Strona 1 z 1
		
			
				Dziwny odgłos z... koła (?)
				
Napisane: 
sobota 02 maja 2009, 01:07przez DEXiu
				Od pewnego czasu w czasie jazdy zdarza mi się słyszeć dziwny dźwięk dochodzący gdzieś z prawej strony samochodu (osobówka - Honda Civic sedan - na wypadek gdyby to miało jakiekolwiek znaczenie :wink: ). Trudno mi dokładnie określić skąd ten dźwięk pochodzi, jednak najprawdopodobniej jest to prawe przednie lub prawe tylne koło. Dźwięk ten nie występuje zawsze - pojawia się głównie podczas ostrego skręcania (przede wszystkim w lewo) oraz hamowania ze znacznej prędkości (bez blokowania kół). Brzmi to tak jakby coś w kole chrobotało mniej więcej przez 1/3 obrotu koła (tzn. częstotliwość zgadzałaby się z obrotami koła, a czas trwania oceniam właśnie na jakieś 1/3 obrotu).
Czy ktoś ma jakiś pomysł, co to może być?
Sprawdziłem dokręcenie kół - to nie to (zresztą były już wymieniane z zimowych na letnie, a problem nie zniknął). Ciśnienie w gumach też w porządku. Przypuszczam, że może to być łożysko (ale czy wtedy problem objawiałby się tylko w pewnych momentach?) lub coś z zawieszeniem/wyważeniem, ale niestety nie znam się na tym aż tak, aby samodzielnie odkryć źródło problemu :wink:
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
sobota 02 maja 2009, 01:22przez dariex
				U mnie taki dziwny zgrzyto-pisk pojawiał się przy mocnych skrętach jak były "bałwanki"(resor pneumatyczny) do wymiany.Co śmiesznie odgłos pojawiał się dopiero jak się auto rozgrzało mocno.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
sobota 02 maja 2009, 01:38przez BOReK
				Też mam Civica, tylko w hatchbacku, ale rozwiązania są podobne. Brzmi to jak krzywa tarcza (albo bęben, wersji i ich odmian było od cholery ;)) albo jakiś twardy syf, raz mi się taki władował pod klocek i trzeba było go wyjmować. Sprawdź w jakim stanie masz układ hamulcowy, ale dokładnie. Ja w ciągu niecałych dwóch lat dwukrotnie zmieniałem krzywe tarcze z przodu, a zardzewiały tłoczek mi wykryli dopiero ostatnio, jak i tak sam się domyśliłem czemu mi się płyn zagotował (bo cholera nie odpuściła na ostatnim kilometrze od warsztatu, ale to nie ten tak lipnie diagnozuje).
Zawieszenie nie dawałoby takich regularnych dźwięków, juz ten temat przerabiałem. Łożysko raczej szumi albo wyje cały czas, choć przy skręcie jest inny rozkład obciążeń i dźwięk sie zmieni. Przegub z kolei raczej dość charakterystycznie u nas stuka, głównie przy ostrych skrętach. Najłatwiej na razie chyba obejrzeć te hamulce, potem się zastanowić nad przegubem. ;)
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
niedziela 03 maja 2009, 20:34przez Pajejek
				Jeżeli chrobotanie występuje przy skrętach to może to być jednak przegub. Jezeli jest dosyć mocno zużyty to najłatwiej sprawdzić w ten oto sposób: na postoju skręć koła w lewo na maximum i rusz (zapewnij sobie troszkę miejsca bo ze dwa trzy kółka trzeba zrobić). Najpierw do przodu a później do tyłu. Jeżeli nic nie będzie sie działo to troszeczkę przyspiesz ale nie przesadzaj. Powinien być słyszalny dosyć głośny stukot. Można także powtórzyć to w prawą stronę jeśli w lewo nic się nie będzie działo. Jeżeli nic nie słychać to może oznaczać, że to nie przegub albo, że nie jest on na tyle rozwalony aby przy tej próbie to wyszło.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 04 maja 2009, 18:50przez mike_nsk
				tez jestem za tym ze to przegub mialem to samo w astrze w oplu to koszt jakis 70zł chyba w hondzie nie wiem ale lepiej to szybciej zrobic
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 04 maja 2009, 20:50przez lled3
				sprawdził bym łożysko McPhersona, końcówkę wahacza, być może tuleje wahacza. Jeśli z tyłu - być moze tuleje tylnej belki.
Stan tarcz i klocków hamulcowych.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
wtorek 05 maja 2009, 13:47przez misia2
				Stawiam na przegub ;) 
Niestety w chwili obecnej sama mam ten problem i czeka mnie wymiana  :?
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
wtorek 05 maja 2009, 20:08przez lled3
				Stawiam na przegub 
półosi ? prawej ? lewej ?
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
wtorek 05 maja 2009, 20:32przez misia2
				lled3, sprawdzasz mnie ;) ?
Lewy przegub wewnętrzy lub zewnętrzny.
Chyba, że pękła osłona gumowa, wtedy da radę ją wymienić, ale jak stuka, to już jest nie do odratowania. I zależy czy jest to przegub wewnętrzyny czy zewnętrzny.
Po co zmieniać całą pół oś, skoro być może jest ona nie uszkodzona? Na to pytanie odpowie sobie właściciel Hondzi, bo to on będzie sprawdzał autko. 
Polecałabym firmę HDK lub NKN dla Hondy ;)
Teraz za HDK płaciłam 130zł.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
wtorek 05 maja 2009, 21:15przez lled3
				chcialem tylko uściślenia :)
bo przegubów z przodu to jest kilka ...
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
wtorek 05 maja 2009, 21:33przez mike_nsk
				misia2 napisał(a):lled3, sprawdzasz mnie ;) ?
Lewy przegub wewnętrzy lub zewnętrzny.
Chyba, że pękła osłona gumowa, wtedy da radę ją wymienić, ale jak stuka, to już jest nie do odratowania. I zależy czy jest to przegub wewnętrzyny czy zewnętrzny.
Po co zmieniać całą pół oś, skoro być może jest ona nie uszkodzona? Na to pytanie odpowie sobie właściciel Hondzi, bo to on będzie sprawdzał autko. 
Polecałabym firmę HDK lub NKN dla Hondy ;)
Teraz za HDK płaciłam 130zł.
a tak btw tylko szczerze to jest Twoja wiedza czy ktoś Ci podpowiedział bo jak na kobiete to bardzo obszerne wiadomosci wykazujesz podziwiam :D
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
wtorek 05 maja 2009, 22:55przez misia2
				chcialem tylko uściślenia 
;)
 Twoja wiedza czy ktoś Ci podpowiedział 
Nie jestem 18-latką, która ledwo zdała prawo jazdy i się cieszy :) 
Interesuję się samochodami, jak już gdzieś na forum wspomniałam- przede wszystkim Hondami i stąd moje zamiłowanie do tej marki, ale nie tylko zainteresowanie teoretyczne, ale przede wszystkim praktyczne. Udzielam się na forach, jeżdzę na spoty/zloty, chętnie przesiaduję z chłopem w garażu- po prostu interesuje mnie to. 
I zważywszy na to, że problem z przegubem i takie opisane objawy, to oczywista sprawa (przynajmniej dla mnie)- tym bardziej, że w naszym samochodzie dzieje się to samo :?
Tak, zdaję sobie z tego sprawę, że dziwnie to brzmi z ust kobiety, ale jak widać- różnie to wygląda  :lol:
 
