Strona 1 z 1

Jaki samochod do 18 tys ?.

PostNapisane: czwartek 24 lipca 2008, 21:31
przez Lukasz27
Wymagania :Abs ,wspomaganie,nie za duzy nie za maly.

Mysle nad VW GOLF IV,9 letniego mozna kupic w tej cenie no ale sam nie wiem jak dla mnie na pierwszy samochod czy to dobry wybor ?.Z wygladu podoba mi sie ale wsumie to az 9 letni samochod.Fakt ze maks 5 lat mam zamiar nim jezdzic potem sprzedac kupic cos wiekszego/lepszego jak juz sie wprawie w jezdzie.Mam 187cm wzrostu wiec jakies kompletne malenstwo odpada.

Pozdrawiam.

PostNapisane: czwartek 24 lipca 2008, 22:33
przez marcij
Skoro podales przyklad golfa , to pewnie nic juz nie jest w stanie Cie przekonac do innego wyboru. Moim zdaniem wystarczy rzucic okiem na allegro, zeby znalezc wiele aut mlodszych , wiekszych, lepiej wyposazonych, bezpieczniejszych , bardziej komfortowych za te pieniadze. http://www.moto.allegro.pl/4029_osobowe.html?id=4029&shops=&hide_categories_form=0&motoad=0&state=0&city=&view=gtext&order=t&buy=0&listing_sel=2&listing_interval=7&price_from=&price_to=18000&change_view=Poka%C5%BC&a_text_i%5B1%5D%5B0%5D=2000&a_text_i%5B1%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B1%5D=&a_enum%5B12%5D=all&a_enum%5B13%5D=all&a_text_i%5B14%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B14%5D%5B1%5D=&a_enum%5B15%5D=all&a_enum%5B16%5D=all&a_enum%5B178%5D=all&a_enum%5B199%5D=all
Ale golf to subkultura, jesli chce sie do niej nalezec to placz i plac.

P.S. Przepraszam za szeroki link , ale opcja skrocona nie dziala

PostNapisane: czwartek 24 lipca 2008, 22:40
przez tom9

PostNapisane: czwartek 24 lipca 2008, 22:44
przez lled3
9 letni golf za 18 tys :shock: chyba że 1.800 ?

z wlasnego doswiadczenia polecam cos francuskiego.
ew. japońskiego ...


Ale golf to subkultura, jesli chce sie do niej nalezec to placz i plac.


trafne określenie :lol:
trzeba tylko dodać pare eiptetów: dresiarstwa i wieś tuningu, miłośników traktor party.

PostNapisane: piątek 25 lipca 2008, 00:41
przez modzel
eclipse 97-99r jak chcesz coś "fajnego" 150 lub 200KM silniki 2.0

jak coś zwykłego corolla, civic czy coś tego typu

PostNapisane: piątek 25 lipca 2008, 07:45
przez Lukasz27
Nie chodzi o dresiarstwo :).Chodzi o samochod dla osoby co tu duzo mowic nie umiejacej jeszcze w 100% jezdzic.Doswiadczenie to tylko yarisek na kursie :).Wiec niechcial bym pakowac sie w jakas "landare" chcial bym zeby byl ekonomiczny,czesci i eksploatacja w miare tanie, nie kombi ani nic wielkiego.Hatchback najlepiej tylko jaka marka model ?.Samochod ma byc na maks 3-5 lat.

Golf IV nie jestem do niego przekonany gdyz mozna kupic 8 letnie auto z lepszym wyposarzeniem tez za 18 np.alfa romeo 156 choc wydaje mi sie on duzym samochodem ? dlaczego one tanie sa ? duze koszty serwisu ? awaryjne ?.dodam na samochodach sie nie znam i nie wiem co kupic.A musze kupic jak najszybciej bo chce jezdzic :).

O teraz wpadla mi w oko alfa romeo 147 hatchback .za 19 tys mozna kupic ale czy warto ? ehh :)

PostNapisane: piątek 25 lipca 2008, 07:59
przez ble
ja teraz tez zamierzam kupic jakies auto budzet to jakies 25k ale chce cos tanszego kupic zeby roche kasy zostalo na ew. wymiane czegos jakies czesci czy cos. i wlasnie tez mysle nad golfem z 02 1.9tdi 150km nie pali strasznie duzo bo z tego co ludzie pisza to najwieksze spalanie prez nich uzyskane to ajkies 8-8,5 litra wiec spoko mysle.

PostNapisane: piątek 25 lipca 2008, 09:50
przez jackieee84
lled3 napisał(a):
trafne określenie :lol:
trzeba tylko dodać pare eiptetów: dresiarstwa i wieś tuningu, miłośników traktor party.


Mam Golfa a nigdy w dresie nie chodze, nawet po domu, w tuning tez sie nie bawie.
Dajac taka opinie dodaj "Moim zdaniem..."

