Strona 1 z 1
		
			
				Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 14:58przez Rafikk18
				Witam, prawko zdałem za 1 razem. W szkole jazdy uczyłem się na Toyocie Yaris 5 biegowej, oraz 6 biegowej. Nie miałem żadnych problemów z ruszaniem i ze sprzęgłem. Niecały miesiąc temu odebrałem upragnione prawo jazdy. Mój tata ma Citroena C3 2003 rok w benzynie. Za cholerę nie umiem nim ruszać, próbowałem różnych technik, gaz i powoli sprzęgło, i albo mi zgaśnie albo go krztusi i jakoś go wyprowadzę z tego szarpania. Dzisiaj popuszczałem sprzęgło powoli i systematycznie dodawałem gazu, od razu zdechł. Jak jest prosta droga w miarę to ruszę z pół sprzęgła, ale jak trzeba szybko ruszyć, albo coś to już jest problem. Ostatnio zrobiłem trochę kilometrów tym Citroenem i nie było aż tak źle, przez chwilę chyba go ogarnąłem. A tu dzisiaj stoję na światłach, płaska droga, gaz puszczam sprzęgło i zdechł, za mną już korek no to pół sprzęgło dalej nic, dopiero za którymś razem ruszyłem, przy okazji szarpiąc autem, i z mojej planowanej wycieczki na basen pojechałem do domu, bo się wystraszyłem czemu tu nie ruszyłem ? Proszę pomóżcie bo mam co raz mniej chęci wsiadać do tego samochodu, mam je dostać za rok a na swoje mnie narazie nie stać. Przy okazji jeździłem jeszcze Seatem Ibizą 6 biegowym 2 generacji, tak samo żadnych problemów płynne ruszanie. Tylko w tym aucie mam problem i to ogromny. Pozdrawiam.
			 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 15:54przez Makabra
				Może zamiast jedynki wbijasz trzeci bieg i stąd te problemy.
			 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 16:03przez Rafikk18
				Kurde możliwe, w sumie jeżdze na taką boczną polną drogę to udawało mi się ruszać, a ta akcja z tymi światłami to możliwe że mi 3 wskoczyła zamiast 1, bo jak już widziałem co się dzieje za mną to dałem nawet 4 tysiące przy ruszaniu, a auto ledwo co drgnęło, a sprzęgło było w momencie którym łapie.
			 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 16:51przez pasqudek
				a w jakiej pozycji masz hamulec ręczny (ten między fotelami)?
			 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 16:57przez Rafikk18
				Aż takim świeżakiem nie jestem, oczywiście że zwolniony ma maksa ;p
			 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 21:27przez Makabra
				Popacz jak z ta trójką i daj znać 

 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 22:54przez pasqudek
				@Makabra: chyba TRZ
@rafik: auto zaparkowane na asfalcie czy nierownosci? Moze tyl nie zdazy podniesc sie, a chcesz ruszac?;-)
			 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 23:09przez ks-rider
				Oddaj PJ !
 
 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
czwartek 06 sierpnia 2015, 23:44przez Rafikk18
				Ta sytuacja na światłach to asfalt i równa droga 

 Z pół sprzęgła nie drgnęło.
 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
piątek 07 sierpnia 2015, 08:13przez Makabra
				pasqudek napisał(a):@Makabra: chyba TRZ
Kota paczacza nie znasz?  

 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
piątek 07 sierpnia 2015, 12:37przez pasqudek
				[quote="Makabra"][quote="pasqudek"]@Makabra: chyba TRZ
[/quote]
Kota paczacza nie znasz?  

[/quote]
Nikt nas nam sobie nie przedstawil:-)
 
			
		
			
				Re: Wielki problem z ruszaniem.
				
Napisane: 
piątek 07 sierpnia 2015, 18:41przez Makabra
				To zapytaj wuja google  
