Forum prawojazdy.com.pl

czesc.
Zaczełam naukę jazdy i mam takie pytanie: kiedy nalezy użyc którego biegu? Wiem że rusza sisę na 1 i jedziemy na niej do v~20km/h, a reszta? Napiszcie, bo się gubię ;p

Nie ma jakiejś recepty, każde auto ma inne predyspozycje. Zminiasz bieg na wyższy, jeśli słyszysz, że silnik ma juz wysokie obroty, wyje głośno i wiesz wtedy, że należy zmienić bieg. Nauczysz się tego z czasem :)

Dokladnie.. na to nie ma jednej odpowiedzi. Jak masz silnik np 150 KM to nie bedziesz zmieniac tak szybko, jak w autku 70KM.

Zalezy, czy benzyna, czy diesel itp..

Tak jak mowi Marshall - zmieniaj wtedy, kiedy zaczyna sie robic glosno i są wysokie obroty.
Natomiast jezeli chodzi o redukowanie, czyli zmiane "w dol", to robisz to kiedy wiesz ze bedzie trzeba mocniej zwolnic, albo gdy slyszysz ze silnik zaczyna sie dławić. Trzeba trenowac, przyjdzie samo. Na pierwszych jazdach jest ciezko...albo gasnie albo wyje, potem bedzie lepiej :)

cholercia... coś czuję że odniosę porażke ;p

ee tam :D na poczatku bedziesz zapominac o skrzyni biegow albo bedziesz musiala przykladac duza uwage do tego.. potem zaczniesz robic to "podswiadomie". Tak samo ze sprzeglem - zeby nie szarpało przy zmianie biegow trzeba przejezdzic kilka, kilkanascie godzin. I tak nie bedzie idealnie :) tego to nauczysz sie jak juz dostaniesz prawko i bedziesz jezdzic samemu.

Nie ma sie co przejmowac - gdybys jutro miala egzamin i takie pytania - to rzeczywiscie problem. Ale skoro dopiero zaczynasz - spokojnie :)
a jakim autkiem jezdzisz (model, benzyna/diesel ?)

Poszukaj na forum (konkretnie w tym dziale). Było bardzo wiele wątków o zmianie biegów, używaniu sprzęgła itd.

jamnik napisał(a):Dokladnie.. na to nie ma jednej odpowiedzi. Jak masz silnik np 150 KM to nie bedziesz zmieniac tak szybko, jak w autku 70KM.

Nie koniecznie, zwróć uwagę że te mocniejsze silniki mają wyższy moment obrotowy, dlatego jeśli chcesz ekonomicznie podróżowac, to biegi zmieniasz przy relatywnie niskich obrotach (zresztą tak jak w słabszych jednostkach). Wszystko też zależy od przełożeń skrzyni biegów (czyli w jednym samochodzie 5 bieg przy 70 będzie za wysoki, auto bedzie wyraźnie się męczyło, natomiast w drugim da się spokojnie pojechać).
Co do momentu zmiany biegów, więc ja w Punciaku II:
1 - faktycznie do ruszania, więc powiedzmy do 15 km/h
2- do 30 km/h, 3 - do ok 45.
Jamnik stwierdził: "jak silnik zaczyna wyć", zwróć jednak uwagę że każdemu instruktorowi zależy na jak najniższych wydatkach czy to na gaz czy benzyne, więc większość i tak będzie tępiła taki styl jazdy ;)

Zgadzam się z przedmówcami,że wszystko zależy od obrotów silnika....od tego ,że silnik "wyje" i daje nam znak.......,ale zanim to do mnie dotarło,to mój instruktor podsunął mi ściągaweczkę,która zdecydowanie ułatwiła mi początkowy staż za kierownicą....i też poprawiła się nasza współpraca..... :wink: :lol: ,bo wiedziałam ,w którym mniej więcej momencie mam nasłuchiwać warkotu silnika. :mrgreen:
Fiat Punto:
I bieg--20km/h
II bieg--20-40 km/h
III bieg--40-60 km/h
IV bieg--60-80 km/h
V bieg--powyżej 80 km/h
ISTOTNE!!by pamiętać,że biegów nie zmienia się "na prędkość", tylko w zależności od obrotów silnika.
Zmieniamy bieg na wyższy jak obroty dojdą do 3-3,5 tys/min.
Po przesiadce (pokursowej) na maluszka :] ,już musiałam nauczyć się "słuchać silnika",bo była zakłócona dynamika jazdy....
I jeszcze ...co inni mają w tym temacie do powiedzenia ( biegi: "do przodu "i "do tyłu"czyli redukcja).......i pół nocy z głowy na przemyślenia :lol:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=10402
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=10713
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=3174

HARNAŚ napisał(a):

jamnik napisał(a):Dokladnie.. na to nie ma jednej odpowiedzi. Jak masz silnik np 150 KM to nie bedziesz zmieniac tak szybko, jak w autku 70KM.

