Forum prawojazdy.com.pl

Witam,
jeżeli ktoś wie chciałbym dowiedzieć się jak zostać współwłaścicielem pojazdu ale nie dopłacając do ubezpieczenia? A dokładniej: PJ posiadam niecałe 3 lata, samochód jest obecnie ubezpieczony na matkę, ale ona nie posiada uprawnień do kierowania, a mówi mi, że jeżeli ja zostałbym współwłaścicielem samochodu do ubezpieczenie wyniosłoby jakieś 1600zł. Czy jest na to jakaś rada? Można coś zrobić żeby i mi zniżki różne szły?
Pozdrawiam.

Kup za grosze przyczepę, ubezpiecz ją za grosze i Ci przez kilka lat narosną zniżki. Potem ją sprzedaj i zostań współwłaścicielem samochodu, zniżki się przydadzą. Innej drogi chyba nie ma...

W Polsce jest chory system ubezpieczeń i zniżek... kiedyś w TV pokazywali jakieś państwo, gdzie każdy stertuje z ubezpieczeniem na 100% (i to jest najniższe), a każdy mandat jaki dostaje i stłuczka w jakiej bierze udział (z winy) powoduje podniesienie kosztów tegoż ubezpieczenia... info o mandacie czy kolizji idzie do bazy ubezpieczeń i powoduje zwyżkę...
U nas postrachem są szaleńcy w autach służbowych (ubezpieczenie dużo droższe), w pewnym państwie aby jeździć autem służbowym trzeba mieć CZYSTE KONTO MANDATOWE. Wystarczy 1 mandat i traci się prawo do korzystania z auta służbowego (i pewnie też i pracę).
Rozwiązanie niezwykle proste i niezwykle skuteczne eliminujące wszelkiej maści debili w służbowych furach..
To tak w ramach lekkiego OT.

Korea Północna?

W Korei Północnej ludzie nie mają żadnych praw - jak ktoś jest kierowcą, to z polecenia dyktatury i tylko jej decyzją może przestać być kierowcą.

Jak widać http://www.motofakty.pl/artykul/koniec-z-wyzszym-oc-dla-mezczyzn.html nawet płeć ma znaczenie, i to nie w Korei a UE.

Darowizna w tak bliskim pokrewieństwie to koszt przerejestrowania, bo podatki od darowizny się omija. Są ubezpieczyciele, którzy nie doliczją za młodego współwłaściciela(jak się nic nie zminiło to m. in. MTU, AXA).
1600?!?!? Ja za dwu litrowego paska zarejesteowanego tylko na siebie dałbym 1800, a z racji wieku i czasu posiadania prawka miałbym najwyższe możliwe zwyżki. Żeby tyle płacić to trzeba by mieć chyba ze 4 litry pod maską. Sprawdź dokładnie w umowie z ubezpieczycielem co pisze na temat młodych kierowców/posiadających krótko prawko, bo jak jest jakiś kruczek to może być zonk przy puknięciu.

Koledze za 2 litrowa vectrę w benzynie policzyli 2000zł. 18 lat, "świerze" prawko, duże miasto (Łódź).
Kamasek, a jak jest u ciebie? te 2 litry to diesel, czy benzyna?