Forum prawojazdy.com.pl

Witam piszę temat ponieważ nie zbyt często bywam w Miastach w których są ronda to mi trochę sie zapomniało generalnie jest takie rondo i chce w lewo jechać:

i teraz tak czy jadąc w lewo mogę zjechać z ronda bezpośrednio w lewo na lewy pas? jeśli w lewo są dwa pasy o tym samym kierunku

http://zapodaj.net/b4fec139754cf.jpg.html


czy poprawnie to jest tak:

http://zapodaj.net/a42e8cb13bbbf.jpg.html


dodam tutaj jak strzałka w lewo jest ulica o jednym kierunku..lecz dwa pasy np jak w Krakowie często bywa

Czytaj caly ten temat zamiast pytać o to co już zostało napisane.

viewtopic.php?f=3&t=35676

a możesz po prostu powiedzieć które z podanych zdjęć moich jest prawidłowe? ponieważ mam multum nauki na wozek widłowy i nauka na KW wiec nie dam rady obalic 200stron

Lepiej zmienic pas na prawy przed wyjazdem - rys 2. Lewy pas na rondzie prowadzi Ciebie dookola wyspy a nie do wyjazdu z ronda.

@Dami92rr
W skrócie. Oba sposoby są ok. W obu musisz uważać, bo ronda to dziwne miejsca są (patrz 200 stron gównoburzy i nikt nikogo nie przekona )

hmm bo będąc w Krakowie tam koło dworca jak patrzyłem z płyty górnej tam gdzie autobusy ... to jechała elka i skręcała w lewo to wjechała na pas koło wysepki... i przed wyjazdem wbiła sie na prawy pas i opuściła rondo z prawego pasa...a też widziałem jakiś dwóch kierowców co jadąc w lewo...i objeżdżając wysepkę wyjeżdżają z ronda lewym pasem... a instruktor jak mnie uczył to mówil bodajże ze rondo opuszcza się zawsze z prawego pasa

lith napisał(a):@Dami92rr
W skrócie. Oba sposoby są ok. W obu musisz uważać, bo ronda to dziwne miejsca są (patrz 200 stron gównoburzy i nikt nikogo nie przekona )

Wolałbym argumenty, a nie takie odzywki.

Dami92rr napisał(a):i teraz tak czy jadąc w lewo mogę zjechać z ronda bezpośrednio w lewo na lewy pas? jeśli w lewo są dwa pasy o tym samym kierunku

http://zapodaj.net/b4fec139754cf.jpg.html

czy poprawnie to jest tak:

http://zapodaj.net/a42e8cb13bbbf.jpg.html

Pierwszy sposób jest niepoprawny i niebezpieczny (skręt w prawo z lewego pasa!).

Drugi jest poprawny w świetle przepisów, jednak zmiana pasa może sprawić trudności niedoświadczonym kierowcom.

Najbezpieczniej jest pojechać zgodnie z oznakowaniem poziomym, czyli objechać wyspę prawym pasem. Unikniemy wtedy zmiany pasa ruchu.

Darujcie sobie...temat bez przyszłości, choćby ze względu na niewłaściwy dział ...niech no tylko ella wpadnie...

Co kierowca to inna technika, jednak najlepsi są Ci, którzy skręcając w lewo lub zawracając jadą prawym pasem w Krakowie takich wieeeeeeeeeelu.

testuje napisał(a):Co kierowca to inna technika, jednak najlepsi są Ci, którzy skręcając w lewo lub zawracając jadą prawym pasem w Krakowie takich wieeeeeeeeeelu.

I jeżdżą prawidłowo.
Poza tym na takim rondzie, nie skręca się w lewo w myśl przepisów o ruchu drogowym.

a ja pamiętam teraz jak instruktor na prawko C mówił jezdziemy na takim rondzie i mówi w lewo jedziemy kazał przytulić się do wysepki.... i już na przed ostatnim zjedzie... wbić na prawy pas...ustępując tym co na nim jadą i wyjechać z ronda prawym pasym

Dami92rr napisał(a):a ja pamiętam teraz jak instruktor na prawko C mówił jezdziemy na takim rondzie i mówi w lewo jedziemy kazał przytulić się do wysepki.... i już na przed ostatnim zjedzie... wbić na prawy pas...ustępując tym co na nim jadą i wyjechać z ronda prawym pasym

Cóż, nawet na tym forum znajdą się instruktorzy opowiadający banialuki, ale to wynika z niezrozumienia problematyki rond.
Dobrze, że ten twój, przynajmniej kazał ci ustąpić pierwszeństwa przy nieprawidłowym zjeździe z ronda. Uwierz mi, że nawet tutaj na forum są tacy co uparcie twierdzą, że oni mają pierwszeństwo.

Przeczytaj ten wątek: viewtopic.php?f=3&t=35676
Dowiesz się wszystkiego na temat rond

Wszystkiego i jednocześnie niczego. Bo skoro instruktorzy się żrą na ten temat to znaczy, ze coś jest nie tak W różnych miastach będą różnie uczyć, w różnych wordach różnie wymagać, różni policjanci różnie oceniać, w sądach też wyroki mogą być różne. Polecam jeździć tak, żeby się na rondzie nie zderzyć, bo będzie cyrk

@szerszon
W tym temacie zostało juz tyle napisane, i to po kilkadziesiąt razy, że walka na argumenty jest bezcelowa. Znam wszystkie argumenty jednej i drugiej strony. Nic się w prawie nie zmieniło, więc szkoda mi czasu na dyskusje o tym Kluczowe jest to, że jednomyślności na drogach nie ma.