Odmrażacze do szyb

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Odmrażacze do szyb

Postprzez Robik » wtorek 15 stycznia 2008, 17:20

Podobno odmrażacz do szyb w atomizerze jest lepszy niż w sprayu- dlaczego?
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez BOReK » wtorek 15 stycznia 2008, 18:10

Podejrzewam, że to kolejna plotka, no i atomizer lepiej brzmi, bo spray już się oklepał na rynku ;). Owszem, atomizer teoretycznie jest lepszy, bo wypluwane kropelki są naładowane elektrycznie i powinny byc nieco przyciągane do powierzchni, przez co mniej środka leci z wiatrem. Ale to nie jest aż tyle, żeby jakoś dużo przepłacać.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez marcij » środa 16 stycznia 2008, 02:19

Dokladnie , tez mi sie wydaje ze to chodzi o lepsze rozprowadzenie. Ale ja i tak uzywam plastikowej skrobaczki. Niezawodny sprzet.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez marcij » środa 16 stycznia 2008, 02:20

--
Ostatnio zmieniony środa 16 stycznia 2008, 12:11 przez marcij, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez 4est » środa 16 stycznia 2008, 11:06

a ja zakładam ttekture za wycieraczke i nic nie zamarza :)
te atomizery to pic na wode, najlepsza jest zwykła skrobaczka
ŚMIERĆ ZAWSZE WSIADA RAZEM Z NAMI DO AUTA I CIERPLIWIE CZEKA
Avatar użytkownika
4est
 
Posty: 150
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 17:12
Lokalizacja: RJA

Postprzez DEXiu » środa 16 stycznia 2008, 13:40

Najlepsza jest "skrobaczka" (najszybsza, najskuteczniejsza), a co do samych skrobaczek to ciekawym patentem (sam używam od ubiegłego sezonu) są skrobaczki z ostrzem z jakiegoś stopu metali (chyba mosiądzu czy czegoś). Po primo: świetnie odszrania szybę, a przy tym sama się nie niszczy (jak to bywa z plastikami/gumami), po secundo: nie rysuje szyby (co było dla mnie sporym zaskoczeniem) - prędzej plastikiem bądź gumą sobie porysujesz (w plastik/gumę mogą się wbić okruszki piasku itp. a one już są w stanie zarysować szkło). Ale może już sobie daruję tą (niezbyt)krypto-reklamę :wink:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez lled3 » środa 16 stycznia 2008, 20:14

ja jesli jest to tylko sam typowy szron (nieprzysypany sniegiem) - to wlanczm spryskiwac i lód znika :wink: - tylko trzeba mieć dobry płyn
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez BOReK » środa 16 stycznia 2008, 21:56

Popieram pomysł ze skrobaczką, nie popieram tego z płynem i wycieraczkami - raz o mało piór nie zniszczyłem, bo pomyliłem cienki lód z wilgocią XD. Skrobaczek metalowym nie próbowałem, ale to ciekawe, jeśli nie rysują.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez slayer17 » piątek 18 stycznia 2008, 11:43

W butelce z atomizerem masz więcej odmrażacza - w sprayu musisz mieć jeszcze gaz, żeby robiło ciśnienie. W pewnym momencie spray przestaje psikać bo brakuje ciśnienia - atomizer jedzie do końca.

Potem można sobie taką butelkę dopełnić np. płynem do sprzyskiwaczy zimowym i dodać denaturatu tak mniej więcej 50/50 i robi jeszcze lepiej :mrgreen:

A tak naprawdę to najlepszy jest karton na szybę + porządnie nagrzać w środku auto, żeby wewnątrz nie zamarzło :D
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez loser » piątek 18 stycznia 2008, 12:58

lled3 napisał(a):ja jesli jest to tylko sam typowy szron (nieprzysypany sniegiem) - to wlanczm spryskiwac i lód znika :wink: - tylko trzeba mieć dobry płyn



A mógłbyś podać nazwę tego dobrego płynu?

Dotychczasowe dwa, jakie kupiłem, są dobre jak podgrzeje je silnik i/lub szyba ogrzeje się od dmuchawy :evil:
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez marcij » piątek 18 stycznia 2008, 13:16

slayer17 napisał(a):A tak naprawdę to najlepszy jest karton na szybę + porządnie nagrzać w środku auto, żeby wewnątrz nie zamarzło :D


JAk nagrzejesz auto w srodku , to w nocy jak spadnie temperatura na zewnatrz , to w wyniku roznicy temperatur na szybach osadzi sie wilgoc i dopiero wtedy zamarzna. Mozna auto wlasnie dobrze przewietrzyc , zeby w miare mozliwosci wyrownac temaperature na zewnatrz i wewnatrz samochodu.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez slayer17 » piątek 18 stycznia 2008, 18:01

Mój sposób jest sprawdzony przy mrozach rzędu -15 stopni. Nagrzałem a samochodzie i dodatkowo przykryłem szybę kartonem - efekt: brak szronu wewnątrz auta + mniej na zewnątrz.

Normalnie był szron na zewnątrz i wewnątrz.

Ja tu bajek nie opowiadam.
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez lled3 » piątek 18 stycznia 2008, 20:02

loser napisał(a):
lled3 napisał(a):ja jesli jest to tylko sam typowy szron (nieprzysypany sniegiem) - to wlanczm spryskiwac i lód znika :wink: - tylko trzeba mieć dobry płyn



A mógłbyś podać nazwę tego dobrego płynu?

Dotychczasowe dwa, jakie kupiłem, są dobre jak podgrzeje je silnik i/lub szyba ogrzeje się od dmuchawy :evil:


jest to plyn firmowany Orlen - coś na S... 5l ponad 20zl

jutro sprawdze opakowanie i napisze nazwe
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez lled3 » sobota 19 stycznia 2008, 14:27

SYLEN zimowy do -22 :wink:

niebieski kolor, ale juz jak sie leje widac ze ma wieksza gestosc i nie jest to "woda" ktora zamarznie :)

lód rozpuszcza rewelacyjnie.
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez BOReK » sobota 19 stycznia 2008, 16:30

Dzięki, przy okazji się sprawdzi ;). Co prawda w układzie płyn mi zamarzł tylko raz w tylnym spryskiwaczu (podejrzewam oblodzenie wylotu, a nie zator), ale płyn czekający w kanisterku i wożony na co dzień mi zamarzł :D.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Następna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości