Forum prawojazdy.com.pl

Witam

Mam pewien problem.Instruktor ciągle na mnie krzyczy ,że nie jeżdżę dynamicznie...w sensie ,że bieg długo wrzucam zwalniam i dopiero wrzucam. Mówił mi ,że nawet niech trochę wyje na 1 i niech się rozpędzę to dopiero 2. Co Wy o tym sądzicie? Czy można tak jeździć ,na światłach,czy skądś wyjeżdżam i wtedy rura z 1 dużo gazu (samochód wyje) i puszczam gaz wtedy na 2. Czy lepiej z 1 wolniej ale żeby nie wył i wtedy 2. Jak dobrze będzie oceniona dynamika jazdy,niech powyje ale szybciej żebym ruszył i się rozpędził czy lepiej wolniej ale niech za to nie wyje?

Pozdrawiam

Ma wyć żeby było dynamicznie. Zobacz jak śmigają ludzie na ścigaczach - czysta dynamika na każdym biegu. Wyje tak że najpierw słychać motor a potem go dopiero widać

Hehe, nie no chodzi o to ,żeby się nie przyczepił egzaminator ,że tak nie potrafię pojazdu obsługiwać. To robię tak rura z 1 trochę wyje ale szybko puszczam gaz i na 2 i tak z każdym

Szybka i dynamiczna jazda to nie jest obowiązek. To już sam musisz mieć na tyle rozeznania i oleju w głowie, żeby dobrać odpowiedni styl jazdy/ruszania do warunków i sytuacji. Wtedy egzaminator nie powinien się czepiać.