Forum prawojazdy.com.pl

Witam, szykuje się do zakupu opon zimowych i tak z ciekawości, powiedzcie czym kierujecie się przy wyborze opon ogólnie?
Bo ja to chyba opiniami użytkowników ale sam nie jestem w stanie powiedzieć co powinna mieć w sobie opona aby była solidnym produktem.

Druga sprawa to taka że mam dwie zimowe opony i muszę dokupić jeszcze dwie, najprawdopodobniej będą to inne opony, czy będzie to w jakiś sposób rzutować na jazdę?

Moga, ale tym siue raczej nie przejmuj. Bardziej interesowalo by mnie ile Maja jeszcze bieznika a mniej z ktorego roku produkcji sa.

Ja kieruje sie wyborem marki i cena.

Dobrze jest poszukac hurtownii oponiarskiej.
Matka 2 lata temu kupowala 4 Debice zimowe zaoszczedzajac 160zl w stosunku do ceny salonu/sklepu.

Ja biorę zawsze jakieś polskie. Bo nawet jak się weźmie te tanie to nie jest to szajs. Ojciec w tym roku kupił jakieś 'tańsze' koreańskie to 1 lata nie przejeździły.

Właśnie wziąłem sobie Dębicy korzystając z Oponeo.pl
Niestety kierowałem się rozmiarami letnimi, jakież było moje zaskoczenie gdy spojrzałem na rozmiar zimowych
Na szczęście jeden telefon i wszystko jest już ok.
Dowiedziałem się przy okazji że zimowe bierze się cieńsze Np. jeżeli letnie mam 195 to zimowe mam 185 aczkolwiek nie wiem czy jest to odpowiednia szerokość...zobaczymy

to coś nowego dla mnie... ja mam chyba takie same letnie i zimowe

lith napisał(a)::hmm: to coś nowego dla mnie... ja mam chyba takie same letnie i zimowe

To taka niepisana zasada - że niby mniejsza powierzchnia oznacza większy nacisk jednostkowy... Ile w tym prawdy trudno powiedzieć, ja tam kiedyś myślałem że lepsze byłyby szerokie bo większa powierzchnia do generowania tarcia... Za to na bank węższe opony lepiej sobie radzą z odprowadzaniem wody i błota pośniegowego.

Faktem jest również to że np. moje autko ma kilka zalecanych rozmiarów ogumienia, które w zimie rzeczywiście są mniejsze... Tyle że ja z tego nie korzystam, tzn. zakładam węższe, ale tylko na tył (225 na lato, 205 zima - co jest maksimum zalecanym przez fabrykę)

Ja mam w instrukcji 1 rozmiar i jego się trzymam. Jak kupowałem zimówki to chcieli mi dać mniejsze (nie węższe), ale się uparłem, że chce takiej jak w instrukcji. Tylko motywowali to dużo mniej sensownie: 'siena ma takie, a to prawie to samo'

Ja mam w instrukcji podane 17" (o ile dobrze pamiętam: 215/40R17) - na takich jeżdżę i jakieś 16". Na zimę mam 17 oraz 16 i z drugim kompletem felg. Na tych niskoprofilowych 17 zimą nie jest ciekawie (nie tylko ze względu na cenę )...

Jak kupowałem to chcieli mi wcisnąć 15", które by całkowicie mi nie pasowały. Też się tłumaczyli, że w podobnych montują takie i ludzie biorą.

Kupując kieruję się marką, jak i ceną. Znam osoby, które mają chińskie, dość tanie i nie mają powodów do narzekań z tego powodu. Ja akurat mam polskie. Jeśli chce się zaoszczędzić, to można poszukać używanych, bacznie zwracając uwagę na ich stan.

Uciekaj1 napisał(a):Ja mam w instrukcji podane 17" (o ile dobrze pamiętam: 215/40R17) - na takich jeżdżę i jakieś 16". Na zimę mam 17 oraz 16 i z drugim kompletem felg. Na tych niskoprofilowych 17 zimą nie jest ciekawie (nie tylko ze względu na cenę )...

Jak kupowałem to chcieli mi wcisnąć 15", które by całkowicie mi nie pasowały. Też się tłumaczyli, że w podobnych montują takie i ludzie biorą.

Tyle że średnica montażowa opony nie ma wpływu na zachowanie auta w warunkach zimowych - jeśli mamy odpowiednią felgę to tyle ile brakuje do pełnego wymiaru koła uzupełnia się biorąc wyższy profil, co na naszych drogach oszczędza zawieszenie i poprawia komfort. Dzieje się to kosztem "osiągów", bo w takim przypadku jednak opona się ugina bardziej na zakrętach... Co jednak odczuwalne jest jedynie jeśli przekraczamy dopuszczalną prędkość, czego nikt na tym forum nie robi

O estetyce nic nie mówię, bo chyba nie o to chodzi w tym temacie, ale... komplet 16" stalówek BMW kosztuje tyle co używane alusy w tym samym rozmiarze. Różnica polega na tym że alusy kiepsko znoszą piach i sól.

Zaryzykowałem opony całoroczne...zobaczymy..i tak do tej pory zawsze jeździłem na letnich

szerszon napisał(a):Zaryzykowałem opony całoroczne...zobaczymy..i tak do tej pory zawsze jeździłem na letnich

Jak mieszkasz w mieście i masz przedni napęd to się da

ale nie... mi chcieli dać niższy profil przy tej samej feldze

Uciekaj1 napisał(a):Jak kupowałem to chcieli mi wcisnąć 15", które by całkowicie mi nie pasowały.

Znam osoby, które mają chińskie, dość tanie i nie mają powodów do narzekań.

I zrobiles blad. Ja bym chetnie zalozyl, ale najmniejsza dopuszczaln asrednica w moim przypadku to 16 - tki w POLO uzywam 14 - stek, tez najmniejsze.

Kurczę zamówiłem te opony, a nie przyszło mi do głowy że może szerokość felgi też jest potrzebna...nawet nie wiem jakie mam ...wiem tylko że alu.