przez kwito » środa 25 czerwca 2008, 22:50
przez cman » środa 25 czerwca 2008, 23:02
przez kwito » środa 25 czerwca 2008, 23:06
przez Xsystoff » środa 25 czerwca 2008, 23:41
kwito napisał(a):tyle na forum czytam o redukowaniu jeszcze do jedynki i tak mnie zastanawia czy w waszych autach na prawdę można wrzucić 1 w czasie jazdy?
przez kwito » czwartek 26 czerwca 2008, 00:07
Xsystoff napisał(a): Najwiekszy problem to ja mam aby przy ~90 - 100 km/h zredukowac na trojke, trzeba na chama to robic :x
przez rocko19 » czwartek 26 czerwca 2008, 12:10
przez qwer0 » czwartek 26 czerwca 2008, 12:20
przez lled3 » czwartek 26 czerwca 2008, 13:16
przez qwer0 » czwartek 26 czerwca 2008, 14:22
i jeśli np. jedziemy w korku i pędkość jest mała - to właśnie wrzucamy sobie 1 i jedziemy. A nie 2 i sprzęgło 1/2 ... jak co niektórzy robia.
przez lled3 » czwartek 26 czerwca 2008, 15:44
qwer0 napisał(a):i jeśli np. jedziemy w korku i pędkość jest mała - to właśnie wrzucamy sobie 1 i jedziemy. A nie 2 i sprzęgło 1/2 ... jak co niektórzy robia.
zgadza sie, ale zeby podczas hamowania redukowac do 1??
przez Gość » czwartek 26 czerwca 2008, 15:47
przez Xsystoff » czwartek 26 czerwca 2008, 18:10
qwer0 napisał(a):tylko ciekawe po co redukowac do 1 skoro autko sie juz toczy?
najlepiej nie przekraczac 3tys obrotów i jezdzi sie az milo a przyspieszenia powalają (1,8 20v 125KM)
przez dariex » czwartek 26 czerwca 2008, 21:23
przez qwer0 » czwartek 26 czerwca 2008, 23:39
Po to zeby przyspieszenie nie trwalo dwa lata jak ma to miejsce na drugim biegu przy niskiej predkosci. Zanim silnik sie wygrzebie z niskich obrotow trwa to niestety dosyc dlugo, a tak wbijamy jedynke i od razu przyspieszamy. Pewnie, ze nie zawsze jest taka koniecznosc, zeby redukowac do jedynki i czesto sie to raczej nie zdarza, ale samo stwierdzenie ze ten bieg sluzy tylko do ruszania jest bledem. To bieg jak kazdy inny.
No chyba ze potrzeba nam wiecej mocy jak na prawde wolniutko sie toczymy,