Strona 1 z 2
Koniec życia sprzegła

Napisane:
wtorek 04 maja 2010, 10:02
przez szunda
czy ktoś fachowo może mi wyjaśnić jakie sa oznaki kończącego sie sprzegła? czytałem jakieś tematy na tym forum ale nie są dokładne. interesuja mnie konkretne objawy.

Napisane:
wtorek 04 maja 2010, 11:47
przez Borys_q
W zależności od sprzęgła bedzie ci albo sie ślizgać (sprzęgło łapie coraz wyżej czasem nawet na wyskokich biegach puszcza czyli wciskasz gaz a silnik mimo puszczonego sprzęgła wskakuje na obroty)
Może też nie rozłączać ( biegi ciężko wchodza cieżko wyskakują czasem coś zgrzytnie)
Oczywiście mówimy o sytuacji kiedy nie da się tych objawów usunąć poprzez regulowanie sprzęgła lub występują mimo istnienia w twoim aucie mechanizmu samoregulującego.
Może też zacząć ci b ciężko pedał sprzęgła się wciskać to wskazuje na uszkodzony docisk.

Napisane:
wtorek 04 maja 2010, 13:14
przez AbuseArt
Może też ciężko chodzić, gdy linka jest w złym stanie, ale nie jest to wtedy związane z "końcem życia sprzęgła". :)

Napisane:
wtorek 04 maja 2010, 19:03
przez agent262
Albo pedał wogóle nie odbija. Linka cała... w rdzy.

Napisane:
wtorek 04 maja 2010, 21:02
przez Bolcia
agent262 napisał(a):Albo pedał wogóle nie odbija. Linka cała... w rdzy.
Pedał nie odbija -> sprawdź wycieraczkę czy się nie podsunęła ;p

Napisane:
środa 05 maja 2010, 22:27
przez mat4u
zazwyczaj się ślizga.......... bieg 3 na obrotach około 2000 wciśnij do końca gaz....... poczujesz jeśli coś będzie nie tak :D co innego nowe sprzęgło lub nie napięta linka sprzęgła..... zależy wtedy jak puścisz na luzie stojąc sprzęgło będziesz słyszeć głośniejsza prace silnika 'tak jakby'

Napisane:
środa 05 maja 2010, 23:04
przez agent262
Bolcia napisał(a):agent262 napisał(a):Albo pedał wogóle nie odbija. Linka cała... w rdzy.
Pedał nie odbija -> sprawdź wycieraczkę czy się nie podsunęła ;p
Tym razem niestety nie wycieraczka. Trzeba było nogą podważać pedał żeby odbił a drugą nogą trzymać żeby za mocno nie odbił, tylko w miare łagodnie ruszył. Przywiązałem kawałek sznurka do pedału i sam do góry ciągłem i jakoś dokulałem sie do mechanika, oczywiście późnym wieczorem jak ruch był niewielki.

Napisane:
poniedziałek 10 maja 2010, 13:46
przez Razor1990
A co oznacza, szarpanie przy ruszaniu? Nie mam na myśli 'żabki' tylko takie mocne szarpanie całym autem - tak jakby od kół. Zdarza się to, gdy sprzęgło jest puszczone na styk, a gaz idzie mocno w dół (ruszanie tzw. z piskiem - zamiast pisku za to mam szarpaninę)

Napisane:
poniedziałek 10 maja 2010, 17:47
przez mateusz_84
Razor1990 napisał(a):A co oznacza, szarpanie przy ruszaniu? Nie mam na myśli 'żabki' tylko takie mocne szarpanie całym autem - tak jakby od kół. Zdarza się to, gdy sprzęgło jest puszczone na styk, a gaz idzie mocno w dół (ruszanie tzw. z piskiem - zamiast pisku za to mam szarpaninę)
a jakie masz auto/silnik ?

Napisane:
poniedziałek 10 maja 2010, 17:51
przez Razor1990
Lanos 1.5 DOHC

Napisane:
poniedziałek 10 maja 2010, 20:08
przez mat4u
to nie od auta nie od sprzęgła......... zawieszenie........ amortyzatory.... koła......... możliwości wiele....... zbieżność może nawet...........

Napisane:
poniedziałek 10 maja 2010, 21:01
przez marcij
Reakcja obronna samochodu.
Może kwestia silnika, który się przydusza ? Źle wyregulowany gaz, kończąca się sonda lambda ?

Napisane:
poniedziałek 10 maja 2010, 21:39
przez mat4u
przy ruszaniu na pisku??? eeee coś Ty.... to by zbyt nie zapiszczał......... przy 'piszczeniu' skacze przód jak głupi jakby na nierównej drodze......... z tego co przeczytałem..... tak się dzieje???

Napisane:
poniedziałek 10 maja 2010, 21:45
przez Razor1990
mat4u napisał(a):przy ruszaniu na pisku??? eeee coś Ty.... to by zbyt nie zapiszczał......... przy 'piszczeniu' skacze przód jak głupi jakby na nierównej drodze......... z tego co przeczytałem..... tak się dzieje???
Tak, skacze jakby jechał po dziurach :)
Kiedyś przypaliłem z metr gumy na jezdni - teraz nie ma mowy o takiej jeździe :/ Auto jest na benzynę

Napisane:
środa 12 maja 2010, 15:37
przez ivytomek
Razor1990 napisał(a):A co oznacza, szarpanie przy ruszaniu? Nie mam na myśli 'żabki' tylko takie mocne szarpanie całym autem - tak jakby od kół. Zdarza się to, gdy sprzęgło jest puszczone na styk, a gaz idzie mocno w dół (ruszanie tzw. z piskiem - zamiast pisku za to mam szarpaninę)
Miałem taki przypadek i winne były poduszki pod silnikiem.