Strona 1 z 1
Kupno / Sprzedaż

Napisane:
niedziela 04 listopada 2007, 01:07
przez Moog
Witam. Kupiłem Uno jakieś 2tyg. temu. Nie przerejstrowałem go jeszcze na siebie, ale znalazłem na niego kupca - Chce jednak coś lepszego zakupić. I związku z tym moje pytanie. Czy przed sprzedażą muszę go na siebie przerejstrować? I dopiero wtedy mogę sprzedać? Nie orientuje się jeszcze w tych wszystkich zawiłościach prawnych... Proszę o rady.

Napisane:
niedziela 04 listopada 2007, 01:18
przez tom9
ja sprzedawalem bez rejestracji.
z tymze osoba kupujaca nie chciala samochodu rejestrowac.
w ogole wlasciciel w dowodzie rejestracyjnym nie bym znany nawet wlascicielowi od ktorego ja kupowalem :lol:
a tak na powazniej, uwazam ze nie mozna.
to tak jak bym bral samochod od sasiada i chcial spisac z toba o umowe kupna-sprzedazy.

Napisane:
niedziela 04 listopada 2007, 01:59
przez marcij
Tez sie nad tym zastanawialem i doszedlem do wniosku ze mozna. Dlatego ze nie widze przepisu zakazujacego. A dokladnie w tym nie wiedzialem, wiec nie jestem na 100% pewny.
Ja na Twoim miejscu bym sprzedal , jesli kupujacy nie bedzie mial nic przeciwko , w razie czego , jesli on by mial problemy z rejestracja to Ty zalatwisz swoje i spiszecie kolejna umowe.

Napisane:
niedziela 04 listopada 2007, 01:59
przez scorpio44
W praktyce wygląda to tak, że możesz, ale ten przyszły właściciel, żeby móc zarejestrować na siebie, będzie prawdopodobnie w wydziale komunikacji musiał pokazać nie tylko swoją umowę z Tobą, ale również Twoją z poprzednim właścicielem, czyli tym, który jest wpisany w dowodzie (sam byłem w takiej sytuacji, w jakiej będzie Twój nabywca, więc mówię, jak to wyglądało wtedy).
Tom9, Twoja analogia z sąsiadem jest niezbyt trafna, dlatego że Moog na podstawie umowy jest właścicielem tego pojazdu.

Napisane:
niedziela 04 listopada 2007, 11:08
przez Moog
Znajomy zasugerował mi, że najlepiej by było aby ten nowy nabywca podpisał umowę z osobą od której ja kupowałem... że najszybciej i najczyściej bo w przeciwnym wypadku formalności mnie zjedzą. Gdyż trzeba wyrabiać nowy dowód rejestracyjny, tablice... a to trwa i kosztuje.

Napisane:
niedziela 04 listopada 2007, 11:25
przez tom9
najlepiej by było aby ten nowy nabywca podpisał umowę z osobą od której ja kupowałem
a co jesli ta osoba była juz w wydziale komunikacji z umowa kupna/sprzedazy ?
w koncu juz 2 tygodnie minely, ja bym poszedl z taka umowa zaraz na drugi dzien.

Napisane:
niedziela 04 listopada 2007, 11:51
przez LOBUZ88
Moog napisał(a):Znajomy zasugerował mi, że najlepiej by było aby ten nowy nabywca podpisał umowę z osobą od której ja kupowałem... że najszybciej i najczyściej bo w przeciwnym wypadku formalności mnie zjedzą. Gdyż trzeba wyrabiać nowy dowód rejestracyjny, tablice... a to trwa i kosztuje.
głupot Ci naopowiadał , spisujesz umowę z nowym nabywcą dajesz mu umowę którą Ty spisywałeś z poprzednim właścicielem i z tymi dokumentami nowy nabywca idzie do wydziału komunikacji i normalnie rejestruje auto .
Jest przepis że nabywca ma 30 dni na zarejestrowanie pojazdu...tyle że to martwy przepis nie ma jego nieprzestrzeganie żadnych kar a pani w okienku nie może odmówić Ci rejestracji po przekroczeniu tego czasu .
Sam mam auto które kupiłem rok temu w maju i jeżdżę z trzema umowami :mrgreen: (pierwszy właściciel oddał auto do komisu , od komisu odkupił je pracownik a od pracownika ja) . Kolega też kupił auto i jeździł na "starych" papierach aż nie skończyło sie miejsce w dowodzie na pieczątki BT wtedy po prawie 2 latach poszedł z umową i zwyczajnie przerejestrował auto na siebie :wink:

Napisane:
poniedziałek 05 listopada 2007, 10:40
przez Moog
LOBUZ88 rozumiem, że jesteś pewny tego co piszesz? Bo nie chciałbym mieć później jakichś nieprzyjemności :wink:

Napisane:
poniedziałek 05 listopada 2007, 13:21
przez 4est
Ja podobnie kupowałem auto. Właściciel od którego je kupiłem wogóle go nie rejestrował tylko jezdził na umowie k/p i dowodzie poprzedniego własciciela..
bez problemu zarejestrowałem auto, tylko musiałem pokazać umowe tego właściciela z poprzednim włascicielem :lol:

Napisane:
poniedziałek 05 listopada 2007, 18:14
przez LOBUZ88
Moog napisał(a):LOBUZ88 rozumiem, że jesteś pewny tego co piszesz? Bo nie chciałbym mieć później jakichś nieprzyjemności :wink:
rękę sobie mogę dać uciąć :P nic sie w przepisach pod tym względem nie zmieniało z tego co wiem . Sam kiedyś miałem tak że kupiłem Malucha a po 3 dniach sprzedałem go za dwa razy więcej ,dałem gościowi moją umowę z poprzednim właścicielem , dowód rej i spisaliśmy następna umowę . Też zarejestrował i jeździ do dziś :)

Napisane:
poniedziałek 05 listopada 2007, 20:34
przez Moog
a muszę wtedy płacić te 2% podatku? od wzbogacenia? Aha i czy daję mu oryginał?
ps. Czy slyszyliście o podatku od "sprzedaży rzeczy nowych" ? Znajomek mówi że jeżeli mam coś poniżej 6miesięcy i sprzedaję z zyskiem to muszę zapłacić 19% podatku :o

Napisane:
wtorek 06 listopada 2007, 01:09
przez invx
Moog - a czy ja Ci kiedys nie mowilem bys Una nie kupowal ? :P

Napisane:
wtorek 06 listopada 2007, 16:39
przez Moog
etam żeby zrobić w nim sprzęgło to całkiem fajnie sie prowadzi... dość przestronny a i pieniądze marne :) zresztą ... zarobiłem na tym 500zł :D
Teraz będe bral Renię 19.