Strona 1 z 2
Gdzie jest problem tylna wycieraczka nie działa

Napisane:
środa 27 sierpnia 2008, 16:08
przez flashup
Witam!
Tylna wycieraczka nie działa zastanawiałem sie gdzie tkwi problem,
nie wiem od czego zacząć, gdzie szukać, by naprawić, nie chę jechać do mechanika z głupią wycieraczką mogę zrobić to sam tylko gdzie szukać?
Ford Escort 1.6 93r.
Pozdrawiam!

Napisane:
środa 27 sierpnia 2008, 16:25
przez lled3
zaczał bym do sprawdzenia czy dochodzi napięcie do silnika.
TAK: spalony (lub inaczje szkodzony silnik) silnik, moza zatarty mechanizm
NIE: moze bezpiecznik przepalony ? moze któryś z kabli (pewnie będą tam szły trzy. +;-;informacja i polozeniu) uszkodzony (w stedy spróbuj na czy działa na prozizorycznej masie), moze uzkodzony przełącznik zespolony przy kierownicy.
z pewnoscia nie jest to nic trudnego. Troszke cierpliwosci i napewno dojdziesz :)

Napisane:
środa 27 sierpnia 2008, 16:35
przez slayer17
Tylko dokręć silniczek z odpowiednim momentem :P
W pierwszej kolejności sprawdzaj najprostsze: Bezpiecznik i kostka elektryczna przy silniczku wycieraczki.
Jak wyciągniesz kostkę to psiknij sprayem do styków. Będziesz miał pewność, że w przyszłości nie zaśniedzieje.
Jak będzie silniczek to czeka cię przygoda, która się zwie eksploracją okolicznych złomów/szrotów w poszukiwaniu silniczka.
Co wygodniejsi używają allegro :mrgreen:

Napisane:
środa 27 sierpnia 2008, 19:22
przez marcij
Nie wiem jak to ford rozwiazal , ale sprawdz jeszcze miejsce w ktorych przewody( lub styki) przechodza z blotnika w klape.

Napisane:
środa 27 sierpnia 2008, 20:27
przez lled3
jeśli silniczek nie kręci - rozbierz :)
u mnie też tylna wycieraczka nie działała (zreszta to standardowe w lagunie - zaciera sie mechanizm - potem silniczek nie domaga). Po rozebraniu okazuje się że odlutowuje sie od płytki "spiralka" - wystarczy przylutowac :P

Napisane:
niedziela 07 września 2008, 15:08
przez sauricularis
W moim atosie też nie działją, to podobno nie jest sprawa bezpieczników, tylko właśnie zatarcia. Mechanik powiedział, że zbyt dużo zabawy z naprawą i że bez tylnych wycieraczek też można jeździć. Nie wiem, jeżdże od niedawna, jak zacznie mi to zimą przeszkadzać, zmienię mechanika ;P

Napisane:
niedziela 07 września 2008, 17:38
przez lled3
Mechanik powiedział, że zbyt dużo zabawy z naprawą i że bez tylnych wycieraczek też można jeździć.
:shock: :shock: :shock:
wez sie sam za ta wycieracze :) a milemu panu podzieuj ... raz na zawsze.
P.S.
oczywiscie tylna szyba nei jest potrzebna - ja w zasadzie z niej nie orzystam - tylo lustera boczne. Ale takie słowa ... z ust "mechanika" ...

Napisane:
niedziela 07 września 2008, 17:48
przez sir_tomek
Miałem taki sam problem w swoim Essim, że tylna wycieraczka nie działała. Sprawdź najpierw czy nie uruchomia się jak dociskasz pokrywę bagażnika :wink:

Napisane:
niedziela 07 września 2008, 21:38
przez sauricularis
Dzięki za radę, ale za wycieraczkę sama "się nie wezmę", w samochodzie mogę co najwyżej dolać płynu do spryskiwaczy ;)

Napisane:
poniedziałek 08 września 2008, 07:38
przez lled3
sauricularis napisał(a):Dzięki za radę, ale za wycieraczkę sama "się nie wezmę", w samochodzie mogę co najwyżej dolać płynu do spryskiwaczy ;)
w czym problem :P?

Napisane:
poniedziałek 08 września 2008, 11:03
przez marcij
lled3 napisał(a):sauricularis napisał(a):Dzięki za radę, ale za wycieraczkę sama "się nie wezmę", w samochodzie mogę co najwyżej dolać płynu do spryskiwaczy ;)
w czym problem :P?
Nie chodzi o problem , tylko o zasady ;P

Napisane:
poniedziałek 08 września 2008, 16:08
przez sauricularis
lled3 napisał(a): w czym problem :P?
Ha, ha dobre! muszę zapytać o to mojego mechanika :P

Napisane:
środa 24 września 2008, 11:24
przez Plk1989
Zajrzyj do manetki od wycieraczek i przeczysc styki. Mialem taki sam problem tyle ze swiatlami pozycyjnymi, tablicy i zegarow. Przeczyszczenie styków pomoglo. Jak to nie pomoże to popytaj na forum tematycznym:
http://forum.fordclubpolska.org/index.php

Napisane:
środa 29 października 2008, 11:40
przez eszmeraldka
tez mam escorta i tez mam ten tznr problem ;) tzn sprawa wygląda tak, że tylna wycieraczka chodzi, ale tak o 20 st. po 5 minutach pokonuje kolejne 20-30 stopni itd. Co ciekawe, po wlaczeniu ogrzewania tylnej szyby problem znika. Nie ma go też po uruchomieniu spryskiwacza. Ciekawe, co?

Napisane:
środa 29 października 2008, 12:28
przez lled3
cos nie kontaktuje ? jakies zwarcie ?
miernik i do dziela :) na poczatek napiecie w roznych konf. pomierz. Sproboj doprowadzic nowa mase (karoseria)