Sugerujesz, że każdy przed domem ma z górki, każdy ma manualną skrzynię biegów? 
Nie, napisalem chyba wyraznie 
Moje "dbanie o turbine" ogranicza sie do
.
Czy 1 minuta pozostawienia samochodu z włączonym silnikiem po zatrzymaniu to aż taka strata czasu?
W zaleznosci od sytuacji, tak, moze to byc ogromna strata czasu. 
I odbiegając od tematu, czy jeśli ktoś trzyma kierownice jedną ręką, odchyla fotel, przekracza prędkość, nie trzyma odstępu itd... czy to oznacza, że to staje się normą i tak powinni robić wszyscy? NIE - tak rodzi się znieczulica społeczna i olewanie wszelkich norm, przepisów, kodeksów, itd. Tak rodzą się cwaniacy.
Nie o to sie rozchodzi, zle zrozumiales. 
Wrzucenie na luz jakac z gorki jest bledem z tej samej kategorii co trzymanie kierownicy jedna reka. Czy trzymanie kierownicy jedna reka jest przestepstwem? Nie. 
I badzmy szczerzy, czy to az tak wielki blad? 
Tak, bedzie to olbrzymim bledem, gdy zrobimy to na osniezonej, czy co gorsza oblodzonej drodze i przez to stracimy calkowita kontrole podczas poslizgu i dupa. 
Ale jesli robimy to w samo południe, czwarta popołudniu, lato, wrzesień jeszcze szóstej nie ma toooo gowno, a nie blad. Dodajac do tego dozwalona predkosc na calym tym odcinku do 50km/h moze stac sie dokladnie nic! Zeby cos sie stalo, trzeba by sie bardzo postarac. A jak stanie sie cos mimo tego, ze sie nie starales, to nalezysz do grupy osob, ktore maja takiego pecha, ze nawet w dupie palec zlamia i nawet wbity bieg by Ci nic nie pomogl.