Strona 1 z 1

płyn do chłodnicy

PostNapisane: sobota 16 kwietnia 2005, 13:07
przez leila
hej,cos dawno mnie nie było..tak bywa :? anyway,coś mi się wydaje że mam za mało płynu w chłodnicy i silnik się szsybko nagrzewa(nie wiem czy pogoda ma na to wpływ :wink: )i stąd pytanie jak ja mam uzupełnić te braki,bo jedni mówią że można mieszać różne płyny inni ze wystarczy woda destylowana a jeszcze inni żeby się samemu do tego nie zabierać bo trzeba coś tam sprawdzić z tym płynem...nie wiem co robić a nie mam zamiaru się cały czas denerwować jak widzę że wskaźnik jest parę kresek przed 100st. :?

PostNapisane: sobota 16 kwietnia 2005, 13:22
przez Sławek_18
jesli jest ponizej minimum, dolac obojetnie jakiego plynu. Teraz wszelkie plyny sie mieszaja. A jezeli nie masz takowego plynu mozesz dolac zwyklej WODY, u mnie na korku pisze 50/50 wody z plynem chlodniczym. Jedz do m1/cerfue/tesco gdzie Ci blizej i kup 5 litrowy plyn chlodniczy. Nie pamietam jakis firmy, ale zaden borygo czy cus. (OO Budget Cos kolo tego z biala nalepka) Ja go stosuje i nie ma zadnego problemu. Ale jak mowie, jezeli masz ponizej minimum dolej zwyklej wody i pojedz sobie kupic ten plyn chlodniczy , woz go w bagazniku. A tak jak juz chcesz byc pewna na 100% to na okres zimowy sprawdz zamarzalnosc plynu chlodniczego/spryskiwaczy coby Ci chlodnica nie pekla od zamarznietej wody, ale teraz sie narazie tym nie przejmuj. PILNUJ poziomu tego plynu.

PostNapisane: sobota 16 kwietnia 2005, 13:34
przez miros
ja bym zwyklej wody nie dolewal, jak juz to destylowanej i w nie za duzych proporcjach. ja osobiscie stosuje borygo, taki rozowy. nie wiem jak jest z mieszalnoscia, ja stosuje od zawsze plyn taki jaki mialem w chlodnicy seryjnie.

PostNapisane: sobota 16 kwietnia 2005, 13:45
przez Sławek_18
e tam w lecie mozna lac zwykla wode :) W zimie nie. No ale jesli sie wie co ma sie w chlodnicy to lac mozna to co sie ma w chlodnicy, a z mieszalnoscia teraz WsZYSTKIe plyny sa mieszalne.

PostNapisane: niedziela 17 kwietnia 2005, 10:44
przez leila
hmm no własnie się dowiedziałam że mozna dolać tej wody (wolę destylowaną:) ale przed zimą muszę pamiętać by spuścić wszystko i wtedy wlać odp.płyn i pamietać jaki to był bo potem nie ma problemu ...no zobaczymy.

PostNapisane: niedziela 17 kwietnia 2005, 11:56
przez Sławek_18
a z tym pare kresek przed 100 sie nie przejmuj bo jak stoisz w korku w goracu to norma. i wogole jak jest upał na zewnatrz,

:)

PostNapisane: niedziela 17 kwietnia 2005, 16:12
przez Polonez
Ja też zawsze wlewam Borygo i nie ma problemu :)

PostNapisane: poniedziałek 18 kwietnia 2005, 20:19
przez Kasia
Nie do końca macie rację - nie zaleca się mieszania np. Borygo z Dynagelem.
Pytanie - jakie auto i jaki kolor płynu? Tylko sprawdź prz zimnym silniku...
A w sytuacjach awaryjnych to jednak woda ale zdecydowanie destylowana...

PostNapisane: piątek 22 kwietnia 2005, 21:32
przez bialy
lepiej zastanow sie czemu tego płynu ubywa i gdzie jest układ nieszczelny.

PostNapisane: sobota 23 kwietnia 2005, 15:48
przez leila
byłam na stacji diagnostycznej u znajomego taty i powiedział że wg niego jeszcze nie musze nic dolewać(ktoś mi powiedział inaczej),anyway...płyn jest zielony i on mi nie radził wlewać Borygo,a co najwyżej takie co jest do jakiś aluminiowych głowic???(nie wiem czy dobrze pamiętam)no i w sumie to powiedział ze jak chcę to mogę sobie dolać destylowanej wody bo do zimy zdążą się te 2 płyny wymieszać

PostNapisane: sobota 23 kwietnia 2005, 17:53
przez miros
zielony to jest chyba borygo eko, ale jest jeszcze borygo ALU, do aluminiowych chlodnic (koloru nie znam, bo opakowanie tego alu jest nieprzezroczyste)

PostNapisane: niedziela 24 kwietnia 2005, 20:04
przez leila
miros napisał(a):ale jest jeszcze borygo ALU, do aluminiowych chlodnic (koloru nie znam, bo opakowanie tego alu jest nieprzezroczyste)

nie wiem czy przypadkiem o to mu nie chodziło