Forum prawojazdy.com.pl

witam serdecznie. problem zauwazylam jakis rok temu wypuszczajac sie na slaskie drogi (do katowic), tracilam moc na wzniesieniu. z predkosci 100 km/h osiagalam 80-70. samochod wyl przy redukcji biegu ( z 5 redukowalam do 3). dalej sie zapuscilam - na drogi malopolskie (krakow- myslenice) to byl dramat. jak sie rozpedzilam do 115 km/h na plaskim terenie na gorce mialam ledwo 70, 80. j/w redukowalam biegi. raz musialam wrzucic 1. jezdze sama lub z druga osoba, raz jechalismy we 3, nie mowie o 5, bo tez byla taka wycieczka.

mysle ze mozna odrzucic problem w jakosci paliwa (lpg) poniewaz to sie dzieje od dluzszego czasu, tankuje w roznych miejscach. spalanie gazu to w okolicy 8,5-9l w trasie i ok 11 w miescie (zbiornik 31, z hakiem L w miescie starcza mi na 270-280 km, raz to bylo 250, ale moze gaz do bani). mechanik ktory zakladal instalacje, co sie zglosze nic nie robi, nie sugeruje zadnej diagnostyki.
czy to normalne w miejskim aucie? ok 70 KM, silnik 1,4

rok temu zaswiecila sie kontrolka od silnika, po podlaczeniu do komputera wyszedl slaby katalizator. mechanik (siedzacy w cytrynkach) stwierdzil ze jest dobry i nie zaleca jego usuniecie, wymienil mi tlumiki ktore byly w zlym stanie, po tej zmianie jakis czas fajnie sie jezdzilo.
co sugerucie?

aguusia88 napisał(a): tracilam moc na wzniesieniu. z predkosci 100 km/h osiagalam 80-70.
czy to normalne w miejskim aucie? ok 70 KM, silnik 1,4

Normalne, ale nie do przesady. Nawet 70 koników powinno dać radę wspiąć się na typowe polskie wzniesienia, bez większych problemów. Piątką ew. czwartym biegiem. Tym bardziej nieobciążonym maksymalnie samochodem.
Czy na benzynie zachowuje się podobnie, czy tylko na gazie? Ile to ma przejechane? Może silnik już dość "wysłużony" i prosi o emeryturę?

Możliwe przyczyny:

1. Niskiej jakości LPG (w tych sytuacjach o których piszesz bardzo dużo zależy od gazu
2. Zapchane filtry od gazu
3. Instalacja do regulacji (przesunięcie mapy gazu, lub autoadaptacja zwykle sprawiają że czuć wielką różnice oczywiście na korzyść)

Ja obstawiam na potrzebę regulacji. Podjedź do dobrego gazownika, wyreguluje i wtedy odczujesz różnicę. J

P.S. Ja mam Golfa 1.6 w gazie, który mimo 105 KM jest dosyć wołowaty i pod stromę górki spokojnie wchodzi na 5 i jeszcze potrafi przyspieszać przy podjeżdzaniu.

Porównaj sobie jazdę na gazie i paliwie. Będziesz wiedziała gdzie szukać problemu. Podejrzanie duże masz to spalanie gazu - Mi stary fiat 1.2 80 kucy (nie wiem ile zdechło) jedzie ok 350 km na 30 l w butli (+ średnio ok. 10 zł benzyny)

Co do spalania to za dużo o jakieś 0,5l . 1.4 spali ok 6l benzyny więc gazu wychodzi ok 8l. Za małe spalanie to też niezbyt dobry objaw bo silnik bardziej "cierpi" ze względu na zbyt ubogą mieszankę co podobno przyspiesza wypalanie się zaworów. Także lepiej niech spali ten litr więcej niźli miałoby wypalić zawory

przepraszam, troche mnie nie bylo. jazde sprawdzalam i na gazie i na benzynie, efekt ten sam. jak pisalam tankowalam w roznych miejscach wiec mialam watpliwosco co do przyczyny jakosci paliwa jako glownego winowajcy. okazalo sie ze katalizator sie calkowicie rozlecial przez co zatkal wydech. zalatwiono sprawe z katalizatorem,wymieniono mi filtry, olej, samochod jezdzi jak tralala. czuc ze ozyl.