Strona 1 z 1

Naprawa lakiernicza

PostNapisane: sobota 27 listopada 2010, 17:07
przez mk61
Zahaczyłem progiem o wysoki krawężnik. Trochę lakieru odeszło i trochę się wgniotło. Wgniotek mnie nie martwi, ale chciałbym jakoś naprawić tą powłokę, żeby ruda się tam nie zadomowiła.
I tak... Ponieważ nie mam zbytnio czasu, a miejsca nie mam wcale na takie zabawy, to czy mogę tylko oczyścić strefę wgniotu i zamalować "barankiem"? Nie będzie to przeszkadzało powłoce lakierniczej i nie zajdzie tam do jakichś dziwnych reakcji? I jeszcze, jakim papierem ściernym zjechać lakier z tej strefy?

Re: Naprawa lakiernicza

PostNapisane: sobota 27 listopada 2010, 20:31
przez qwer0
Skoro chcesz to jechac barankiem, to zapewne nie jest to w miejscu widocznym. A jesli nie jest to w miejscu widocznym, to bym to w cholere zostawil jak jest, z dnia na dzien ruda Ci auta nie wpierdzieli.

A jak bardzo chcesz, to oczysc, mat (1500-2000) i wal barankiem czy czym chcesz.

Re: Naprawa lakiernicza

PostNapisane: niedziela 28 listopada 2010, 00:34
przez mk61
qwer0 napisał(a):Skoro chcesz to jechac barankiem, to zapewne nie jest to w miejscu widocznym.

Trochę tam widać, ale mnie to nie gryzie po oczach.

Co do rudej, to mówimy o Oplu z 95 roku, więc ruda bardzo chętnie się tam wykluje.

Jeśli nie baranek, to może jakieś inne propozycje?

Re: Naprawa lakiernicza

PostNapisane: piątek 10 grudnia 2010, 00:36
przez dma3
jesli nie w widocznym miejscu to wez zwykla farbe anty korozyjna :P potem po niej mozesz jakims kolorem pzrypominajacym kolor smoachodu zeby zbytnie nie dawalo po oczach :)