among napisał(a):Mechanik dokręca zazwyczaj koło udarem.
Weź chłopie zacznij się "wyrażać" - ja tam estetą języka nie jestem ------ ale pewne "tematy" zwłaszcza techniczne irytują mnie - dlatego reagujję...
Po:
1. Koła się nie dokręce, jeno nakrętki
2. Nie dokreca się "udarem" tylko kluczem udarowym
3. Mechanik powinien dokrecić nakrętki koła odpowiednim momentem siły - a nie jak głupi Jasio na "chama"
Założę się z Tobą o co chcesz, że nie odkręcisz go ręką.
Ręką nie służy do odkrecania, do odkręcania służy klucz.....a jak mas z"głupawego mechanika" to potem masz problemy...
Tym bardziej, że samochód nie jest nowy i szpilki nie wchodzą/nie wychodzą jak w nowym.
Nie wiem jakie masz auto - ja jeszce nie maiłem samochodu w kórym wkręcałbym szpilki - raczej naketki...
Jeżeli odpowiednio własciel pojazdu dba o pojazd (również o połaczenia gwintowe) to nie powinno być problemu z odkręceniem takowych połaczeń (a napewno nie na połaczeniach gwintowych kół)
A klucz mam fabryczny Opla. Długość klucza jakieś 20-25 cm. Pod domem jak zmieniam to używam kawałka gaz-rurki. W trasie jak złapałem gumę nic innego jak solidny kopniak nie pomogło:) Byłem w lesie, ale gałęzi jako przedłużenia klucza nie brałem pod uwagę
Gdybyś miał normalnbego mechanika t i "sruby" być normalnie odkrecił.... a ten fabryczny klucz też pewnie masz "rozjechachy"
"Gaz - rurka" to nie wiem co to.... rurka od pedału gazu czy od butli tlenowej ?....
Solidny kopniak to temu Twojemu mechanikowi się należy

Jak on dokręca sruby od głowicy w ten sam sposób to gratuluje fachowca....
A do lasu autem lepiej nie jeżdzić....ani to ekologiczne, ani to bezpieczne, ani to trendy
