premal1 napisał(a):Witam. Mam taki mały problem , a mianowicie taki , ze gdy jadę autem i chce zmienic bieg to puszczam prawą ręke z kierownicy aby zmienic bieg, i gdy to robię to nie mogę zapanować lewą ręka nad kierownicą i zazwyczaj auto zaczyna mi uciekac do lewej strony. Dodam tylko że gdy jechałem autem bez wspomagania raczej nie miałem tego problemu, ale przeciez na egzaminie są auta tylko ze wspomaganiem. Proszę o jakies porady co mam roboć aby tak się nie działo. z góry dziekuję.
Przyczyną moze być zla pozycja za kierownicą:
Zbyt wysokie ustawienie siedziska, wtedy przy wciskaniu sprzęgła odrywa się lewy pośladek od siedziska i robi się tulowiem wygibasy.
Oparcie za bardzo odchylone, łopatki nie opierają się dobrze o oparcie i trzymasz sie kierownicy. Plecy powinny być oparte caly czas z tych samych miejscach z jednakową silą, niezależnie od jakichkolwiek skrętów kierownicą.
Oparcie zbyt blisko, łokcie zbyt zgięte słabo sie kontroluje i autmatycznie przyciąga sie do żeber [skręca w lewo]
reassor napisał(a):dzisiaj podczas jazdy zauważyłem, że sięgając na drążek zmiany biegów ręka już sama mi wędruje na godzinę 11 gdzieś. ( generalnie chodzi o to że jest większy zasięg działania wtedy)
Jak jedziesz po prostej lub bardzo łagodnym luku to zasięg nie jest potrzebny.
Bieg zmienia się przed wejściem w zakręt, a nie w trakcie. Czyli jeżeli masz potrzebę skorzystania z większego zakresu, to znaczy, ze zbyt późno zmieniasz bieg.