Strona 1 z 1

Trzymanie motocykla pod golym niebem

PostNapisane: piątek 29 maja 2009, 11:55
przez ziomek_p
witam

Niebawem mam zamiar kupic motocykl. Jako, ze mieszkam w bloku, jedyna opcja "garazowania" to strzezony parking osiedlowy.

Dopiero co zdalem prawo jazdy i bedzie to moj pierwszy motocykl, dlatego o eksploatacji nie mam wiekszego pojecia (moze za wyjatkiem sprawdzania plynow). Czy podczas duzych opadow deszczu powinienem go czyms przykrywac? I jeszcze jedna sprawa, co zrobic z nim na zime? :idea:

PostNapisane: piątek 29 maja 2009, 14:32
przez luklic
A nie ma możliwości wstawienia go na zimę do piwnicy?

PostNapisane: piątek 29 maja 2009, 19:37
przez mk61
Regulamin wspólnoty mieszkaniowej na pewno ma zapis o zakazie przechowywania niebezpiecznych materiałów w piwnicy, a takim materiałem na pewno jest benzyna. ;)
Nie jeżdżę motocyklem, ani nie mam na niego prawka, ale tak na chłopski rozum... Ja na pewno bym przykrywał ten motor, gdy stoi "pod chmurką". Koszt takiej płachty jest niewielki, a korzyści? Chyba takie, że na pewno woda nie dostanie się do elektrycznych przyrządów, jeśli coś jest "rozgrzebane". Przezorny ubezpieczony. ;)

Jednak proponowałbym wynająć jakiś garaż i jeśli masz jakichś znajomych, to się z nimi "podzielić" miejscem w garażu i kosztami utrzymania.

PostNapisane: piątek 29 maja 2009, 22:05
przez Pinhead
Zawsze może opróżniać bak z paliwa i silnik z oleju przed przechowaniem motoru w piwnicy.

PostNapisane: niedziela 31 maja 2009, 17:47
przez Nadzienie
Nie no minimum na tą zimę ja bym go do piwnicy dał... jakoś żal mi by go było na takim mrozie trzymać :)