Strona 1 z 3

Czym kierować sie przy wyborze ubezpieczyciela OC?

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 13:03
przez vonBraun
Witam,

Dawno się nie logowałem, przez ten czas troche pojeździłem - w sumie ponad 12 tysięcy kilometrów ;-) no i powoli upływa mi termin ubezpieczenia samochodu. Za dwa tygodnie będę musiał powierzyć swój los jakiemuś ubezpieczycielowi. Korzystałem dotąd z "cesji" praw ubezpieczenia OC od poprzedniego właściciela. Dodatkowo mam do października "swoje" AC więc nie będę zawierał łącznego OC/AC. Bardzo proszę o jakieś pomysły czym kierować się przy wyborze ubezpieczyciela OC.


Czy tylko ostateczną ceną całości?

Czy są jakieś różnice między tym co oferuja, w sensie "jakości" usług?

Inaczej mówiąc, czy szukacie jak najtańszego, czy też sprawdzacie "co mi za to dadzą" - w sensie sprawnej likwidacji szkody i ochrony ubezpieczonego.


Pozdrawiam
vonBraun

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 13:07
przez tom9
OC - wybierz najtańsze na rynku. Nic innego nie powinno Cię interesować. Polecam wybrać się do agencji ubezpieczeniowej tam Ci wyliczą gdzie na obecną chwilę będzie najtaniej.

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 13:14
przez poriot
Kieruj się tylko i wyłącznie ceną.
Pieniędzy z OC i tak nie zobaczysz Ty, tylko osoba której (czego Ci oczywiście nie życzę) wyrządzisz szkodę. Warunki ubezpieczenia OC są wszędzie takie same bo reguluje je ustawa (Ustawa z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).

Warto posprawdzać ceny w kalkulatorach ubezpieczycieli typu direct ponieważ najczęsciej mają najniższe ceny. Popytaj takze wśród znajomych, ale uwaga - kazdy przypadek trzeba wyliczyć indywidualnie. Kiedy ubepieczałem poprzedni samochód najtaniej wyszło mi w mBanku, znajomi też mają w mBanku bo wychodziło najkorzystniej, ale przy nowym aucie bardziej opłacało mi się w AXA...

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 13:16
przez ixi25
Z OC szkody są pokrywane poszkodowanemu, a nie sprawcy. Czyli powodując zdarzenie drogowe, ty z OC nic nie dostaniesz. Ato co dają "gratis" to wcale nie jest warte przepłacenia. Natomiast AC, tu musisz kierować się faktycznie jakością.

poriot napisał(a):Warunki ubezpieczenia OC są wszędzie takie same bo reguluje je ustawa (Ustawa z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).


Prawie takie same. W jednym towarzystwie możesz mieć 40% zniżki, a w drugim już tylko 30%.

Do najtańszych należą: HDI, Allianz, PZMot. U mnie akurat mBank wyszedł 2 raz drożej.
A jednoślada, tylko i wyłącznie w PZU

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 13:48
przez vonBraun
Dzięki wszystkim za wyczerpujące wyjaśnienie sprawy
:-)

pozdrawiam
vonBraun

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 17:46
przez qwer0
Dodam jeszcze od siebie, ze tanio jest tez w MTU i TUW :D

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 19:07
przez lith
Wszystko zależy jak się im w te wzory wpisujesz. Najtaniej może być nawet w PZU :P (np. u mnie)

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 21:34
przez tom9
Panowie nie ma firmy najtańszej cały czas. To wszystko się zmienia z dnia na dzień i jest zależne od milionów czynników.
Przykład. Miałem OC w PZM płaciłem 500 złotych, po roku miałem mieć -10% za kontynuacje polisy. Wyliczyłem składkę i wyszło o 50% drożej. W agencji dowiedziałem się, że na dzień dzisiejszy najtaniej będzie w Allianz za 450 złotych. Jest różnica? 750, a 450? a to tylko głupie OC. Wiec nie ma co trzymać się jednej firmy ubezpieczeniowej bądź bazować na opinii sąsiada "AXA ma tanio wał do nich śmiało". Bo to, że dla sąsiada jest tanio nie będzie oznaczać, że w Twoim przypadku również.

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 21:51
przez szerszon
Czyli tradycyjnie.
Nałapac klientów na promocje,po pewnym czasie podnieśc cenę.
Nie wszyscy sie zorientują na czas,strzyzemy frajerów.
Tak jest wszedzie-banki ,operatorzy komórkowi ,ubezpieczyciele,kablowki... kogoś pominąłem ? :D

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 21:55
przez ixi25
@tom9
Co ty ubezpieczasz, że tak drogo. 3 litrowego smoka? I ile masz zniżek? Bo nagły skok o 50% to trochę dziwne.

PostNapisane: wtorek 06 lipca 2010, 23:38
przez athlon
ostatnio podniesli wiek z 25ciu do 28smiu lat (jak ktoś był młodszy niż te 25 lat to dodawali mu ładnych pare % do składki).

Mi rok temu w c.......e wychodziło 480zł z NNW a na dzień dzisiejszy bym musiał płacić 620zł.

W allianzie rok temu mi wyliczyli składkę na 600zł z NNW a w tym roku płace 420 z NNW

PostNapisane: środa 07 lipca 2010, 00:07
przez ixi25
Wow, ale stawki! :shock: Z wiekiem jest różnie WARTA miała do 30. Ja w allianz płacę 250 PLN za pojemność 1,6.

PostNapisane: środa 07 lipca 2010, 01:21
przez disaster
Swoją drogą to kuriozum.
Za moment zwyżki za wiek będą mieli wszyscy oprócz 70 letnich mężczyzn, którzy przyjdą do ubezpieczalni w towarzystwie rodziców.

PostNapisane: środa 07 lipca 2010, 02:36
przez ixi25
Otóż to! Jest to zabieg tylko i wyłącznie polegający na wyciągnięciu kasy ile się da! Osoby stare po 50-55 roku życia, stanowią dużo większe zagrożenie, a jakoś ta grupa nie płaci więcej. Pewnie dlatego, że nie jest liczną grupą. Dla przykładu osoba, która zrobi dopiero co prawo jazdy, a ma 30-60 lat płaci mniej, niż osoba w wieku 25 lat, która posiada 7 letnie doświadczenie. Dla mnie zwyżki mogą być, ale tylko uwarunkowane od stażu i zdarzeń, a nie od wieku.

PostNapisane: środa 07 lipca 2010, 09:57
przez cman
ixi25 napisał(a):Ja w allianz płacę 250 PLN za pojemność 1,6.

:shock: Ja też w Allianz (tyle, że direct) płacę 700 zł za 1.8 l (50% zniżek). Jak Ty to robisz, że płacisz tylko tyle?