DreSS napisał(a):tzn. cos hamuje ale slabo. Prawa strona hamuje bardziej ale i tak nie tak jak powinno. Moim zdaniem linka do naciagniecia bo wajcha idzie maksmalnie do gory bez duzego oporu. Oni mogli by naciagnac na badaniu ?
Raczej nie linka do naciągnięcia, tylko
zapieczone zaciski hamulca ręcznego - uwidacznia to m.in. różna siła hamowania na kołach.
Jak się nie używa ręcznego przez dłuższy czas to są tego efekty. Zobacz pod podwoziem czy dźwigienki od ręcznego chodzą płynnie i gładko na obydwu kołach.
Co do przeglądu - tak, jak koledzy powiedzieli. Jak nie wydusi ręcznym na rolkach odpowiedniej
siły hamowania, to
zapomnij o przeglądzie.
Brak pozycyjnego -
również zapomnij.
Po tych ostatnich zaostrzeniach badań technicznych to już tylko zarysowanie lakieru jest traktowane jako nieistotna usterka, a reszta to istotne usterki.

Jeżeli natomiast pojawiają się usterki zagrażające bezpieczeństwu w ruchu - uwaga, tu nowość - jest zatrzymywany dowód rejestracyjny.
Tyle w teorii, bo jak to wygląda u Zdzicha w zakładzie, to już tylko on sam wie.