Forum prawojazdy.com.pl

Mam takie pytanie. Od jakiegoś czasu trochę opornie wchodzą mi biegi. Nie muszę wprawdzie używać do tego dużej siły, ale jednak nie ma takiej płynności przy zmianie jaka powinna być. Czasem któryś bieg się przytnie, trochę chrobocze. Ogólnie biegi wchodzą dość "twardo". Pytałam ojca, czy może przypadkiem nie brakuje oleju w skrzyni, ale on stwierdził, że to od sprzęgła i że sprzęgło jest już na wykończeniu. To możliwe, że przyczyną opornego wrzucania biegów może być psujące się sprzęgło? Na czym to polega? Nie znam się za bardzo na objawach kończącego się sprzęgła, ale to by mi bardziej pasowało na brak oleju...

jezeli masz zużyte tarcze sprzęgłowe to moga ciężko wchodzić bo sprzęgło nie bedzie dobrze działać ale mozesz to sprawdzic stań samochodem na prostytm odcinku drogi zapal nacisnij sprzegło i wrzuc jedynke jezeli samoochod pomimo wcisnietegoi sprzegła bedzie sie choc troche ruszał do przodu to wina sprzegła jezeli nie do brak oleju lub zamało go ewentualnie moze jeszcze cos sie poprzestawioło w skrzyni od zuzycia jakies tryby ale to malo prawdopodobne tylko przy tym tescie co napisałem nie mozesz miec nacisnietego chamulca ani zaciagnietego recznego W kazdym przypadku nalezy to niezwłocznie naprawic bo mozna zepsuc jeszcze wiecej przy zepsutym sprzegle mozesz rozwalic skrzynie bardzo szybko

jezeli masz zużyte tarcze sprzęgłowe to moga ciężko wchodzić bo sprzęgło nie bedzie dobrze działać ale mozesz to sprawdzic stań samochodem na prostytm odcinku drogi zapal nacisnij sprzegło i wrzuc jedynke jezeli samoochod pomimo wcisnietegoi sprzegła bedzie sie choc troche ruszał do przodu to wina sprzegła jezeli nie do brak oleju lub zamało go ewentualnie moze jeszcze cos sie poprzestawioło w skrzyni od zuzycia jakies tryby ale to malo prawdopodobne tylko przy tym tescie co napisałem nie mozesz miec nacisnietego chamulca ani zaciagnietego recznego W kazdym przypadku nalezy to niezwłocznie naprawic bo mozna zepsuc jeszcze wiecej przy zepsutym sprzegle mozesz rozwalic skrzynie bardzo szybko

Miałem podobną sytuację, i rzeczywiście problem był ze sprzęgłem, ale nie sprzęgłem samym w sobie, a z pompą sprzęgła.

Widzę, że Silent z tego samego miasta :)

Samochód na sprzęgle i I biegu nie rusza ani trochę do przodu, więc to pewnie w tym problem. Kurde ojciec właśnie nie ma za bardzo czasu (i kasy), żeby się tym zająć, bo pewnie trzeba będzie coś wymienić :/

Mój znajomy też miał taki problem- przy każdym biegu włączał się potworny dentysta....Ale wymienił olej bo też tak myślał, że to tylko przez to szarpie całym autem i do tego tak zgrzyta, okazało się, że jednak sprzęgło do wymiany. Tarcza docisk i łożysko, jak dobrze pamiętam. Teraz autko bez zarzutów śmiga:) A jak Ty uważasz, że mimo wszystko to sprawka oleju, to go po prostu wymieńcie i będziecie wiedzieć co boli wasze autko:)

Miałem to samo, zmieniłem olej na taki, jaki powinien być (bo ktoś skrzynię zalał Lotosem 10W40) i zrobiło się tylko ciut bardziej miękko. Biegi nadal wchodzą dość twardo, potrafią się przyciąć i rzadko kiedy zgrzytnąć, a sprzęgło powoli będzie do wymiany. Ale ja podejrzewam raczej zużyte synchronizatory albo coś innego w skrzyni. Sprzęgło jak się zużywa to albo trudno wysprzęglić skrzynię, albo się ślizga gdy dogorywają tarcze. Znam skrajny przypadek, gdy z tarcza zwyczajnie pękła podczas jazdy, ale to tylko komplet sprzęgła był do wymiany.

Przy okazji waszej dyskusji chciałbym się wiedzieć co się dzieje z moim samochodem. Domyślam się ze to sprzęgło ale nie wiem czy to jedyna usterka.
Moje sprzęgło bierze dosłownie pod sam koniec i do tego stale brakują mi oleju w skrzyni biegów i co klika miesięcy go dolewam. Czy Może to być w ten sposób że olej ze skrzyni wyrzucany jest na sprzęgło i one się ślizga i bierze pod sam koniec? Bo na silniku nigdzie nie widać żeby uciekał olej ze skrzyni

Przy okazji waszej dyskusji chciałbym się wiedzieć co się dzieje z moim samochodem. Domyślam się ze to sprzęgło ale nie wiem czy to jedyna usterka.

do tego stale brakują mi oleju w skrzyni biegów i co klika miesięcy go dolewam.

czyli jeździsz kilka miesięcy bez oleju ?

