - z silnika nie zostało nic.

Trzeba mieć jeszcze jedno na uwadze, bo nawet jeżeli po takiej akcji silnik z grubsza będzie działał po staremu to każdy z ruchomych elementów może zostać mocno nadwyrężony a nawet całkowicie zużyty.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 08:22
przez LeszkoII
A jak myślisz, jakie teoretycznie obroty będzie miała fabia, gdy spróbujesz wyciągnąć z jedynki prędkość 140 km/h? :lol: Moim zdaniem obrotomierz nawet tego nie wskaże (brak skali, przekroczenie czerwonego zakresu), ale to tylko przypuszczenie.

Co do hamowania silnikiem, to bardzo często je stosuję w każdym pojeździe ze skrzynią manualną. Redukowanie z 70-tki do zera, na równej nawierzchni, wymaga użycia każdego niższego biegu - bo tak jest najefektywniej dla silnika i dla kierującego/pasażerów. Staram się wyczuć prędkość/obroty/bieg i nie przekraczać 5000.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 09:47
przez Borys_q
Jedynka nie powinna wskoczyć, nawet jeśli to raczej rozwalisz sprzęgło lub ukręcisz jakiś przegub, szarpniecie przy 50 jest ogromne myślę że układ napędowy nie przeniesie sił przy tak dużej szybkości.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 10:01
przez szymon1977
LeszkoII napisał(a):A jak myślisz, jakie teoretycznie obroty będzie miała fabia, gdy spróbujesz wyciągnąć z jedynki prędkość 140 km/h?
A nad czym tu myslec? Wystarczy policzyc. Nie mam danych, ale zakladajac odcinke przy 6000 obr/min na jedynce przy 60 km/h to wychodzi 14000 obr/min. Podaj przelozenia to Ci wylicze z dokladnoscia do 0,01 obr/min.
Borys_q napisał(a):Jedynka nie powinna wskoczyć...
Wskoczy. Ale nie probuj bo synchronizator bedzie mial ciezka prace.
Borys_q napisał(a):...raczej rozwalisz sprzęgło lub ukręcisz jakiś przegub, szarpniecie przy 50 jest ogromne myślę że układ napędowy nie przeniesie sił przy tak dużej szybkości.
Raczej sie to nie stanie. Tzn. cos moze i sie stanie, ale nie uchroni to silnika.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 13:09
przez Borys_q
Jeśli jakims cudem wkrecisz silnik na 5 krotność obrotów maksymalnych, to pradwopodobnie silnik nie bedzie nadawał sie do naprawy. Niewiem co wydarzy sie pierwsze pierwsze ale najpewnien pompa olejowa zaciagnie piane zamiast oleju, to doprowadzi w skrócie do zatarcia silnika, chyba ze wczesniej rozrzad nie wytrzyma i sie rozpadnie.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 16:57
przez szymon1977
A ktos pisal o pieciokrotnosci obrotow maksymalnych?

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 17:00
przez rpa
A jakich wartości spodziewasz się w aucie z niewyżyłowanym 1.4 na jedynce przy 140km/h? Pięciokrotność to może być za mało.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 18:04
przez szymon1977
W przyblizeniu wyszlo mi 14000 obr/min, czyli nieco ponad dwokrotnosc. Aby przy 140 km/h na jedynca wyszla pieciokrotnosc obrotow maksymalnych to odcinka na jedynce musialaby byc przy 28 km/h.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 20:09
przez Borys_q
I tak podejrzewam że 2 krotnosci nie wytrzyma. Chociaż wg mnie i tak skrzynia pierwsza sie rozsypie.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 20:41
przez szymon1977
Zle podejzewasz. Seryjna skrzynia malucha pierwotnie zaprojektowana pod 500ccm i 15km przy 4000obr/min nie rozsypuje sie nawet przy motocyklowym 1000ccm i 130km przy 10000obr/min. Ale fakt, ze zbyt dlugo sie tym nie pojezdzi.

Najbardziej prawdopodobne, ze gdzies pomiedzy 8000-10000 ktorys z zaworow spotka sie z tlokiem...

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 21:17
przez Borys_q
Nie chodzi mi o obroty, przy próbie wbicia jedynki (na pewno na siłę bo po dobroci nie wejdzie) synchronizator tego nie wytrzyma, nawet jesli jakimś cudem uda sie wbić urwiesz sprężyny na tarczy sprzęgła przy próbie puszczenia pedału. Spróbuj wbic jedynke przy 60 zobaczysz jakie jest szarpnięcie, nie ma bata uklad napedowy nie przeniesie sił przy 140.

PS o czym my w ogóle rozmawiamy, wspolczesnych aut nie zaleca sie odpalac na pych ze strachu przed przeskoczeniem paska rozrzadu.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: niedziela 24 lipca 2016, 22:15
przez szymon1977
Po kolei, bo sie zakreciles.
1. Wrzucic 1 przy 140 sie da, bez wiekszych problemow.
2. Poscic sprzeglo sie da z pewnoscia, byle nie za szybko.
3. Skrzynia biegow i sprzeglo jakos to przetrzyma, przynajmiej przez chwilke.
4. Z pewnoscia za to silnik nie wytrzyma 14000obr/min, podejzewam ze juz przy 10000obr/min sie rozleci.
.....
Borys_q napisał(a):Spróbuj wbic jedynke przy 60
szymon1977 napisał(a):Mi osobiście na dohamowaniu do zakrętu zdarzyła się redukcja z V na II (oczywiście miało być IV, ale przyzwyczajona do dość nietypowej skrzyni ręka nie trafiła tam gdzie trzeba) przy 190 km/h.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: poniedziałek 25 lipca 2016, 08:09
przez szymon1977
Kiedys robilismy proby przed oddaniem Poloneza na zlom. Skonczylo sie na 115km/h przy 8500obr/min na II biegu. Wiecej nie chcial nawet z gorki. Nie pomoglo przestawianie zaplonu, gaznika ani zaworow. Ale ducha nie wyzional. Na zlom dojechal o wlasnych silach.

Re: Hamowanie silnikiem na jedynce z prędkości 140 km/h

PostNapisane: poniedziałek 25 lipca 2016, 10:29
przez Borys_q
Wrzucic 1 przy 140 sie da, bez wiekszych problemow.


Nie wiem jakimi autami jeździłeś lub jaką siłą zwyczajowo zmieniasz biegi, we wszystkich autacjh jakimi jeździłem jedynka tak od 30 wchodzi z takim oporem że przypadkiem tego nie zrobisz.
Poscic sprzeglo sie da z pewnoscia, byle nie za szybko.


Jak puścisz powoli to zmasakrujesz okładziny i prawdopodobnie je zajedziesz przy jednym puszczeniu.

Mi osobiście na dohamowaniu do zakrętu zdarzyła się redukcja z V na II (oczywiście miało być IV, ale przyzwyczajona do dość nietypowej skrzyni ręka nie trafiła tam gdzie trzeba) przy 190 km/h.
Zostaje tylko współczuć.