Strona 1 z 2
Płyny eksploatacyjne

Napisane:
piątek 15 sierpnia 2014, 20:00
przez Rajders
Witam
proszę o pomoc
kilka dni temu kupiłem auto
chciałbym wymienić olej silnikowy, olej ukł. chłodzenia, płyn hamulcowy, płyn do spryskiwaczy
i jak to wygląda w serwisie samochodowym, czy po wymianie płynów i olejów, dostanę tą część płynów którą nie zużyto do wymiany, czy tylko się uiszcza opłatę za samą wymianę ?
chciałbym później co jakiś czas kontrolować poziom płynów i samemu dolewać, a jeśli tylko płaci się za samą wymianę, to wolałbym sam zakupić płyny odpowiednie do auta,
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
piątek 15 sierpnia 2014, 21:34
przez Makabra
Normalny warsztat kupuje płyny i wlewa tyle ile trzeba. Jak coś zostaje to dostajesz baniaczki na dolewkę, bo płacisz za cały baniak oleju, a nie za tyle ile wlali.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
piątek 15 sierpnia 2014, 22:40
przez Borys_q
płyn do spryskiwaczy
Tylko nie mów w warsztacie, że chcesz płyn do spryskiwaczy wymienić, po takim tekście + 100% do rachunku:)
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
wtorek 02 września 2014, 21:15
przez Makabra
To że płyny trzymają ilość nie znaczy że można sobie tak jeździć całe życie.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
czwartek 04 września 2014, 14:15
przez Uciekaj1
MarcelEVIL89 napisał(a):Dlaczego chcesz wymieniać te wszystkie płyny? Zawsze możesz sprawdzić, czy jest ich właściwy poziom, a jak czegoś brakuje, w instrukcji powinny być wszystkie informacje, jakich olei/płynów używać.
Nie chciałbym odkupić od Ciebie samochodu, jeśli masz takie podejście.
Makabra napisał(a):To że płyny trzymają ilość nie znaczy że można sobie tak jeździć całe życie.
Święta prawda.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
środa 24 września 2014, 14:38
przez MammaMia
MarcelEVIL89 napisał(a):Właściwie to nawet na kursie się uczy i jest na egzaminie, gdzie wszystkie wlewy są i jak się sprawdza ich poziom. Dlaczego chcesz wymieniać te wszystkie płyny? Zawsze możesz sprawdzić, czy jest ich właściwy poziom, a jak czegoś brakuje, w instrukcji powinny być wszystkie informacje, jakich olei/płynów używać. Nie trzeba jechać do serwisu. Zedrą z Ciebie krocie.
Uczą tam także, że płyny co jakiś czas trzeba wymienić, a przede wszystkim nie mieszać ich z nowym, ale innym (inna firma, wartości, itd...).
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
sobota 27 września 2014, 11:50
przez among
Płyn chłodniczy, borygo ale nie olej układu chłodniczego

Skoro kupiłeś nowe (używane) auto to kolejnym punktem powinna być wymiana kompletnego rozrządu.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
sobota 27 września 2014, 13:56
przez Makabra
Moze ma lancuch, albo papiery z wymiany rozrzadu.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
niedziela 28 września 2014, 11:35
przez among
Makabra napisał(a):Moze ma lancuch, albo papiery z wymiany rozrzadu.
A co łańcuch jest nieśmiertelny czy jak??
http://www.magazynauto.pl/porady/eksploatacja/silnik-2870/news-lancuch-rozrzadu-nie-jest-wieczny,nId,635496No chyba, że sprzedawca w ostatnim czasie sam to zrobił to rzeczywiście zbędny wydatek.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
czwartek 02 października 2014, 17:00
przez Baranek
Warto, warto uświadamiać. Rozrząd to podstawa. Jak pęknie to silnik do wymiany - zazwyczaj.
Jeśli rozrząd jest na łańcuchu a nie na pasku (tak jak u mnie w Saabie), to też trzeba podjechać do fachowca i zapytać czy wymaga już wymiany. łańcuchy raczej nie pękają ale rozrząd na łańcuchu też trzeba wymieniać - zazwyczaj co 200-300 tys.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
czwartek 02 października 2014, 21:25
przez Borys_q
Moze ma lancuch, albo papiery z wymiany rozrzadu.
Może mieć też silnik bezkolizyjny (np 1,4 8v grande punto)
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
piątek 03 października 2014, 12:55
przez among
Borys_q napisał(a):Może mieć też silnik bezkolizyjny (np 1,4 8v grande punto)
Taki rozrząd bezkolizyjny to też loteria. Wszystko zależy przy jakiej prędkości się zerwał. Taki rozrząd tak na prawdę tylko łagodzi skutki zerwania paska. Nie oszukujmy się ale w każdym wypadku możemy uszkodzić silnik.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
piątek 03 października 2014, 13:24
przez Borys_q
Taki rozrząd bezkolizyjny to też loteria. Wszystko zależy przy jakiej prędkości się zerwał.
Możesz rozwinąć ta myśl, za instruktora 2 razy pękł mi pasek a raz odpaliłem po błędzie mechanika z przestawionym o 3 ząbki paskiem i nic się nie stało.
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
niedziela 12 października 2014, 11:25
przez wulsko
bez kolizyjny jak sama nazwa wskazuje nie powoduje zepsucia auta po zerwaniu
Re: Płyny eksploatacyjne

Napisane:
niedziela 12 października 2014, 20:05
przez among
wulsko napisał(a):bez kolizyjny jak sama nazwa wskazuje nie powoduje zepsucia auta po zerwaniu
Bezkolizyjny! (jaki?: bezkolizyjny:) ) Otóż sam silnik takowy może być należy natomiast pamiętać że w momencie zerwania paska rozrządu (nawet bezkolizyjnego) może dojść do uszkodzenia rozpędzonych elementów. W najlepszym przypadku założymy nowy pasek i pojedziemy dalej. Istnieje jednak czarny scenariusz, gdzie uszkodzimy np. termostat lub pompę wody i mimo wszystko koszt naprawy wzrasta. Widziałem taki przypadek na własne oczy w Astrze F (C16NZ) kolegi. Rozerwany pasek połamał nawet plastikową jego osłonę. Piszę rozerwany, gdyż nie pękł przy 30 km/h lecz w trasie.