Strona 1 z 2

Napisane:
piątek 18 stycznia 2008, 16:41
przez pscoo3ka
natalcia03 napisał(a):WORD Powstańców Śląskich
UWAGA pan porposił mnie o włączenie świateł cofania i sprawdzenie z zewnątrz czy działają. Jak wiadomo jest to niemożliwe gdyż puszczając sprzęglo gaśnie samochód:) Męczył mnie tym z 10 minut na 4tym egzaminie co mnie totalnie zdenerwowalo. Wiec radze stanowczo tzrymac przy swoim ze to niemozliwe.
Niestety możliwe :) Trzeba wyłączyć silnik, włączyć sam zapłon- przekręcić kluczyk tylko na I raz- zaciągnąć hamulec awaryjny, włączyć bieg i wysiąść:D

Napisane:
piątek 18 stycznia 2008, 19:45
przez barylkaq
looool blondynka? :lol: :lol: :lol:

Napisane:
piątek 18 stycznia 2008, 23:50
przez adrian18
Niemozliwe hahah przekręcasz kluczyk o jedna pozycje i wrzucasz bieg wychodzisz i sprawdzasz, niewiem jak mozna tak podejsc nieprzygotowany do egzaminu. :roll:

Napisane:
sobota 19 stycznia 2008, 10:16
przez pscoo3ka
Jeśli do niektórych użytkowników forum to nie dociera, to nic nie poradzę 8) Zapytajcie któregokolwiek z instruktorów :roll:

Napisane:
sobota 19 stycznia 2008, 18:02
przez ella
Wiec radze stanowczo tzrymac przy swoim ze to niemozliwe.
Za taką radę to można na dzień dobry oblać egzamin.

Napisane:
sobota 19 stycznia 2008, 23:51
przez RaideR
ella napisał(a):Wiec radze stanowczo tzrymac przy swoim ze to niemozliwe.
Za taką radę to można na dzień dobry oblać egzamin.
zależy czy ma się racje :D
Mnie egzaminator kilka razy wałkował o sposoby sprawdzania poziomu oleju i nawet podpuszczał żebym bajki wymyślał, ale jak mówimy dobrze to trzeba się tego trzymać. Brak pewności może częściej zgubić np. przy szukaniu innych odpowiedzi tylko dlatego że ktoś powiedział "Czy na pewno?" :D

Napisane:
niedziela 20 stycznia 2008, 01:15
przez ella
RaideR miałam na myśli tylko i wyłącznie radę dla innych forumowiczów, że niemożliwością jest sprawdzenie samemu świateł cofania. Za taką radę dziękujemy....bo słuchając jej można oblać egzamin.

Napisane:
niedziela 20 stycznia 2008, 15:55
przez pscoo3ka
adrian18 napisał(a):Niemozliwe hahah przekręcasz kluczyk o jedna pozycje i wrzucasz bieg wychodzisz i sprawdzasz, niewiem jak mozna tak podejsc nieprzygotowany do egzaminu. :roll:
I tko tu jest nieprzygotowany?:roll: Radzę się troszkę douczyć i nie mącić w głowach przyszłym/ obecnym kierowcom.
Na przyszłość: pomyśl dwa razy zanim napiszesz podobną głupotę. I przydałoby się zajrzeć do słownika ortograficznego...

Napisane:
niedziela 20 stycznia 2008, 22:55
przez dariex
pscoo3ka napisał(a):adrian18 napisał(a):Niemozliwe hahah przekręcasz kluczyk o jedna pozycje i wrzucasz bieg wychodzisz i sprawdzasz, niewiem jak mozna tak podejsc nieprzygotowany do egzaminu. :roll:
I tko tu jest nieprzygotowany?:roll: Radzę się troszkę douczyć i nie mącić w głowach przyszłym/ obecnym kierowcom.
Na przyszłość: pomyśl dwa razy zanim napiszesz podobną głupotę. I przydałoby się zajrzeć do słownika ortograficznego...
No jak na moje oko to Adrian jest przygotowany .
Aby sprawdzić światło wsteczne,przekręcamy kluczyk w stacyjce tak aby zapaliły się kontrolki na desce,następnie wrzucamy bieg wsteczny i wychodzimy z samochodu i sprawdzamy czy działa.
Auto jest na zaciągniętym ręcznym,ślinik nie jest uruchomiony,więc w czym problem?

Napisane:
poniedziałek 21 stycznia 2008, 00:29
przez scorpio44
Najlepsze jest to, że Pscoo3ka na początku wątku napisała prawie to samo, co Adrian (jak najbardziej zgodnie z prawdą), a teraz twierdzi, że to są bzdury. :D :D :D

Napisane:
poniedziałek 21 stycznia 2008, 00:50
przez RaideR
Ten temat robi się coraz bardziej śmieszny i nadciąga pora zamknięcia go :D
Wszystko wyjaśnione. Da się na zapłonie + wsteczny i tu chyba nie powinno być wątpliwości w takiej banalnej kwestii :D
Pscoo3ka, twoja zmienność decyzji (mam nadzieję że tylko na forum a nie na drodze :lol: ) przegina pałę po całej długości :D
Wynika to prawdopodobnie ze słabego rozumienia tekstu, ale śmiesznie wygląda :lol:
Pozdro :D

Napisane:
poniedziałek 21 stycznia 2008, 00:57
przez HARNAŚ
W końcu kobieta zmienną jest :lol:

Napisane:
poniedziałek 21 stycznia 2008, 12:27
przez yahoo234
pscoo3ka napisał(a):adrian18 napisał(a):Niemozliwe hahah przekręcasz kluczyk o jedna pozycje i wrzucasz bieg wychodzisz i sprawdzasz, niewiem jak mozna tak podejsc nieprzygotowany do egzaminu. :roll:
I tko tu jest nieprzygotowany?:roll: Radzę się troszkę douczyć i nie mącić w głowach przyszłym/ obecnym kierowcom.
Na przyszłość: pomyśl dwa razy zanim napiszesz podobną głupotę. I przydałoby się zajrzeć do słownika ortograficznego...
słuchajcie, a może Pscoo3ka potraktowała wypowiedź Adriana jako ironię? brakuje tam trochę interpunkcji, ale zobaczcie, można to odebrać tak, jakby Adrian wyśmiewał się z wyżej wspomnianego pomysłu 8)

Napisane:
poniedziałek 21 stycznia 2008, 15:52
przez cman
Trochę się tu zamieszało i nie wiem czy wszyscy do końca rozumieją o co tu chodzi i kto co napisał.
Pierwszy post napisany przez
pscoo3ka jest odpowiedzią na ten post:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 7541#87541 napisany przez
natalcia03 i został przeniesiony z działu relacji z egzaminów.

Napisane:
sobota 26 stycznia 2008, 16:07
przez scorpio44
Cman, no zgadza się. Potem Adrian to potwierdził, a potem Pscoo3ka stwierdziła, że Adrian pisze głupoty! :D