Gaz czy diesel?

[dwyane]

u kolegi dwyane widze pewne objawy kaczyzmu. Ma super zagazowaną 3.0 V6, w dodatku automat, która dźwiękiem przypomina subaru WRC :> a jak ktoś się zkrzywi ... to koledze żal, i zostawia bez komentarza ... mi też żal ...

a czy ktoś pisał że dźwiękiem coś przypomina?? po co piszesz głupoty??

a wg ciebie silnik 3.0 V6 jak chodzi? źle? może wg ciebie silnik na gazie chodzi inaczej niż na benzynie??

ale dla ciebie pewnie najlepsza jest Laguna ehhh ahhh i jescze "stjuningowana" :lol: lub 1.9 "tedeji" ahhh ten diesel chodzi cudownie nie? nawet amerykańska V8 Hemi jest niczym do tego silnika...

[djemba-djemba]

u kolegi dwyane widze pewne objawy kaczyzmu. Ma super zagazowaną 3.0 V6, w dodatku automat, która dźwiękiem przypomina subaru WRC :> a jak ktoś się zkrzywi ... to koledze żal, i zostawia bez komentarza ... mi też żal ...

a czy ktoś pisał że dźwiękiem coś przypomina?? po co piszesz głupoty??

a wg ciebie silnik 3.0 V6 jak chodzi? źle? może wg ciebie silnik na gazie chodzi inaczej niż na benzynie??

ale dla ciebie pewnie najlepsza jest Laguna ehhh ahhh i jescze "stjuningowana" :lol: lub 1.9 "tedeji" ahhh ten diesel chodzi cudownie nie? nawet amerykańska V8 Hemi jest niczym do tego silnika...

kolego...mi o temu który Ci dowalił z tym kaczyzmem chodzi tylko o to...jeśli chcesz się chwalić jak to zostawiasz w lusterku bmw i inne podobne to po prostu...wejdź na 4x4.pl i tam znajdź odpowiedni dział...pointa: nie bądź taki pewny siebie w trasie bo się kiedyś zdziwisz...

[BOReK]

Oj zdziwi i to mocno. Nie trzeba 4x4, wystarczy Honda minimum 1.5 na v-tecu lub dwóch wałkach.

Natomiast co do wyboru - zdecydowanie diesel. Sorry, ale wg mnie jeśli producent przewidział benzynę, to powinna być benzyna. Kiedyś już przytaczano jaka jest różnica w spalaniu gazu a benzyny. Poza tym przy gazie trzeba jeszcze płacić za przegląd instalacji, no i jest kolejna kupa pierdółek do zepsucia lub stwarzania problemów w zimie. W dodatku diesel jest obecnie bardzo ekonomiczny i rzadziej trzeba tankować - sama wygoda.

[kamilds]

A ja polecam gaz w samochodzie (sekwencyjny). Wystarczy tylko jeździć regularnie na przeglądu i co jakiś czas może być wymiana pewnych części (ale to niskie koszty ...). W samochodzie którym jeżdżę jest gaz ( co prawda samochód pewnie stracił coś na mocy ale dla mnie nie jest to zbytnio wyczuwalne) - dodam że nie jeźdzę zbyt wolno :)

[modzel]

BOReK jakie problemy w zimę?

[Spider89]

BOReK jakie problemy w zimę?

Moze ja odpowiem jako uzytkownik "gazownika". Podstawowym problemem jest to, ze w przypadku zimnego silnika po przelaczeniu sie na gaz, samochod przy wcisnieciu sprzegla na dluzej gasnie. Np. na swiatlach trzeba podkrecac obroty. Jedyne co pozostaje to rozgrzac silnik - przewaznie kwestia 3-5 minut i dopiero przelaczac na gaz.

[modzel]

to nie problem tylko normalna sprawa ze na gaz na ciepłym silniku

[Khay]

Hm, tak się zastanawiam... Bo normalnym jest, że niższa temperatura silnika w autach z wtryskiem powoduje, że obroty są automagicznie podkręcane na biegu jałowym (dla przykładu - moje autko przy najwyższych mrozach ostatnio potrafiło startować z 1400 obr., gdzie normalnie kręci się w okolicach 800-900).

