Gaśnica w Yarisie?

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Gaśnica w Yarisie?

Postprzez sowiak » środa 26 grudnia 2007, 22:11

Dowiedziałem się, że do sprawdzenia światła hamowania może przydać się gaśnica.. Tylko gdzie ona się w Yarisie znajduje, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem? :oops:
sowiak
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 26 grudnia 2007, 22:10

Postprzez cman » środa 26 grudnia 2007, 22:20

:lol: No bez przesady.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Grauko » środa 26 grudnia 2007, 22:21

Heh... niezły żart. :shock:
Grauko
 
Posty: 85
Dołączył(a): piątek 30 grudnia 2005, 17:15
Lokalizacja: Polska

Postprzez sowiak » środa 26 grudnia 2007, 23:01

No powaznie, uczono mnie, zeby powiedziec, ze w razie braku innych mozliwosci, by sprawdzic swiatlo hamulcowe trzeba podsunac siedzenie i zaprzec gasnice o nie i pedal hamulca.. A jak mnie egzaminator zapyta gdzie jest gasnica?
sowiak
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 26 grudnia 2007, 22:10

Postprzez chupacabra » środa 26 grudnia 2007, 23:04

Nie mów tego!! Lepiej powiedz zeby podjechac autem pod jakas sciane i patrzac w tylnia szybe nacisnac hamulec i zobaczyc czy jest emitowane swiatlo hamowania :) Nie gadaj nic o zadnych gasnicach bo podpadniesz na poczatku...
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez jamnik » środa 26 grudnia 2007, 23:09

lol

na tej zasadzie to mozna nie wiem... wyjac zaglowki i tam położyc albo trojkat ostrzegawczy zaprzec tak zeby wciskal pedal..

czego to ludzie nie wymysla - jak sprawdzasz stop to chyba nalezy poprosic o pomoc (wcisniecie) egzaminatora albo na odwrot..
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dylek » środa 26 grudnia 2007, 23:50

Jak kursanci mówią, że światła się palą (a nie świecą) to wcale się nie dziwię, że gaśnicy muszą szukać..... :D:D:D W końcu jak się pali to trzeba gasić ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ella » czwartek 27 grudnia 2007, 00:01

Tylko gdzie ona się w Yarisie znajduje,
A jak mnie egzaminator zapyta gdzie jest gasnica?
To powiedz, że znajduje się tam gdzie ją egzaminator położył :wink: A Ty nie wiesz gdzie on ją połozył bo nie jesteś jasnowidzem. :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Hell_soul » czwartek 27 grudnia 2007, 00:28

a jak już nic nie da się oderwać z samochodu.. to polecam harakiri, wcześniej wyrywając rękę kładąc zamiast gaśnicy i sprawdzić owe światło lol :lol:
Obrazek
Hell_soul
 
Posty: 49
Dołączył(a): niedziela 16 grudnia 2007, 12:49
Lokalizacja: Chełmno / Kraków

Postprzez tom9 » czwartek 27 grudnia 2007, 00:46

Lepiej powiedz zeby podjechac autem pod jakas sciane


bron boze! jak mozesz gdzies jechac skoro nie masz pewnosci ze swiatla zewnetrzne Ci dzialaja ?
ratuje Cie tylko i wylacznie motyw z gasnica


:lol: :lol: :lol:
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Grauko » czwartek 27 grudnia 2007, 12:09

A jeżeli chodzi o sytuację na egzaminie, to (u mnie tak było) poproś egzaminatora/sam zaproponuje, aby jeden z was stał za samochodem i sprawdzał czy światłą świecą, a drugi będzie 'cisł' w pedał hamulca. :)
Grauko
 
Posty: 85
Dołączył(a): piątek 30 grudnia 2005, 17:15
Lokalizacja: Polska

Postprzez marcij » czwartek 27 grudnia 2007, 12:52

Jak czytam o tych problemach ze sprawdzaniem swiatel ,to zaczynam rozumiec po co konstruktorzy poloneza (i nie tylko)umiescicli na desce kontrolke, ktora swieci sie w przypadku przepalonej zarowki swiatel stopu , a w pozniejszych wersjach wszystkich swiatel zewnetrznych.

A co do ciekawych technik , to ja jak potrzebowalem cos zrobic z tylnymi swiatlami , i hcialem miec wcisnietego stopa , to uzywalem do tego takiej smiesznej blokady kierownicy.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez chupacabra » czwartek 27 grudnia 2007, 13:47

tom9 napisał(a):
bron boze! jak mozesz gdzies jechac skoro nie masz pewnosci ze swiatla zewnetrzne Ci dzialaja ?
ratuje Cie tylko i wylacznie motyw z gasnica


:lol: :lol: :lol:


<lol>
Ej ale egzaminator miałby niezły <&%#$@> jak ktoś by mu gaśnica probował zablokować pedał hamulca. To zupełnie jak u mnie na egzaminie laska wciskała hamulec i biegła za auto zobaczyć czy sie swieci :D <lol> 2 razy tak zrobiła - egzaminator pękał ze śmiechu (i wszyscy na placu też). Oblała na łuku bo ruszyć nie mogla ...
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez BOReK » czwartek 27 grudnia 2007, 22:41

marcij - ciekawostka, będę musiał ten polonezowy patent u siebie zastosować. Bardzo fajny pomysł dopóki kontrolka nie siądzie :D.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez polasati » czwartek 27 grudnia 2007, 23:24

w warunkach polowych- badylkiem; jak nie wiesz gdzie gasnica- wez badylek ze soba :roll:
polasati
 
Posty: 72
Dołączył(a): czwartek 30 sierpnia 2007, 13:43
Lokalizacja: Monachium


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości