Strona 1 z 1

Źle wrzucony bieg

PostNapisane: piątek 29 sierpnia 2014, 14:41
przez tony221
Cześć. Od niedawna mam prawo jazdy i chciałem zapytać o pewną rzecz która mi się dzis przydarzyła. Mianowicie przy parkowaniu chciałem wrzucić wsteczny, ale okazało się, że się tak nie do końca wrzucił, "na wpół". Oczywiście zaczęło po cichu lekko zgrzytać, ja mając otwarte okno i wiedząc że obok są roboty drogowe nie od razu zajarzyłem że to u mnie, i wrzuciłem bieg poprawnie dopiero po jakichś 10 sekundach. Czy takie piłowanie mogło coś uszkodzić, czy nie przejmować się takim jednorazowym wybrykiem? Auto prowadzi się normalnie, ale trochę mnie ta sytuacja zmartwiła i chciałem się upewnić.

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: piątek 29 sierpnia 2014, 14:52
przez Anett
Jednorazowe szkody nie robi... Ale tak robiąc możesz sobie skrzynie rozwalić...
Jak nie wchodzi puść sprzęgło i jeszcze raz go wciśnij w podłoge i wrzuć bieg

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: piątek 29 sierpnia 2014, 17:15
przez Makabra
Mozna tez probowac wrzucic 3 i potem wsteczny. Czasami lepiej pomaga niz.poniwne wysprzeglenie

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: poniedziałek 01 września 2014, 15:58
przez Makabra
Niezbyt rozumiem kwestie zeby tak nie jechac za dlugo :-) Jak bieg nie wejdzie tylko skrzynia drze ryja, to auto nie ruszy chyba ze z gorki.

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: poniedziałek 01 września 2014, 20:30
przez Borys_q
Koledze chyba chodzi, żeby nie stać tak z puszczonym sprzęgłem, skrzynią drącą ryja czekając na cud.

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: poniedziałek 01 września 2014, 21:50
przez papadrive
Wsteczny bieg nie jest synchronizowany i jeśli sprzęgło nie do końca rozłączy napęd (mało wciśnięte, zużyte ) to może zgrzytnąć. Z resztą i na synchronizatorach tak być może. Wtedy albo ponowne wciśnięcie pedału do oporu lub, jak pisał @Makabra, wrzucić inny (nie koniecznie 3) bieg w celu zatrzymania obrotów wałków (kół zębatych) i ponowne włożenie wstecznego.

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: czwartek 04 września 2014, 14:32
przez tadzio2299
A dlaczego mimo ze R nie jest synchronizowany a w maluchach tez 1 to nie wolno ich wrzucac podczas jazdy no nie?
Ale jak wciskamy sprzeglo to przeciez rozlaczamy silnik od kół więc czemu nie wolno tych biegów wrzucic jadąc autem? :hmm:

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: czwartek 04 września 2014, 22:04
przez papadrive
Wciskając sprzęgło rozłączysz silnik od skrzyni, ale skrzyni od kół nie da się rozłączyć i toczący się samochód będzie obracał wałkami skrzyni. Przez to trudniej jest wrzucić bieg (różnica prędkości obrotowej wałków/zębatek. Szczególnie biegu bez synchronizatora, który ma za zadanie wyrównania (zniwelowania różnicy) obrotów dwóch wałków/zębatek. O ile pierwszy bieg da się włączyć, przy odrobinie wprawy, bez zgrzytów, to ze wstecznym jest trudniej ze względu na to, że podczas włączania wstecznego odwraca się obroty wałka głównego.

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: czwartek 04 września 2014, 22:18
przez Makabra
W sumie nigdy się nie zastanwiałem nad tym które biegi nie są zsynchronizowane, ale u mnie 1 bieg nawet przy 20kmh wchodzi bez zgrzytów normalnie.

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: piątek 05 września 2014, 11:25
przez tadzio2299
Tego nie wiedziałem czyli przy wcisnieciu sprzegla nie odlaczają sie kola od skrzyni?
Bo teoretycznie mozna by bylo wrzucic 1 lub R np przy 100km/h oczywiście nie puszczajac sprzegla.

No maluch nie ma 1 synchro i nawet przy odrobinie ruchu jest duzy zgrzyt.

A tak pozatym to rozrusznikiem mozna kręcic jak kola sie ruszają czy tez jest zasada calkowitego stopu?

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: piątek 05 września 2014, 12:32
przez Borys_q
Tego nie wiedziałem czyli przy wciśnięciu sprzęgła nie odłączają się kola od skrzyni?


Koła ze skrzynią są połączone na stałe.

No maluch nie ma 1 synchro i nawet przy odrobinie ruchu jest duzy zgrzyt.


Jak się wie jak to redukcje z 2 do jeden w maluchu bardzo płynnie przebiegają.

A tak pozatym to rozrusznikiem mozna kręcic jak kola sie ruszają czy tez jest zasada calkowitego stopu?


Jak masz sprzęgło wciśnięte i na luzie to możesz sobie rozrusznikiem kręcić jak koła się kręcą, tylko przypadkiem nie wyciągaj kluczyka ze stacyjki.

Re: Źle wrzucony bieg

PostNapisane: poniedziałek 08 września 2014, 22:04
przez papadrive
Borys_q napisał(a):Jak się wie jak to redukcje z 2 do jeden w maluchu bardzo płynnie przebiegają.


Jak się wie. Ilu teraz kierowców umie przełączać biegi z podwójnym wysprzęgleniem i do tego z przgazówką? Teraz nawet ciężarowcy mają skrzynie synchronizowane, a i automatyczne też. Posadź takiego młodego na stara 28, to wszystkie zęby w trybach policzy. :lol:

tadzio2299 napisał(a):tak moja kuzynka zepsuła w CC ojca jaki bendix
zgasł jej i odpalała podczas toczenia sie auta a powinna sie zatrzymac do 0

Nie musiała się zatrzymywać. Wystarczyło wcisnąć sprzęgło.