Bo na silniku nigdzie nie widać żeby uciekał olej ze skrzyni

moze rozsadniej by bylo wycieków ze skrzyni szukac "na skrzyni", a nie "na silniku" ?

kolega nawet nie podał modlu samochodu ... czy sprzeglo hydrauliczne ? ...[/quote]

Jest to seicento, skrzynia jest suchutka jak sprawdzałem u znajomego na kanale a co do oleju w skrzyni to nie jeździłem bez oleju tylko dolewać dolewałem już dwa razy. Raz ok. 100 a drugim razem weszły dwie setki

BOReK napisał(a):.... zmieniłem olej na taki, jaki powinien być (bo ktoś skrzynię zalał Lotosem 10W40) ....

Tak z czystej ciekawości, skąd wiesz że w skrzyni miałeś zalany lotOS ? Bo ja nie wiem jak rozpoznać jakiej firmy olej jest zalany i to jeszcze o jakiej gęstości. A taka informacja bardzo by mi się przydała. No chyba że ktoś kartkę zostawił. Tyle że nie bardzo wiem gdzie prze skrzyni byłoby miejsce na tyle suche aby ta kartka była czytelna po jakimś czasie.

@Mdek
Mogę się mylić , ale gdyby olej dostał Ci się na tarczę sprzęgła smród byłby nie do wytrzymania i raczej samochód nie bardzo by chciał ruszyć.

Jeżeli kończy się łożysko to najprościej sprawdzić to naciskając i puszczając co kilkanaście sekund pedał sprzęgła. Jeżeli dźwięk jaki dobywa się z samochodu przy wciśniętym i wyciśniętym sprzęgle się nie zmienia, to raczej nie ma co się czepiać łożyska, aczkolwiek przy wymianie sprzęgła i tak zaleca się wymienić komplet.

Jeżeli kończy się tarcza sprzęgła to najłatwiej sprawdzić to poprzez zaparkowanie samochodu na prostym odcinku zaciągnięcie ręcznego hamulca (pod warunkiem że jest sprawny :D ) i próba ruszenia z piskiem opon jeżeli opony zaczną piszczeć lub samochód zgaśnie to tarcza jest raczej OK. Jeżeli sprzęgło zacznie się ślizgać (silnika będzie pracować na puszczonym sprzęgle a samochód będzie dalej stał w miejscu) to tarczę sprzęgła mamy do wymiany i pewnie docisk też.

Jeżeli kończy się docisk to najczęściej czuć przy ruszaniu szarpanie silnikiem, przy wrzucaniu biegów (szczególnie jedynka i wsteczny) słychać zgrzyty, i różne inny nieopisane przypadki. Tak naprawdę to da się sprawdzić na 100% dopiero gdy wyjmie się skrzynie (a to niestety też kosztuje).

Ja miałam przypadek że padł mi docisk (pomimo że wyglądał świetnie po wyjęciu) - okazało się że pękła jedna z 3 sprężyn odpychających (takich 3 blach) i wynikało to z uszkodzenia sprzęgł a nie z jego zużycia.

chyba coś może być źle z synchronizatorem w skrzyni. Jego zadaniem jest wyrównywanie prędkości obrotowej kół zębatych załączanego biegu i tulei włączającej. Gdy zaczyna coś się z nim dziać, płynna zmiana biegów staje się utrudniona.

Jeśli wszystkie biegi wchodzą z oporem, jest to wina zużytego sprzęgła. Jeśli tylko jeden, konkretny bieg źle wchodzi, jest to wina zużytego synchronizatora.

A jakieś poparcie tej tezy jest? Bo u mnie na przykład zawsze wszystkie biegi wchodziły "ciasno", z zauważalnym oporem (nie zgrzytem czy czymś takim), ale sprzęgło zaczęło mi siadać dopiero niedawno i objawia się to na razie tylko hałasem. ;)

BOReK napisał(a): biegi wchodziły "ciasno", z zauważalnym oporem (nie zgrzytem czy czymś takim), ale sprzęgło zaczęło mi siadać dopiero niedawno i objawia się to na razie tylko hałasem. ;)

brak oleju w skrzyni lub za niski poziom, koniec tarczy sprzegła , a co do hałasu to nie hałasuje sprzęgło tylko łożysko wyciskowe , sprzęgło może hałasować jeżeli jest luz na sprężynkach (lub jeżeli któraś z nich pęknie) w tarczy sprzęgła, ale wtedy prócz hałasu na auto przenoszone są wibracje .

Ps trzeba pamiętać ze zbyt duży poziom oleju w skrzyni, oraz wlanie gęstszego oleju niż powinien być tez szkodzi !