Strona 1 z 1
		
			
				Ruszanie z "2"?
				
Napisane: 
niedziela 15 lutego 2009, 19:47przez Razor1990
				Mam na drodze osiedlowej wzniesienie pod kątem około 40 stopni - wyjazd z niej jest kompletnie zamarznięty. Na 1 biegu samochód w ogóle nie reagował przy dodawaniu gazu - cofał się. Dopiero w momencie wrzucenia drugiego biegu powoli, wyjąc zaczął jechać do przodu i w końcu dał radę wyjechać. Znajomy ostatnio mi mówił, że w takich warunkach lepiej ruszać z "2" - ale tak się zastanawiam czy nie zajadę silnika w międzyczasie  :roll:
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
niedziela 15 lutego 2009, 20:07przez lled3
				to sie nie zastanawiaj :) tylko ruszaj z 2.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
niedziela 15 lutego 2009, 20:42przez dariex
				Jak Ci koła tracą przyczepność,to nie masz za bardzo wyjścia,tylko musisz ruszyć z dwójki ;) 
Co prawda "zdrowe" to to nie jest ale przecież nie na każdym skrzyzowaniu startujesz z drugiego biegu.
Jak nie jesteś pewien tej metody,to spróbuj odpuścić lekko gazu przy wjeździe pod górkę i lekko poruszać kierownicą lewo-prawo,żeby koła odzyskały przyczepność.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
niedziela 15 lutego 2009, 21:06przez cman
				Dodam tylko, że ten sam efekt da się oczywiście uzyskać ruszając z jedynki, ale pod warunkiem bardzo precyzyjnego operowania sprzęgłem. Chodzi po prostu o to, żeby tak dostarczać moc, aby koła nie traciły przyczepności.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
poniedziałek 16 lutego 2009, 00:09przez maciej02ostrov
				Wczoraj też w takich warunkach z dwójki ruszałem. Jedynką nie dałem rady.  :lol:
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 25 lutego 2009, 08:05przez C.Ben
				no przecież nawet na teście jest pytanie z jakiego biegu się na b. sliskiej nawierzchni  rusza.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 25 lutego 2009, 09:11przez Razor1990
				Niby wszystko pięknie i ładnie - przetestowałem ruszanie z "2" - samochód zgasł dwukrotnie  :)  Widocznie nie w każdym da się zastosować tą technikę (jechałem Seicento) - ruszenie z "1" i błyskawiczna zmiana na "2" jak tylko zaczyna się ślizgać.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 25 lutego 2009, 11:05przez kthxb
				Też mam seicento i napewno "ma opcje ruszania z dwójki"  :wink:. Jak jest b.ślisko to i nawet z 3-ki ruszy. Widocznie nie przytrzymujesz sprzęgła odpowiednio długo, lub za mało gazu.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 25 lutego 2009, 11:14przez lled3
				nawet z 5 sie da ruszyc  :wink:
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 25 lutego 2009, 14:46przez ale-fajnie
				I z wstecznego też! :D
Niektórzy instruktorzy praktykują naukę ruszania z 2, czy 3, żeby kursant trochę bardziej "wyczuł" sprzęgło. Ruszenie jest jak najbardziej możliwe.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 25 lutego 2009, 16:21przez raziel
				Nawet w testach na kat. B jest coś wspomniane o ruszaniu z 2 biegu :).
@DOWN
Nie zauwazylem posta C.Ben
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
środa 25 lutego 2009, 17:20przez luklic
				C.Ben napisał(a):no przecież nawet na teście jest pytanie z jakiego biegu się na b. sliskiej nawierzchni  rusza.
raziel napisał(a):Nawet w testach na kat. B jest coś wspomniane o ruszaniu z 2 biegu :).
raziel, nie ma potrzeby ciągłego powtarzania tego samego, jeśli chcesz odpowiadać w temacie to przeczytaj cały temat.