PostNapisane: piątek 25 lipca 2008, 10:24
przez disco
Lukasz27 napisał(a):Nie chodzi o dresiarstwo :).Chodzi o samochod dla osoby co tu duzo mowic nie umiejacej jeszcze w 100% jezdzic.Doswiadczenie to tylko yarisek na kursie :).Wiec niechcial bym pakowac sie w jakas "landare" chcial bym zeby byl ekonomiczny,czesci i eksploatacja w miare tanie, nie kombi ani nic wielkiego.Hatchback najlepiej tylko jaka marka model ?.Samochod ma byc na maks 3-5 lat.

Golf IV nie jestem do niego przekonany gdyz mozna kupic 8 letnie auto z lepszym wyposarzeniem tez za 18 np.alfa romeo 156 choc wydaje mi sie on duzym samochodem ? dlaczego one tanie sa ? duze koszty serwisu ? awaryjne ?.dodam na samochodach sie nie znam i nie wiem co kupic.A musze kupic jak najszybciej bo chce jezdzic :).

O teraz wpadla mi w oko alfa romeo 147 hatchback .za 19 tys mozna kupic ale czy warto ? ehh :)


147 piękne cacko ;) 156 zresztą również, a czemu sa tanie ? (a właściwie tańsze od golfa). Po pierwsze utarł się w Polsce stereotyp, że najlepsze auta to auta niemieckie, a cała reszta to chłam i badziewie.
Po drugie jeśli w gó*no wsadzisz emblemat VW to sprzedasz je za minimum 5000 zł.

Na Twoim miejscu porozglądałbym, się za Fiatem Stilo 3D, za 18 patyków kupisz bardzo zadbany egzemplarz z 2001/2002r, z silnikiem 1,6 i bogatym wyposażeniem (jak to w Stilo). Jedne z najbardziej niedocenianych samochodów.

PostNapisane: piątek 25 lipca 2008, 17:32
przez loser
Lukasz27 napisał(a):Wymagania :Abs ,wspomaganie,nie za duzy nie za maly.



Producenci zazwyczaj aby przyciągnąć klienta, reklamują się w mediach z ceną modelu w wersji podstawowej, którą nie ma wielu rzeczy.
W praktyce to jest tak, że auta tego samego producenta, z tego samego rocznika, mogą mieć wspomaganie, ABS lub nie.
Więc ABS, wspomaganie nie jest zależne od marki i modelu, a od tego z jakim wyposażeniem niegdyś, zamówił auto, pierwszy właściciel.


Lukasz27 napisał(a):
.Chodzi o samochod dla osoby co tu duzo mowic nie umiejacej jeszcze w 100% jezdzic.Doswiadczenie to tylko yarisek na kursie Smile.Wiec niechcial bym pakowac sie w jakas "landare" chcial bym zeby byl ekonomiczny,czesci i eksploatacja w miare tanie, nie kombi ani nic wielkiego.Hatchback najlepiej tylko jaka marka model ?.Samochod ma byc na maks 3-5 lat.

Golf IV nie jestem do niego przekonany gdyz mozna kupic 8 letnie auto z lepszym wyposarzeniem tez za 18 np.alfa romeo 156 choc wydaje mi sie on duzym samochodem ? dlaczego one tanie sa ? duze koszty serwisu ? awaryjne ?.dodam na samochodach sie nie znam i nie wiem co kupic.A musze kupic jak najszybciej bo chce jezdzic Smile.

O teraz wpadla mi w oko alfa romeo 147 hatchback .za 19 tys mozna kupic ale czy warto ? ehh Smile



Nie jest ważne co Tobie wpada w oko.
Kupujesz auto do jeżdżenia a nie do patrzenia.

Zamiast szukać odpowiedzi na pytanie, kto czym jeździ, czym chciałby jeździć, właścicieli jakiej marki i modelu nie lubi, proponowałbym zadać sobie samemu parę podstawowych pytań.

Do czego Tobie to auto jest potrzebne?
Do jazdy głównie po mieście?
Tylko parę razy w roku za miasto?
(wówczas wystarczy miejskie auto, może co najwyżej z nieco lepszym silnikiem-zwłaszcza jakbyś jeździł trochę w trasę)

Częściej będziesz jeździł w trasę? Także przez pół Polski?
Wówczas kompakt.

Masz małe doświadczenie? Pewnie czujesz się w aucie o większych gabarytach niż Yarisek?
Jeśli nie, to kup podobnej wielkości. Za 3-5 lat wymienisz na większy. Ale będziesz miał co wymieniać. Nauka samodzielnej jazdy może być kosztowna.

Sam będziesz jeździć ewentualnie z jednym pasażerem?
Może być trzydrzwiowy, miejski hatchback.

Będziesz wozić teściów, żonę, dzieci, kochankę. ?
Zapomnij o trzydrzwiowcu, pomyśl o kombi lub vanie.

Będziesz jeździć z dużą ilością bagażu (działka na wsi, jakaś własna firma)?
Większy bagażnik lub przynajmniej dający się powiększyć poprzez złożenie kanapy.