			
		
			
				Re: Dziwny odgłos z... koła (?)
				
Napisane: 
środa 06 maja 2009, 15:09przez moni84
				DEXiu napisał(a): Dźwięk ten nie występuje zawsze - pojawia się głównie podczas ostrego skręcania (przede wszystkim w lewo) oraz hamowania ze znacznej prędkości (bez blokowania kół). Brzmi to tak jakby coś w kole chrobotało mniej więcej przez 1/3 obrotu koła (tzn. częstotliwość zgadzałaby się z obrotami koła, a czas trwania oceniam właśnie na jakieś 1/3 obrotu).
No tak ale przegubu nie będzie słychać przy hamowaniu, hamowanie silnikiem nie jest aż tak duze zeby obciążać przegub. Może jest więcej przyczyn problemu. Generalnie trzeba sprawdzić jeszcze:
lled3 napisał(a):sprawdził bym łożysko McPhersona, końcówkę wahacza, być może tuleje wahacza. Jeśli z tyłu - być moze tuleje tylnej belki.
Stan tarcz i klocków hamulcowych.
i jeszcze jedno
misia2 napisał(a):Lewy przegub wewnętrzy lub zewnętrzny
autor pisze że dźwięk pojawia się przy skręcie w lewo, wtedy bardziej obciążony jest przegub prawy i to on może stukać, kulki przeskakują przez zużyte rowki i stąd ten dźwięk
ps. też jestem kobieta, dobrze że jest nas więcej miłośniczek mechaniki, pozdrawiam misia2
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 06 maja 2009, 18:33przez misia2
				ps. też jestem kobieta, dobrze że jest nas więcej miłośniczek mechaniki, pozdrawiam misia2
A szkoda, że jest tak mało kobiet, które interesują się samochodami ;) Również pozdrawiam. 
DEXiu, i już sprawdziłeś, co to jest ?
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
czwartek 07 maja 2009, 01:19przez DEXiu
				Jeszcze nie. Niestety jakoś nie miałem okazji dokładniej zbadać sprawy. Niemniej jednak dziękuję za wszystkie rady i sugestie :)  Oj dużo będzie tego sprawdzania :wink: