Strona 1 z 1

Zmiana Biegow

PostNapisane: sobota 20 października 2007, 14:16
przez stoprocent
Witam

Jutro mam 2 lekcje jazdy.Czy moglby ktos mi powiedziec jak sie zmienia biegi? :oops: z 1 na 2 z 3 na 4 a najlepiej jakby ktos mial jakas symulacje i jest pokazany drazek zmiany biegow i jak on chodzi podczas wlaczenia 1,2,3,4 z gory dzieki za pomoc :)

aha i nie piszcie tylko ze instruktor mi pokaze :roll:

pozdrawiam :)

PostNapisane: sobota 20 października 2007, 14:18
przez tom9
instruktor Ci pokaze po to on jest.
w samochodzie (L) mamy 5 biegów.

drazek na srodku - do siebie i do gory - 1
drazek na jeden - do siebie i w dol - 2
drazek na dwa - wybijamy do srodka i do gory - 3
drazek na trzy - na dol - 4
drazek na cztery - na srodek do prawej (pasazera) i do gory - 5

wsteczny zalezy od samochodu.
przy wrzucaniu biegu obowiazkowo sprzeglo do samego konca.

EDIT:
[do moderatora]
potrafie, potrafie. Autor tematu pytał co to znaczy
drazek na jeden, drazek na dwa.
Wiec mu odpowiedzailem, a gdy wyslalem posta, jego juz znikł.
a mojego z lenistwa nie chcialo sie laczyc :wink:

PostNapisane: sobota 20 października 2007, 14:54
przez DEXiu
Postaraj się także już od początku nabierać prawidłowych nawyków przy zmianie biegów, tzn.:
- gdy wrzucasz "jedynkę" z biegu jałowego (tzw. luz - to jest wtedy gdy drążek jest "na środku" i można nim swobodnie "gibać" na boki (NIE do przodu i tył€ tylko na prawo i lewo) ) nie chwytasz gałki całą dłonią, lecz przykładając dłoń z jego prawej strony popychasz go na lewo, a następnie (gdy poczujesz, że dalej w lewo nie idzie) to tymi "poduszeczkami" u nasady dłoni popychasz do przodu aż "wskoczy"
- przy zmianie z "jedynki" na "dwójkę" przytrzymujesz drążek z prawej strony (podobnie jak przy wrzucaniu "jedynki"), aby nie odskoczył do pozycji "luz", i okolicą nasady palców przepychasz go do dołu - znów starasz się nie chwytać gałki całą dłonią
- przy zmianie z "dwójki" na "trójkę" już nie przytrzymujesz drążka z boku, tylko "poduszeczkami nasady dłoni" (nie wiem jak się to fachowo nazywa :wink: ) pchasz go do przodu aby najpierw odskoczył na "luz" i ustawił się na środku, a następnie wszedł na "trójkę" która to znajduje się idealnie "na wprost" środka :wink:
- przy zmianie z "trójki" na "czwórkę" znów nie przytrzymujesz drążka z boków, tylko górną częścią dłoni (nasadami palców i po części również palcami) spychasz go w dół
- przy zmianie z "czwórki na piątkę" najpierw spychasz drążek "poduszeczkami u nasady dłoni" do pozycji luz, a następnie przykładając dłoń z lewej strony gałki (zapewne będzie to część dłoni odpowiadająca zagłębieniu w okolicach "poduszeczki kciukowej" :wink: ) przepychasz ją w prawo "do oporu" i w przód - znowu "poduszeczkami u nasady dłoni"
Z biegiem wstecznym to - jak już wspomniał kolega wyżej - różnie bywa, ale jeśli załapałeś już o co chodzi przy powyższych zmianach, nie będziesz miał problemu z prawidłową pracą dłoni :)

P.S. Oznaczenia kierunków użyte w tym opisie:
"lewo" - w stronę fotela kierowcy
"prawo" - w stronę fotela pasażera
"dół" - w stronę tyłu samochodu
"góra" - w stronę przodu samochodu

PostNapisane: sobota 20 października 2007, 15:15
przez scorpio44
DEXiu, nie zniechęcaj kolegi (koleżanki?) do jazdy! :D :D :D Przecież z kontekstu jasno wynika, że to będzie jego (jej) pierwsza jazda samochodem i chodziło o podstawy.

PostNapisane: sobota 20 października 2007, 15:21
przez stoprocent
scorpio44 napisał(a):DEXiu, nie zniechęcaj kolegi (koleżanki?) do jazdy! :D :D :D Przecież z kontekstu jasno wynika, że to będzie jego (jej) pierwsza jazda samochodem i chodziło o podstawy.



raczej kolegi:P:P


Dzieki chlopaki : )

PostNapisane: poniedziałek 22 października 2007, 12:56
przez glor
DeXiu - twój opis jest ...... BARDZO DOBRY!!!!!

Można jedynie dodać, że łokieć powinien znajdować się pomiędzy fotelami jakby w osi auta a nie trzymać go przy sobie co znacznie utrudnia operowanie lewarkiem zwłaszcza przy włączaniu II biegu.

Pozdrawiam. B.G.

PostNapisane: poniedziałek 22 października 2007, 13:38
przez scorpio44
Opis jest bardzo dobry, ale dla osoby zielonej niemającej pojęcia o podstawach raczej zbyt... hmm... "głęboki". ;)

PostNapisane: piątek 02 listopada 2007, 19:53
przez Wega
super opis. :) kiedyś w TV Hołowczyc opowiadał jak zmieniać biegi i zostało mi dokladnie w pamięci tak jak napisał DEXiu. :)