Strona 1 z 1

Stuki w silniku.

PostNapisane: piątek 15 lipca 2011, 22:00
przez paladiss
Witam,
Otóż wczoraj coś mi walnęło w silniku jak jechałem do domu to zaczoł klekotać tak jak na video ponizej
http://www.youtube.com/watch?v=YR0UUyFI ... re=related
A auto to fiat ducato 2.5 d
Co mogło walnąć ?

Re: Stuki w silniku.

PostNapisane: niedziela 25 września 2011, 22:28
przez mat4u
Np. wał korbowy.... Straszny wydatek uprzedzam z góry.....

Re: Stuki w silniku.

PostNapisane: poniedziałek 26 września 2011, 23:27
przez GreenEvil
Ten stuk w silniku BMW, to akurat na 99% zuzyty vanos, ktorego Ty nie masz ;)
Jak cos Ci lupnelo i wali, to lec do mechanika, ale licz sie z kosztami. Czy wal czy panewki tanie nie sa.

Re: Stuki w silniku.

PostNapisane: wtorek 27 września 2011, 09:02
przez Borys_q
Czy wal czy panewki tanie nie sa.


Jeśli to wyjdzie to raczej silnika nowego szukać bo chyba nie opłaca się otwierać silnika, skoro tyle po allegro się wala.

Re: Stuki w silniku.

PostNapisane: wtorek 27 września 2011, 10:26
przez GreenEvil
Borys_q napisał(a):
Czy wal czy panewki tanie nie sa.


Jeśli to wyjdzie to raczej silnika nowego szukać bo chyba nie opłaca się otwierać silnika, skoro tyle po allegro się wala.

z tym bym uwazala, nigdy nie wiadomo czy silnik, ktory sie kupi nie bedzie w gorszym stanie...

Re: Stuki w silniku.

PostNapisane: wtorek 27 września 2011, 13:54
przez Maniek5k
Borys_q napisał(a):Jeśli to wyjdzie to raczej silnika nowego szukać bo chyba nie opłaca się otwierać silnika, skoro tyle po allegro się wala.

lepiej zrobic kapitalke swojego silnika jesli chcemy autem pojezdzic dluzej niz rok, niz kupic niewiadomo co i swapowac.
Bo nigdy nie wiemy co się kupi, a po remoncie nakulamy spokojnie i 200k naszym autkiem bez żarcia oleju czy stuków czy innych pierdół. Juz kilku było co swapowało silniki na kupione i robiąc <10k km na nowym silniku mieli problemy takie jak w starym, ergo podwójne koszty.
Bo chyba nikt nie uwierzy, że c20ne z calibry 20letniej ma zapewniane 70k km przebiegu...