Czy coś stoi na przeszkodzie by silnik zasilany gazem zachowywał się podobnie? No i wybacz, modzel, ale kwestionowanie jakiegoś faktu jako problematyczny tylko dlatego, że jest typowy... Czy mam rozumieć, że z faktu że jakiś model auta en generale "bierze" olej wynika, że branie oleju przestaje być problemem...? Bo mi konieczność pamiętania o podnoszeniu obrotów (po tym jak sterownik oduczył mnie tego w autku pędzonym zwykła 95-tką) baaardzo by przeszkadzała. Przynajmniej na początku. ;)

Pozdrawiam
Khay

[BOReK]

Cóż, jedni lubią słuchać Mozarta a inni jak im nogi śmierdzą. Nie wiem, gazu nigdy nie używałem i znam problemy z nim tylko ze słyszenia oraz z rocznego narzekania kolegi, który w końcu zagazowany samochód sprzedał. Ja tam się cieszę, że w mroźny dzień odpalam samochód i absolutnie nie martwię się czy mi zgaśnie, czy więcej spali, czy cokolwiek...

[modzel]

w nowych instalacjach jest to rozwiązane automatycznie

[dwyane]

[quote="BOReK"]Oj zdziwi i to mocno. Nie trzeba 4x4, wystarczy Honda minimum 1.5 na v-tecu lub dwóch wałkach.

hehehehehehe :lol: :wink: ta napewno, ale chyba jak już to odchódzona na maxa że tylko kierownica i fotel w środku został a na zewnątrz bez zderzaków i innych "zbędnych" obciążników ;p
wtedy przy masie ok 600 kg ;p i movy ok 120 km może tak, ale ja mam limuzynę a ty pojedziesz jak na krześle, zero komfortu i bezpieczeństwa.

[Lewy]

Zapomnialem o jedej sprawie. Instalacja gazowa napewno jest dobra w "elkach", wiem ze swojej obserwacji. Gaz juz w slabych silnikach do nauki jazdy wymusza na kursancie lepsze opanowanie pojazdu. Elka z slabym silnikiem na gaz jest jeszcze slabsza i trzeba lepiej opanowac ruszanie itp.........

[BOReK]

Dwyane - super. To pooglądaj sobie dane katalogowe wspomnianych modeli, tam masz osiagi nieodchudzonych. Accord z początku obecnego wieku przy silniku 2.4 wyciąga niecałe 8 sekund do setki i też ma full opcję, chyba nawet lepszą niż w Oplu. Szybsze Accordy były już na początku lat '90.

[kamilds]

BOReK jakie problemy w zimę?

Moze ja odpowiem jako uzytkownik "gazownika". Podstawowym problemem jest to, ze w przypadku zimnego silnika po przelaczeniu sie na gaz, samochod przy wcisnieciu sprzegla na dluzej gasnie. Np. na swiatlach trzeba podkrecac obroty. Jedyne co pozostaje to rozgrzac silnik - przewaznie kwestia 3-5 minut i dopiero przelaczac na gaz.

Ja polecam nowe instalacje gazowe (sekwencyjne).
Nic nie trzeba gazować(oraz pamiętać o przełączaniu na gaz).
Po prostu wsiadasz i jedziesz, po chwili gdy silnik jest już wystarczająco rozgrzano samo przełącza się na gaz i nic nie gaśnie...(a lato jest to w momencie, w zimę zaleźnie od temperatury, ale nie trwa to długo-moment).

Niektórzy szukają problemu nad wyrost...

[Xsystoff]

Accord z początku obecnego wieku przy silniku 2.4 wyciąga niecałe 8 sekund do setki i też ma full opcję

Accord to klasa srednia, a Omega to klasa wyzsza (przynajmniej do takiej aspiruje), wiec to porownanie jest slabe. Konkurent Accorda to Vectra i tutaj najmocniejszy Accord raczej nie ma co szukac przy wersjach biturbo Opla. Zreszta co Wy sie tak uparliscie na ta biedna Omege, duzy i wygodny samochod ze spoko silnikiem, ani z tego jakis zabijaka sportowy ani synonim luksusu, po prostu normalne auto, ktore mozna sobie normalnie zagazowac zeby taniej jezdzic.