Dowiedziales sie juz? Bo nie wiem czy jest sens dalej dementowac plotki siane tu przez Kolegow.LeszkoII napisał(a):Co się stanie...
.....
Wystarczy to zrobic z minimum wyczucia a wejdzie bez problemu, w kazdym aucie normalnym. W sumie to mam jednego pacjenta na oku: sprobuje rozpedzic go do 150 (wiecej nie da rady) i wrzucic I z wyczuciem - opisze jak poszlo. Oczywiscie wbijac na sile ani sprzegla puszczac nie bede.Borys_q napisał(a):Nie wiem jakimi autami jeździłeś lub jaką siłą zwyczajowo zmieniasz biegi, we wszystkich autacjh jakimi jeździłem jedynka tak od 30 wchodzi z takim oporem że przypadkiem tego nie zrobisz.
Nic nie zrobie okladzinom uzywajac sprzegla do tego, do czego sluzy i tak, jak nalezy. Zmasakrowac okladziny to moge strzalem ze sprzegla. I nie tylko okladziny.Borys_q napisał(a):Jak puścisz powoli to zmasakrujesz okładziny i prawdopodobnie je zajedziesz przy jednym puszczeniu.
A moze raczej zazdroscic bo raczej nigdy w zyciu nie bedzie Ci dane przezyc za kierownica sytuacji, w ktorych takie cos moze sie przytrafic.Borys_q napisał(a):Zostaje tylko współczuć.