Nie koniecznie, zwróć uwagę że te mocniejsze silniki mają wyższy moment obrotowy, dlatego jeśli chcesz ekonomicznie podróżowac, to biegi zmieniasz przy relatywnie niskich obrotach (zresztą tak jak w słabszych jednostkach). Wszystko też zależy od przełożeń skrzyni biegów (czyli w jednym samochodzie 5 bieg przy 70 będzie za wysoki, auto bedzie wyraźnie się męczyło, natomiast w drugim da się spokojnie pojechać).
Co do momentu zmiany biegów, więc ja w Punciaku II:
1 - faktycznie do ruszania, więc powiedzmy do 15 km/h
2- do 30 km/h, 3 - do ok 45.
Jamnik stwierdził: "jak silnik zaczyna wyć", zwróć jednak uwagę że każdemu instruktorowi zależy na jak najniższych wydatkach czy to na gaz czy benzyne, więc większość i tak będzie tępiła taki styl jazdy ;)

no jak ma byc ekonomicznie, to wiadomo ze zmieniamy przy relatywnie niskich obrotach :D a na kursie i egzaminie tak sie powinno wlasnie jezdzic.. potem wedle upodoban.

Ja w Yarisie dieslu robie tak:

1 - ruszanie, do 15-20 kmph
2 - do 40 kmph
3 - do 55-60 kmph
4 - powyzej 55-60 kmph

I silnik wcale nie wyje, takie predkosci osiaga nieprzekraczajac 2300 -2500 obrotow/min.

Pozdrawiam :)

Mój samochód ma silnik 1,0
2 bieg - 25-30km
3 bieg - do 45km
4 bieg - do 65 km
:roll:

ELINA - no i? calkiem normalnie robisz :) jak na taki silniczek..
sa tacy co robią np tak ze na jedynce tylko sie samochod toczy powiedzmy 5km/h a on juz 2 wrzuca.. na dwojce do 25, potem 3... 35-40 i juz jest na 4... to ja sie pytam.. jak sie rozpedzisz do 130?
Na 5? od 55 do 130?

Nie chodzi o sportową jazde np 5 tys obr/min ale tez bez przesady..nie mozna tak dlawic silnika.

mi w yarisie każą dokładnie tak... :

1.ruszamy do 10km/h
2 po 10km/h do 34km/h
3.35 km/h do 55km/h
4 55km/h do 90
5. 90km/h i powyżej...

i co ok jest???? :?:

xD Szkoda, że dziesiętnych części kilometra na godzine nie podałaś xD

Tak jak pisaliśmy wcześniej - To się robi na wyczucie !

A ja mam na 4 biegu do 140km/h (tyle najwiecej jechalem)...powod? W moim Mercedesie w124 nie ma 5 biegu ;)

Co do tematu: po prostu trzeba jezdzic "na sluch" i na wyczucie. Ja staralem sie jezdzic na jak najwyzszych biegach (>3) nawet przy niskich predkosciach, poniewaz bylo to ekonomiczne, a tego tez sie chcialem nauczyc na kursie. Owszem, jesli slyszalem, ze silnik sie dlawi to redukowalem.. Nie ma sprawdzonej recepty, kazde auto (nawet te same modele!) bedzie inaczej reagowalo na zmiane biegow. Spowodowane jest to czesto ustawieniem silnika. Moja rada: jesli chcesz jezdzic, to naucz sie zmieniac biegi na sluch. Nawet, jesli jedziesz z kims, to wsluchuj sie w silnik i w myslach manewruj drazkiem, to bardzo pomaga.

tylko ze jak bedziesz miala ruchliwe skrzyzowanie (np warunkowy skret w prawo) to jak bedziesz ruszac na 1 i zmieniac przy 10 km/h na 2 to... troche to potrwa. Co innego na prostej.
Tyle ze dynamika jazdy i tak kiepska bedzie.. zanim uzyskasz 50-60 to troche potrwa, a zakladam ze z taka predkoscia na kursie jezdzisz..?