Chcesz żeby był ekonomiczny?
Posprawdzaj dane o spalaniu na
http://www.motofakty.pl/testy_i_porowna ... echniczne/



Koszta napraw, serwisu?
Ile kosztuje przegląd to możesz zadzwonić do ASO (może odpiszą na e-maila)
Ceny części w necie. Ale jak poszukasz sprzęgła, to wyszukiwarka wypluje wszystkie dla danego modelu ze wszystkich lat)
Możesz popytać na forach użytkowników danej marki.

Awaryjność?
Poszukaj raportów DEKRY.

Może uda się Tobie dostać coś takiego:
http://www.auto-swiat.pl/wydania/katalogi.asp

Jeszcze Auto moto i sport wydał coś podobnego ale nie mogę znaleźć.

Możesz szukać w necie różnych artykułów o danej marce, modelu.

Najpierw ustal sam ze sobą czego chcesz, a później zacznij, mając już ustalone własne kryteria, szukać, konkretnych modeli w danej kategorii aut.

Auta są tanie, bo dużo jest sprowadzanych z zagranicy. Niestety część, jest powypadkowa, co gorsze sprzedający to ukrywają.
Zdarzają się przestawione liczniki. Nie wiadomo gdzie były serwisowane itd.


Auta naprawdę zadbane albo są przekazywane w obrębie rodziny, sprzedawane znajomym a jeśli trafiają do komisu lub ogłoszeń to są sprzedawane w ciągu 2-3dni.

Jak się nie znasz to masz problem.

Albo możesz pojechać ze znajomym mechanikiem oglądać auto. Albo zaproponować właścicielowi, że kupisz ,ale jak przejrzy auto, jakiś serwis (koszt ok 150-250zł)

Sam możesz ocenić tylko stan opon, felg, czystość tapicerki, obejrzeć dokumenty, no i czy da się uruchomić.

PostNapisane: piątek 25 lipca 2008, 18:39
przez lled3
Nie jest ważne co Tobie wpada w oko.
Kupujesz auto do jeżdżenia a nie do patrzenia.

to jest ogromnie ważne ! Kupujesz coś dla siebie - to ma Ci się podobać - masz być z tego zadowolona i wysiadać z uśmiechem i przekonaniem że to jest auto o jakim marzyłaś.


Masz małe doświadczenie? Pewnie czujesz się w aucie o większych gabarytach niż Yarisek?
Jeśli nie, to kup podobnej wielkości. Za 3-5 lat wymienisz na większy. Ale będziesz miał co wymieniać. Nauka samodzielnej jazdy może być kosztowna.

pojezdzisz miesiac, dwa i poczujesz sie w duzym pewnie i bezpiecznie. Przypomnij sobie jak czułes się pierwszy raz siedzac w aucie ? to mija :) trzeba wysoko mierzyc. Kupujac male bo "duzego sie boje" okaze sie za za pare lat bedziesz sie bac wiekszego jeszcze bardziej.



Koszta napraw, serwisu?
Ile kosztuje przegląd to możesz zadzwonić do ASO (może odpiszą na e-maila)
Ceny części w necie. Ale jak poszukasz sprzęgła, to wyszukiwarka wypluje wszystkie dla danego modelu ze wszystkich lat)
Możesz popytać na forach użytkowników danej marki.


a dlaczego ASO ? polecał bym sięgnąć po parę ksiażeczek - i zacząć samemu coś robic :) - lepiej i taniej !


Auta są tanie, bo dużo jest sprowadzanych z zagranicy. Niestety część, jest powypadkowa, co gorsze sprzedający to ukrywają.
Zdarzają się przestawione liczniki. Nie wiadomo gdzie były serwisowane itd.

inaczej - zdarzaja sie liczniki nie przestawiane :)

Jak się nie znasz to masz problem.

Albo możesz pojechać ze znajomym mechanikiem oglądać auto. Albo zaproponować właścicielowi, że kupisz ,ale jak przejrzy auto, jakiś serwis (koszt ok 150-250zł)

Sam możesz ocenić tylko stan opon, felg, czystość tapicerki, obejrzeć dokumenty, no i czy da się uruchomić.


Nic gorszego to wierzyć mechanikom - nawet znajomym. On nieniemajac specjalistycznego sprzetu moze takie podobne bajki opowiadać jak Ty co pierwszy raz auto na oczy widzisz.
O stanie autka moze jako tako sie wypowiedziec tylko ASO lub inny DUŻY zakład - gdzie mają sprzęt by sprawdzić geometrie nadwozia (nie że sobie pan henio podmaślak będzie sznurkiem kąty sprawdzać). Interfejsy diagnostyczne by auto podłączyć - wbrew pozorą żadko który zakład ma "komputery" mogące sensownie obsłużyc wiekszosc marek.

Kupno auta to tak naprawde wielka loteria. Albo sie trafi albo nie - moze tylko szczesciu próbować pomóc. Na takie rzeczy jak stan opon - wogóle bym nie brał pod uwagę. Przedweszystkim dokładna ! geometria i sprawdzenie pod kątem powypadkowej przeszłości.