Strona 1 z 1
		
			
				Chlapacze
				
Napisane: 
poniedziałek 02 marca 2009, 20:03przez scorpio44
				Czy to prawda, że za brak chlapaczy można nie przejść przeglądu lub podczas kontroli stracić dowód? A jeżeli tak, to na jakiej jest to podstawie?
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 02 marca 2009, 20:27przez BOReK
				W ogóle chlapaczy czy tych przy osi napędnej? Bo ja np. mam tylko takie (z tyłu brak) i nie ma problemu, kolega natomiast nie ma w ogóle i też go legalnie puszczają.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 02 marca 2009, 20:53przez scorpio44
				No podobno za brak jakiegokolwiek. Dzisiaj kilka osób zrobiło wielkie oczy, że ja o tym nie wiem.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 02 marca 2009, 21:24przez Khay
				Jeśli dobrze rozumiem rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, to istotny jest tylko fartuch (:lol:) tylny.
Link do rozporządzenia. Polecam stronę 7, $11.1, pkt 10) i 11) opisują błotniki i chlapacze.
Ale piszę to bez większego przekonania, po prostu poszukałem papióra opisującego wymogi. Możliwe że któraś z nowelizacji te wymogi zmieniła. 
Pozdrawiam
Khay
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 02 marca 2009, 21:43przez BOReK
				Ostatnimi czasy dało sie o tym słyszeć. Dla mnie sprawa jest prosta - jeśli jakakolwiek osłona za tylnymi kołami (nadkola chociażby) jest dalej od jezdni niż od osi w płaszczyźnie poziomej, to trzeba mieć chlapacze. Trzeba zmierzyć sobie te wymiary i się wie. Albo obniżyć auto. :P
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
piątek 06 marca 2009, 13:37przez mk61
				Bzdura. Mam auta z 95roku (Opel Vectra) i z 2008 (Peugeot 207) i w żadnym nie mam chlapaczy. Opel był na przeglądzie półtora tygodnia temu, a Peugeot w styczniu i nikt się nie przyczepił do chlapaczy. Chlapacze są obowiązkowe w samochodach ciężarowych. Jedyny problem na przeglądzie może być, gdy masz chlapacze, ale uszkodzone/zwisające lub gdy z jednej strony jest, a z drugiej nie ma (urwany).
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
piątek 06 marca 2009, 14:04przez Khay
				mk61 napisał(a):Chlapacze są obowiązkowe w samochodach ciężarowych.
To raczej Ty piszesz bzdury. Wymóg chlapaczy nijak ma się do zastosowania pojazdu. Są kryteria geometryczne dot. błotnika i warunek, że jeśli się nie da, to nie trzeba. To, że dwa autka osobowe przechodzą bez, a nawet 90% osobówek przechodzi bez, niczego nie dowodzi - po prostu mieszczą się w tych dwóch pkt.
Pozdrawiam
Khay
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
piątek 06 marca 2009, 14:07przez mk61
				Khay napisał(a): Wymóg chlapaczy nijak ma się do zastosowania pojazdu. Są kryteria geometryczne dot. błotnika i warunek, że jeśli się nie da, to nie trzeba.
Pokaż mi ciężarówkę bez chlapaczy :) Co do kryteriów geometrycznych - przyznaję rację. Mój błąd.
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
piątek 06 marca 2009, 18:22przez slayer17
				Wg. mnie opona nie może wykraczać poza obrys pojazdu i tyle.
Jak wykracza to trzeba zastosować poszerzenia i chlapacze, bo konstrukcja nadwozia nie "wyłapie" wody i będzie auto chlapać jak bolid F1  :wink:
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
piątek 06 marca 2009, 18:30przez BOReK
				Slayer17, nawet wąskie opony chlapią. Większość małych osobówek mieści się w geometrii i nie ma z tyłu chlapaczy, przez co jazda chwilkę za takim w deszczowy dzień oznacza syf na szybie w mgnieniu oka. Ba, nie wiem jak w innych modelach, ale w Civicach hatchback dowolnej generacji oznacza to syf na własnej tylnej szybie. :D