Strona 1 z 1

jazda na jedynce

PostNapisane: piątek 14 sierpnia 2015, 19:17
przez kaka17ab
Dziś ruszyłem z miejsca, włączałem się do ruchu, była słaba widoczność z zakrętu, wyjechałem na drogę z pierwszeństwem, a z lewej pędził ponad 50 (choć to miasto) dostawczak- wcześniej nie było go widać, więc trzeba było mu odskoczyć żeby mi nie wjechał. Do 40 km/h pojechałem z 500m na jedynce, potem szybko 2 i 3. Słychać było silnik jak dałem mu w kość, ale ma pełny wskaźnik oleju, więc mam nadzieję, że krzywdy tym mu nie zrobiłem? Ekstremalna sytuacja, ale musiałem się ratować. Napiszcie czy tylko silnik dostał w kość?

Re: jazda na jedynce

PostNapisane: piątek 14 sierpnia 2015, 19:29
przez Makabra
Jak miałeś ciepły silnik to nic w kość nie dostało. Jedyniebpaliwa więcej spaliles i tyle. Kręcenie na wysokie obroty na jedynce to zadnw krzywda dla sprswnego silnika. Zobacz jak scigaczami na jedynce się rozpedzaja :-D

Re: jazda na jedynce

PostNapisane: piątek 14 sierpnia 2015, 19:39
przez kaka17ab
silnik sprawny, poza tym auto rzadko jeździ,więc może i nawet lepiej :) odmuliło się trochę, no ale sytuacja tego wymagała, normalnie to uważam i dobieram odpowiednio biegi, ale tu była chwila i myślałem tylko żeby odskoczyć w przodzie, to było zaraz po ruszeniu, więc silnik był raczej zimny :? wiem, że to błąd, bo to tzw. pałowanie, no ale nie było wyjścia, nie robię tego codziennie, więc chyba jest okej?

Re: jazda na jedynce

PostNapisane: niedziela 16 sierpnia 2015, 23:59
przez problem
Więcej ciepła, większe rpm = większe ciśnienie oleju = lepsze smarowanie.
Chyba, że Ci oliwy braknie w silniku.
Nie wspomniałeś jaki masz silnik, ani do ilu go pałowałeś.
A co mówi instrukcja do Twojego samochodu, jeśli chodzi o to w jakim zakresie obrotów utrzymywać silnik?