Parkowanie a odleglosc od pojazdu zaparkowanego. Pytanie

Witam
Moj instruktor mowil mi ze zawsze musze zaparkowac auto w taki sposob aby zostawic miejsca na dlugos naszych drzwi do zaparkowanego auta z boku. Jest duzo takich miejsc parkingowych gdzie aby zaparkowac na ta dlugos drzwi trzbe bedzie najechac na linie lub czesciowo za nia aby tak zaparkowac, bo jezli bym wjechal dokladnie w wyznaczone liniami miejsce to drzwi mozna byloby tylko otworzyc do polowy co by zagrazalo "dotkniecie" drugiego auta i niewygodnie wyjscie.
Czy jak najade na ta linie, to egzaminator za roto mnie obleje?
pzdr.
Moj instruktor mowil mi ze zawsze musze zaparkowac auto w taki sposob aby zostawic miejsca na dlugos naszych drzwi do zaparkowanego auta z boku. Jest duzo takich miejsc parkingowych gdzie aby zaparkowac na ta dlugos drzwi trzbe bedzie najechac na linie lub czesciowo za nia aby tak zaparkowac, bo jezli bym wjechal dokladnie w wyznaczone liniami miejsce to drzwi mozna byloby tylko otworzyc do polowy co by zagrazalo "dotkniecie" drugiego auta i niewygodnie wyjscie.
Czy jak najade na ta linie, to egzaminator za roto mnie obleje?
pzdr.