oskbelfer napisał(a):cman - można sobie rozpędzać na 1 nawet do 120 a potem włączyć 6 bieg tylko zastanawiam sie poi co ?
Dyskusja tutaj toczy się raczej o przeciętnych samochodach, a takie na jedynce nie rozpędzają się do 120 km/h. Natomiast w ujeżdżanej niegdyś Hondzie CBR 1100 XX owszem, dało się na jedynce dociągnąć gdzieś do 110 km/h i oczywiście z tego korzystałem. Po co? Po to, żeby uzyskać najlepsze możliwe przyspieszenie - już to wcześniej napisałem! Wcześniej w temacie o wymuszeniu pierwszeństwa w związku z obecnością przejścia dla pieszych też pisałem i tłumaczyłem, a Ty cały czas swoje, jakby w ogóle bez zrozumienia - trudno, ale ja nie będę z tego powodu ciągle powtarzał tego samego.
oskbelfer napisał(a):Nie twierdze iz nie można z 1 dać 4 czy 5 biegu, ale bezsensownie zyłowac jest auto na 1 biegu kiedy normalnie jedynka śłuży do ruszania.
Znowu powtórka prawdy objawionej, że "jedynka służy do ruszania"? Jedynka służy do tego co każdy inny bieg i korzysta się z niej w razie potrzeby i w zależności od sytuacji, tak jak z każdego innego biegu.
Dziwić się potem, że kursanci powtarzają i rozpowszechniają różne bzdury...
oskbelfer napisał(a):Cman czy ty uzywasz 1 i 2 biegu, a potem na 5-teczkę ?
Jeżeli mam taką potrzebę to oczywiście, że używam.
oskbelfer napisał(a):Możesz jako wysmienity fachowiec wyjasnić co to ma wspołnego z prawidłową techniką jazdy i zaleceniami producenów pojazdu, aby nie "katować" aut zbyt wysokimi obrotami ?
Jako wyśmienity fachowiec nie mogę. Jako częściowy fachowiec mogę. Ale w wyjaśnianiu Tobie, jako dającemu w ostatnich czasach dowody na to, że wyjaśnienia do Ciebie i tak nie docierają, nie widzę większego sensu.
motorspeeddriver napisał(a):To jest oczywista nieprawda, wydaje mi się, że kolega napisał nawet cytuję: "Coś mnie tak ostatnio naszło i pierdyknąłem mały esej" na ten temat, a teraz kolega zmienia zdanie?
Nie, nie zmieniłem zdania - trudno zmienić zdanie w zakresie zagadnień fizycznych, które w dodatku się zna. To co napisałem nie jest oczywistą nieprawdą, tylko jak najbardziej prawdą, jedynie z drobnymi wyjątkami, które nie zmieniają ogólnej zasady, którą przedstawiłem, a już na pewno nie upoważniają do nazwania jej oczywistą nieprawdą; jest to raczej oczywiste czepialstwo.
motorspeeddriver napisał(a):Więc przypomnę w skrócie: przyspieszenie dla danej prędkości jest największe na takim biegu, na którym mamy największy moment siły działający na koła. Dlatego też dla osiągnięcia zadanej prędkości w najkrótszym czasie biegi zmieniamy sekwencyjnie tak, aby w każdej chwili maksymalizować moment siły na kołach. Mam rację?
Oczywiście. Tylko w tym wątku, którym zainteresowane są (mogą być) osoby, które nie rozumieją nawet za bardzo funkcji skrzyni biegów i uzyskiwanych dzięki niej przełożeń (zwróć uwagę na treść wypowiedzi osoby, do której kierowałem poruszoną przez Ciebie odpowiedź), tym bardziej nie wyciągną żadnych pożytecznych wniosków z tego, co napisałeś w powyższym cytacie. Moje jedno zdanie, banalne do zrozumienia i zapamiętania, o stopniu uproszczenia dokładnie pasującym do tematu i poziomu wątku, sprawdza się w przypadku prawie każdego samochodu w relacji biegów 1-2, 2-3, w większości samochodów także 3-4 i w wielu samochodach również 4-5 i 5-6, a w tych przypadkach, w których nie sprawdza się (zwłaszcza na wyższych biegach) w 100% zakresu prędkości obrotowych, to i tak sprawdza się prawie zawsze w ponad 90% zakresu.