Forum prawojazdy.com.pl

Witam, mam pytanko odnośnie oleju....czy mogę kupic każdej firmy olej o tych samych właściwościach? czy musze konkretnie tej samej co przed chwilą dolewałem ale mi zabrakło?

Jakiejkolwiek firmy.

Kiedyś w jakimś artykule wyczytałem, że w skrajnych/awaryjnych przypadkach można dolać nawet innego oleju, gdyż jest to bardziej bezpieczne niż jazda na silniku, który nie ma smarowania. Nigdy sam tego nie próbowałem ale wierzę, że może być w tym sporo prawdy.

among napisał(a): wierzę, że może być w tym sporo prawdy.

Oczywiście, lepiej mieć cokolwiek w silniku niż go zatrzeć..
W najbliższym możliwym momencie trzeba po prostu wlać to co ma być ..
Podobnie jak z dojazdówką - służy tylko na dojechanie do warsztatu..

Kiedy robiłem przegląd "po znajomości"
Mechanik powiedział mi że po 4000 przejechanych mam wymienić olej.....
Oczywiście zmienił mi na mineralny 15W 40....(nie wiem jaki był wcześniej)
Samochód ma swoje lata (18) Czy faktycznie powieninem wymienić olej po tych 4 k ? Czy tylko na razie dolewać?

RossoneriDevil napisał(a):Kiedy robiłem przegląd "po znajomości"
Mechanik powiedział mi że po 4000 przejechanych mam wymienić olej.....
Oczywiście zmienił mi na mineralny 15W 40....(nie wiem jaki był wcześniej)
Samochód ma swoje lata (18) Czy faktycznie powieninem wymienić olej po tych 4 k ? Czy tylko na razie dolewać?

Jaki to silnik ? jaki przebieg ?

Jak "żre" olej to siłą rzeczy sam sie wymienia
W początkowych latach kariery kierowcy mając samochód, który brał prawie tyle samo oleju co benzyny zastosowałem preparat o nazwie "nulon", który spowodował czterokrotne mniejsze zużycie oleju.
4000 km to zbyt mały przebieg na wymianę, chyba ze samochód właśnie zmienił właściciela i mechanik dmucha na zimne.( możliwość ,ze zapcha sie filtr oleju)

RossoneriDevil napisał(a):Mechanik powiedział mi że po 4000 przejechanych mam wymienić olej.....

Coś robił przy tym silniku? Tez dziwne, bo jeśli zmieniasz jakiś kluczowy podzespół no to po jego "dotarciu", czyli zwykle koło tysiąca km się olej wymienia. Ale 4? Może chciał Ci ustawić zmiany do licznika, żeby przy pełnej 10 tys. wymieniać olej(łatwiej pamiętać)?

Raczej nic z tych rzeczy....może się po prostu zakręcił i powiedział "wymienić" zamiast "dolać"
W każdym razie zacząłem kontrolować stan oleju na bierząco, ponieważ miałem suchy bagnet więc dolałem resztkę którą miałem, ale nie wiem na ile ona starczy, póki co bagnet wzkazuje miedzy minimum, a maksimum.