Strona 1 z 1
Tyre-Grip, czyli łańcuchy zimowe w sprayu ;-)

Napisane:
środa 07 kwietnia 2010, 22:24
przez vonBraun
Wprawdzie zima się skończyła ale chyba warto to sobie zakonotować w pamięci na następną. Zwłaszcza, że jak pamiętam miałem jedną sytuację na drodze pokrytej lodem, z której z niejakim trudem wybrnąłem. Słyszał ktoś o tym wynalazku? Nie zastąpi łańcuchów, ale może poprawić przyczepność na lodzie.
http://www.youtube.com/watch?v=kHaH3e3Qze0&NR=1
i strona producenta:
http://tyre-grip.com/
pozdrawiam
vonBraun

Napisane:
środa 07 kwietnia 2010, 22:40
przez mat4u
nooo po zobaczeniu tematu stwierdziłem że ktoś sobie jaja robi... ale w ogóle to wydaje mi się to bardziej przereklamowane niż skuteczne... może się mylę... jeśli jest skuteczne co ciekawe jaka szkodliwość to ma na opony..?? nikt pewnie nie powie bo w naszym kraju to będzie za kilka lat :P jeśli tam się nie sprawdzi :D

Napisane:
czwartek 08 kwietnia 2010, 00:21
przez vonBraun
Nie jest to taka znowu nowość.
W Polsce można kupić np. "łańcuchy tekstylne" (chyba tak to się nazywa) - na koła zakłada się materiał pokryty ostrymi, przyczepnymi drobinami.
Tu zastosowano żywicę syntetyczną, która pozostaje na oponie po odparowaniu propanu ze spreya i jak pisze producent, żywica ma takie właściwości adhezyjne i uniemożliwiające przylepianie się śniegu przez około 50mil jazdy.
Wg. badań jakiegoś norweskiego instytutu nie jest to szkodliwe dla opon (w końcu i warstwa ta się przecież zdziera).
Co do dotarcia do Polski - jest chyba opcja zamówienia na stronie producenta.
pozdrawiam
vonBraun

Napisane:
czwartek 08 kwietnia 2010, 08:36
przez qwer0
Co do filmiku reklamujacego - nie wierze :P
Nie takie rzeczy juz w TV reklamowali...
Super ultra profesjonalna maszyna do szycia o realnej wartosci 5zl, super <&%#$@> ostre noze o rzeczywistej wartosci 5zl/kpl itd itd...
Nie twierdze, ze nie bedzie to dzialalo, ale nie uwierze dopoki sam bym tego nie dorwal i na wlasnym aucie tego nie przetestowal. A poniewaz juz teraz nie wierze, a i potrzebne mi to nie jest, to z pewnoscia nie kupie :)

Napisane:
czwartek 08 kwietnia 2010, 13:37
przez BlueDevil
moim zdaniem typowy szjas dla ludzi o inteligencji przecietego amerykanina, ktory nie wie gdzie na mapie lezy 3/4 krajow swiata
wierze ze to bedzie dzialac ale na odciku 100m nie 50 mil

Napisane:
czwartek 08 kwietnia 2010, 16:42
przez Borys_q
W Polsce można kupić np. "łańcuchy tekstylne" (chyba tak to się nazywa) - na koła zakłada się materiał pokryty ostrymi, przyczepnymi drobinami.
Żadna nowość, ojciec opowiadał jak w czasach co łańcuch trudno było dostać obwiązywał koła grubym sznurkiem i na 2-3 dni spokojnie starczało i ponoć maluszek przez zaspy szedł jak burza.:)

Napisane:
czwartek 08 kwietnia 2010, 18:42
przez vonBraun
Jedyne co w tym wszystkim wydaje mi się "trefne" to fakt, że na stronie producenta nie zająknęli się ani słowem o jakimś "ciernym" dodatku do tego sprayu. Gdybyśmy napylając to na powierzchnię opon oprócz zywicy napylali jeszcze jakieś drobiny mające na celu stwarzać tarcie (piasek?, drobny pył z jakiś węglików spiekanych?, korund? i co tam jeszcze można wytworzyć a jest twarde) to można by oczekiwać, że warstwa żywicy krzepnąc na oponie, wiąże z nią drobiny cierne, które później dają tarcie na lodzie, jak wspominana przeze mnie płachta materiału ciernego zastępująca łąńcuchy.
Jednak w odróżnieniu od przedmówców, sądzę, że warto mieć coś takiego w aucie jeśli mieszka się w miejscu w którym zdarza się gołoledź. Czy coś takiego wystarczy na 50 mil też trochę wątpię, ale z drugiej strony, gdyby powierzchnia opon ścierała się cała po 100 metrach to jedne opony wystarczyłyby nam na dojazd do pracy w jedną stronę. Dojazd do pracy to zwykle 15-30 km (tak widzę na przykladzie swojego miasta - w większych aglomeracjach typu Warszawa jest to pewnie więcej). Gdyby starczało na tyle byłoby już ok. Jak nie zapomnę spróbuję zamówić sobie to w następną zimę.
pozdrawiam
vonBraun