Nie zwijający się pas

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Nie zwijający się pas

Postprzez vito2000 » poniedziałek 14 grudnia 2009, 10:50

Witam

Mam problem z pasem kierowcy bo przestał mi się zwijać. Jest po prostu luźny i mam pytanie czy łatwo jest coś takiego samemu naprawić (ewentualnie wymiana napinacza) w Seicento. Może jakieś wskazówki? .. albo pozostaje jazda do mechanika.
vito2000
 
Posty: 33
Dołączył(a): piątek 09 stycznia 2009, 19:50

Postprzez marcij » poniedziałek 14 grudnia 2009, 14:44

To zalezy. Czasem wystarczy mocniej szarnac za pas i zacznie sie zwijac. Jesli cos uszkodzilo sie w srodku zwijacza , to naprawa moze nie byc latwa. Ale mysle , ze za 20zl mozna kupic na zlomie caly pas , ze zwijaczem , przekrecenie to 10 minut. Tylko trzeba patrzec z jakiego auta sie wykreca , zeby przypadkiem nie byly powypadkowe.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez LOBUZ88 » poniedziałek 14 grudnia 2009, 16:36

To kwestia sprężyny spiralnej w mechanizmie (taśmowa taka jak w zabawkach na kluczyk) .

Abo już jest nieelastyczna , rozciągnięta i nie zwija albo po prostu pękła /wyczepiła sie z miejsc mocowania .
Można ją zmienić/naciągnąć, nie jest to mechanizm skomplikowany ale żeby to zrobić trzeba mieć dużo cierpliwości i sprawne ręce :P najlepiej robi się to we dwie osoby, samemu bardzo trudno .
Najlepiej jak wyżej - kupić na szrocie dobra używkę, byle by auto nie było bite - przejrzeć dokładnie cały czy nie jest przycięty czy nie ma poprzerywanych włókien czy mocowania nie są pogięte i zmienić :wink:
Teoria : 28.03.2007 +
Praktyka : 13.04.2007 +
Odbiór : 27.04.2007 :)
Avatar użytkownika
LOBUZ88
 
Posty: 175
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 12:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez vito2000 » wtorek 15 grudnia 2009, 11:08

Sprawa nie jest taka prosta, znalazłem tylko autoryzowany serwis, który chce się tego podjąć i trzeba chyba wymienić cały pas.
vito2000
 
Posty: 33
Dołączył(a): piątek 09 stycznia 2009, 19:50

Postprzez BOReK » wtorek 15 grudnia 2009, 16:37

To kup na szrocie i sam to wymień, wymiana ma szanse byc prostsza niż naprawa. Ile w ASO zawołają, 200zł?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez dma3 » piątek 25 grudnia 2009, 14:59

a czasem jest to kwestia brudnego pasa.
dma3
 
Posty: 87
Dołączył(a): piątek 13 lipca 2007, 17:12

Postprzez scorpio44 » sobota 26 grudnia 2009, 16:41

To ja opowiem swoją śmieszną historię. :) Przed świętem zmarłych dorabiałem u kumpla, pilnując nocami jego zniczowego biznesu. Siedziałem w jego samochodzie, no a że nuda jak jasna cholera, to jak to w takich okolicznościach bywa, zaczyna się człowiek zajmować różnymi głupimi i dziecinnymi czynnościami - zacząłem bawić się pasem. :D Zapinam, odpinam, wyciągam, ściągam... W pewnym momencie się zablokował. :oops: Ani w jedną, ani w drugą stronę - ani bardziej wyciągnąć, ani zwinąć. Stoi zablokowany w miejscu. Pół godziny próbuję na wszelkie sposoby go odblokować... Ni chu chu. Myślę sobie, jak to będzie, jak będę musiał mu rano o tym powiedzieć! :D No trudno, przecież nie będę świrował, tylko powiem szczerze, jak było - niezależnie od tego, jak głupio to zabrzmi. :D No więc olałem to i chwilowo o tym zapomniałem.
Zająłem się czymś innym, minęła jakaś godzina, półtorej... i nagle z lewej strony słyszę jakieś "prrrrr". Pas się zwinął. :D I od tego czasu wszystko z nim OK. Kumplowi o całej historii nic więc nie mówiłem, bo i po co.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości